31 grudnia 2024

Podsumowanie blogowego 2024 roku.


W grudniu minęło 16 lat blogowania. W ciągu ostatnich 12 miesięcy nastąpiło 120 tys. wyświetleń i 138 komentarzy (przepraszam, że nie odpowiadam zbyt szybko). 12 tysięcy osób (w tym 11 447 z Polski) notorycznie zagląda na ten blog. Tyleż samo pojawiło się po raz pierwszy na blogu. Dzięki wielkie!


Dużo czytam, mało piszę. O ile czas pozwala nadal robię na drutach. Właściwie piszę głównie o książkach, które dostałam od wydawnictw. Jak mam wenę, ochotę i przede wszystkim czas, piszę też o książkach, na które - z wielkim bólem serca - wydałam pieniądze. Z wielkim - bo książki są bardzo drogie. Z kupowania książek nie jestem jednak w stanie zrezygnować. Szperam więc po portalach aukcyjnych. Lista książek odłożonych na później jest oczywiście bardzo długa. 

Lubicie nadal czytać cykl "Niedziela z obrazem". Powstał też nowy - "Cymelia" - ten bardziej związany z pracą ze źródłem. 

Kontynuuję czytanie Tolkiena. Jeśli chodzi o "Historię Śródziemia" to świadoma jestem, że mało z tego do mnie dociera, co przeczytam. Wyższa szkoła jazdy. Bardzo interesuje mnie jednak biografia Tolkiena, jego osobowość, podejście do wiary, świat wyobraźni... Nie chciałabym się więc tak szybko poddać. Słucham oczywiście podcastów np. Tolkien Polska. Nota bene drugi kanał na youtube, ktory bardzo polecam to kanał 'historyczno-biblijny' prof. Marcina Majewskiego.  - każdy odcinek (plus wywiady) słucha się  oszałamiająco znakomicie. Oprócz tego nadal czytam klasykę literatury popularnej, książki ze świata historii i historii sztuki. 


Moje serce ujęły dwie książki; "Wspomnienia" Jadwigi Zamoyskiej oraz Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki . Książki zresztą stały się inspiracją do napisania artykułów w pracy do lokalnej prasy (są one w zakładce kontakt). Niemniej, zasadniczo nadal co innego czytam w pracy, a co innego w domu. 



Ze świata historii i historii sztuki - bezapelacyjnie książka prof. Barbary Obtułowicz , książka prof. Piotra Oczki "Suknia i sztalugi" i zupełnie inna książka Soni Kiszy  "Histeria sztuki", choć osobiście uważam, że okładkowa polecanka Karoliny Piotrowskiej wiele robi złego niż dobrego w przypadku tej książki. 





Z powieści historycznej na uwagę zasługuje pierwszy tom trylogii autorstwa Natalii Thiel "Odcienie samotności".


Przeczytałam tylko trzy książki wydawnictwa Próby, a mam już ich stos i dalej zamierzam kupować.  Polecam "Ramię Pollaka", "Księga gaju laurowego i inne eseje" "Co mówią kamienie w Wenecji". 



Z dziecięcej polecam lektury "nie tylko dla dzieci": Emili Kiereś "Cacko", J.R.R. Tolkiena "Łazikanty"  i "Pan Błysk". 


Z klasyki literatury popularnej wyróżniam: "Gwizadka. Opowieści ilustrowane", Edgara Wallace'a - "Drzwi z siedmioma zamkami" i "Romans z włamywaczem".


Zwracam oczywiście uwagę na nowe przekłady książek: "Małe kobietki", "Dolina Tęczy", "Anne ze Złotych Iskier".






Na ig konto funkcjonuje "bez pośpiechu".  Strona do generacji:  https://topnine.co/ 



In 2024 you got 2,4K likes to your 141 posts,
an average of 17 likes per post.

Your likes/followers ratio is super high!

That’s 2% of your 702 followers liking your posts on average.



Powinnam się przyznać, że zupełnie inaczej zaczęłam ten wpis, ale w końcu postanowiłam, że nie będzie tu żadnej prywaty. Oczywiście z wielką mocą wewnętrznie odnotowuję kolejny rok wdowieństwa i samotnego rodzicielstwa. Trzymam się tego, aby nie narzekać i doceniać każdą daną mi chwilę. 


Dobrego, zdrowego, barwnego, kwiecistego, czytelniczego Roku 2025!




29 grudnia 2024

Barbara Obtułowicz, Podróże Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej w świetle korespondencji rodzinnej.


Ostatnia książka prof. Barbary Obtułowicz poświęcona została podróżom Izabeli Elżbiety z Czartoryskich Działyńskiej (1830-1899). Nie jest to więc swoista ułożona chronologicznie biografia bohaterki. Czytelnik poznaje jedynie pewien wycinek z życia Izabeli dotyczący jej odbytych podróży po Europie, północnej Afryce i Bliskim Wschodzie oraz zainteresowań sztuką. Izabela należy bowiem do kluczowych postaci w historii polskiego kolekcjonerstwa. Autorka na podstawie przeprowadzonych licznych kwerend archiwalnych, w oparciu o źródła, czasami nigdy do tej pory w ogóle nie cytowanych, odtwarza przebieg podróży Izabeli. Na tym tle poznajemy jej osobowość, charakter, relacje z poszczególnymi członkami rodziny oraz zainteresowania i pasje. To praca naukowa, oparta na licznych źródłach, przede wszystkim na zachowanej korespondencji rodzinnej księżniczki. Autorka podkreśla, że Izabela nie prowadziła dzienników podróży oraz nie pozostawiła osobistych wspomnień. 


Każdy rozdział jest zamknięty, ponieważ książka ma charakter problemowy. Można więc czytać poszczególne rozdziały zupełnie oddzielnie, ponieważ nie są one ze sobą powiązane w sposób chronologiczny. Wybrałam ten właśnie wariant. 

Autorka nie zapomina wprowadzić czytelnika w tematykę podróży i podróżowania w XIX wieku, które często powiązane były z podratowaniem zdrowia. W kolejnych rozdziałach czytelnik poznaje podróże Izabeli: w Alpy, do Niderlandów, Hiszpanii, pięciomiesięczną podróż do Pesztu, Odessy, po rubieżach Imperium Rosyjskiego, do Wiednia i Paryża; wyprawę Działyńskich do Egiptu, Ziemi Świętej, Libanu i Syrii; pobyty Izabeli w  Algierii, Wielkiej Brytanii, Italii. Autorka wspomina nawet o krótkiej wyprawie Izabeli w okolice Zatoki Gdańskiej. Dodatkowym atutem jest rozdział autorstwa historyk sztuki Magdaleny Adamskiej z Gabinetu Rycin BN PAU I PAN w Krakowie, poświęcony tworzeniu kolekcji graficznej przez Czartoryską w świetle jej korespondencji z podróży do Londynu, która przechowywana jest w zbiorach Biblioteki Czartoryskich w Krakowie. 

Barbara Obtułowicz zwraca uwagę na okresowe zainteresowania Izabeli np. antykiem. Bohaterka książki uwielbiała kupować dzieła sztuki: ryciny, płaskorzeźby, mozaiki, posągi. Czytelnik poznaje również życie codzienne Izabeli i jej najbliższych: problemy rodzinne, choroby, radosne wiadomości, odwiedziny znajomych, fascynację odwiedzanymi miejscami, uciążliwości w okresie odbywanych podróży, relacje z mężem i kolejne wynajdywane powody do zmartwień. Izabela lubiła podróżować i czyniła to końca życia. Zmarła we francuskiej Mentonie. 

Do tekstu, opatrzonego rozbudowanymi przypisami, dołączona została baza źródeł ikonograficznych. Niektóre reprodukcje dzieł sztuki publikowane są po raz pierwszy. Znaleźć tu też można fotografie, które Autorka wykonała podczas swoich podróży odbytych śladami Izabeli. Na potrzeby książki została zaprojektowana i dołączona specjalna mapka rejestrująca wojaże Izabeli. 

To suchy opis tego, czego możecie spodziewać się decydując się na zakup książki. Zapewniam, że nie będą to jednak pieniądze stracone. Książka jest zajmująca, momentami porywająca. Zmusza czytelnika do refleksji i ponownej oceny Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej, która została moim zdaniem dość niesprawiedliwie potraktowana.  Książka Barbary Obtułowicz, oparta na źródłach, ukazuje prawdziwe oblicze księżniczki. Bardzo polecam. 



Barbara Obtułowicz, Podróże Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej w świetle korespondencji rodzinnej, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, Prace Monograficzne 1216, Kraków 2024, oprawa twarda, stron 406.


* spis treści

** książki Pani prof. Barbary Obtułowicz, o których pisałam na blogu


24 grudnia 2024

Malarstwo z życzeniami w tle.


 Corrado Giaquinto
Molfetta, Apulia (Włochy), 1703 - Neapol (Włochy), 1766
Adoracja Pasterzy, 1753 - 1762
 Olej na płótnie
Museo del Prado







W centrum kompozycji to Dzieciątko staje się potężnym źródłem promieniującego światła, które oświetla twarze postaci skupionych wokół żłóbka.

Corrado Giaquinto (1703-1766) to malarz włoski, uważany za największego przedstawiciela malarstwa rokokowego w Rzymie pierwszej poł. XVIII w. i jako punkt odniesienia dla różnych pokoleń malarzy hiszpańskich. Artysta stworzył liczne obrazy olejne, a przede wszystkim freski. 

Do 1719 r. studiował u Saverio Porta. W 1721 r. przeniósł się do Neapolu, aby pracować pod okiem Nicoli Marii Rossi, ucznia Francesco Solimeny. Głębokie studia nad twórczością tego ostatniego, pozostawiły niezatarty ślad w koncepcji malarstwa Giaquinto. W 1727 r. przeniósł się do Rzymu, gdzie jego bogaty styl neapolitański przesunął się w stronę bardziej klasycystycznego rokoka, na który wpływ miał Sebastiano Conca. Współpracował z nim przy kopule Santa Cecilia na Zatybrzu. Swoje pierwsze ważne zlecenie otrzymał w 1731 r. na cykl fresków w kościele San Nicola dei Lorenesi. W l. 1733 i 1735, prawdopodobnie na polecenie działającego wówczas w Stupinigi architekta Filippo Juvarry, Giaquinto otrzymał zlecenie malowania w różnych pałacach królewskich w Turynie. W ten sposób odkrył dzieła różnych szkół europejskich, w tym obrazy: Carle van Loo, Francesco de Mura i Giovanni Battista Crosato. Giaquinto przejął ich bardziej wyrafinowane podejście do rokoka i wykwintną tonację. Po powrocie do Rzymu rozpoczął na początku lat czterdziestych XVIII w. pracę w kościołach San Giovanni Calibita i Santa Croce w Gerusalemme, tworząc typowe rzymskie dzieła rokokowe. Rozpoczął okres intensywnej działalności artystycznej. Jego znakomite malarstwo stopniowo oparło się na solidniejszym klasycyzmie i charakteryzowało się prostszymi kompozycjami z ważnymi postaciami i niespiesznymi gestami. W 1740 r. został przyjęty do Accademia di San Luca. 

W 1750 r. hiszpański król Ferdynand VI (1713-1759) zlecił mu namalowanie „Trójcy”, dużej kompozycji w kościele Santissima Trinita degli Spagnoli w Rzymie. W projekcie uczestniczył Antonio González Velázquez. Wielkie płótno „Narodziny Dziewicy”, które namalował dla katedry w Pizie, było ostatnim dziełem, jakie wykonał w Rzymie przed przybyciem do Hiszpanii w 1753 r. Prace dekoracyjne wykonywał w różnych pałacach dworskich. Giaquinto podróżował ze swoimi uczniami, Nicolą Portą i José del Castillo. Zatrzymał się w Saragossie, aby zobaczyć fresk malowany przez byłego ucznia, Antonio Gonzáleza Velázqueza. Następnie został awansowany na stanowisko malarza kameralnego, dyrektora generalnego Akademii Sztuk Pięknych w San Fernando i dyrektora artystycznego Royal Tapestry Factory w Santa Barbara. Do jego pierwszych projektów w Madrycie należała restauracja fresku Luca Giordano w Casón del Buen Retiro, dokończenie dekoracji w głównej sali jadalnej Pałacu Królewskiego w Aranjuez, a następnie, w 1756 r., wykonanie kopuły w kaplicy w Nowym Pałacu. 

Corrado Giaquinto - Autoportrait (Palais Fesch)

Do jego najbardziej ambitnych projektów artystycznych należała dekoracja Pałacu Królewskiego, gdzie odpowiadał za projekty sztukaterii, rzeźb i projektów malarskich. Kluczowym dziełem jest jego fresk na głównej klatce schodowej zatytułowany „Triumf religii i Kościoła” ("The Triumph of Religion and the Church") oraz kompozycja zwrócona ku nim, nad przejściem do korytarza, „Camon nad Herkulesem niszczącym filary” ("Camon over Hercules Destroying the Pillars") i „Kosmografia” ("Cosmography"). Maksymalny blask Giaquinto osiągnął w sali kolumnowej z dziełami, które pierwotnie miały znajdować się na głównej klatce schodowej, w tym „Narodziny słońca”, którego szkic przygotowawczy znajduje się w Museo del Prado; i „Allegory of Spain's Majesty”. Oprócz tych alegorycznych tematów namalował sceny batalistyczne, w tym „Bitwę pod Clavijo” ("The Battle of Clavijo"), która zajmuje spodek kopuły przy wejściu do kaplicy Nowego Pałacu. Jego oddanie malarstwu religijnemu widać w kolekcji ośmiu płócien przeznaczonych do sali modlitewnej króla w pałacu Buen Retiro, w tym Agonii w ogrodzie (Prado). 

W 1762 r. delikatny stan zdrowia Giaquinto skłonił go do zwrócenia się do króla Hiszpanii  w l. 1759-1788 Karola III (1716-1788) z prośbą o pozwolenie na odpoczynek w Neapolu. Wyprawa ta pierwotnie planowana była na dwa miesiące, ale ostatecznie malarz poprosił króla o zapewnienie mu emerytury. W 1763 r. apopleksja definitywnie uniemożliwiła mu powrót do Hiszpanii.




https://www.museodelprado.es/
https://artsandculture.google.com/entity/corrado-giaquinto/m059k72?hl=pl
https://www.nationalgallery.org.uk/artists/corrado-giaquinto
https://www.nationalgallery.gr/en/artist/corrado-giaquinto/





Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia! 


21 grudnia 2024

J. R. R. Tolkien, Utracona Droga i inne pisma. Języki i legendy z czasów sprzed napisania „Władcy Pierścieni”.


Utracona Droga i inne pisma  to piąty tom Historii Śródziemia, opracowany przez Christophera Tolkiena na podstawie przede wszystkim nieopublikowanych manuskryptów J.R.R. Tolkiena. To pisma, które powstały na przełomie lat 1937 i 1938, które dotyczą Pierwszej Ery i wydarzeń, które zostały opisane we Władcy Pierścieni. W tomie znalazły się eseje i szkice, które dotyczą: analizy, w jaki sposób korespondencja Tolkiena z C.S. Lewisem doprowadziła do napisania Utraconej drogi;  o tym, co miało stać się Akallabêth (Upadek Númenoru); niedokończonej opowieści o podróżach w czasie napisanej w 1936 r. i łączącej inne opowieści Tolkiena z XX w.  (Utracona droga); Późniejsze Roczniki Valinoru;  Późniejsze Roczniki Beleriandu; wczesna wersja Ainulindalë (Muzyki Ainurów); przegląd różnych języków Śródziemia (Lhammas); szkic Quenta Silmarillion oraz słownik etymologiczny języków elfickich, współczesny pismom z tamtego okresu (Etymologie). Oprócz szczegółowego zestawu etymologii znajdują się tu także listy nazw i pewne szczegóły dotyczące drugiej (i ostatniej) mapy Silmarillionu Tolkiena.

Utracona droga była wynikiem wspólnej decyzji Tolkiena i C.S. Lewisa, aby spróbować napisać science fiction. Z pracy C. S. Lewisa powstała ostatecznie Trylogia Kosmiczna, natomiast Tolkien nigdy nie ukończył pracy, która miała opowiadać o podróżach w czasie połączyć XX w. z przeszłością. Jest to więc jedynie zarys opowieści, w której czytamy o chłopcu żyjącym w XX w. i mającym imię Alboin, który z ojcem rozmawia o Alboinie żyjącym w Longobardii w VI w. Jako dziecko miał on dziwne wizje, które powróciły z większą mocą wiele lat później. Widział orły Władców Zachodu nadlatujące na Númenor. W jednym ze snów pojawia się Elendil – „Przyjaciel Elfów”, który oferuje mu i jemu synowi Audoinowi (Herendilowi) podróż w czasie.


Jak wszystkie książki wchodzące w skład cyklu Historia Śródziemia nie jest ona łatwa w odbiorze. Przynajmniej z mojego punktu widzenia, bo nie potrafię tych książek czytać od deski do deski. Tom opowiada historię Śródziemia od Akallabeth (Zatopienia Númenoru) do Pierwszej Ery (która zakończyła się pokonaniem Morgotha i zniszczeniem Beleriandu). W skrócie jest to historia Śródziemia sprzed czasów Władcy Pierścieni. Opowiada o tym, jak narodził się Władca Ciemności Sauron i jak ludzie i elfy przybyli do Śródziemia. Znaleźć tu można analizy, komentarze, przypisy, kolejne zapisy różnych fragmentów, zaznaczono różnice i podobieństwa, jakie istniały między rękopisem a maszynopisem, poruszono kwestię użycia słów i wyrażeń. W części etymologicznej przybliżona została kwestia języków i tworzonego słownictwa przez Tolkiena. Proces ten trwał przez całe jego życie i związany był nierozerwalnie z rozwojem jego legendarium. Zdecydowanie polecam każdemu, kto uwielbia  magię literackiego geniuszu Tolkiena. Każdy coś w tych tomach znajdzie dla siebie.



J. R. R. Tolkien, Utracona Droga i inne pisma. Języki i legendy z  czasów sprzed napisania „Władcy Pierścieni”, wydawnictwo Zysk i S-ka, wydanie 2024, Tytuł oryg.: The Lost Road and Other Writings, przekład: Ryszard Derdziński „Galadhorn”, wiersze przełożyła Katarzyna Staniewska „Elring”, Cykl: Historia Śródziemia t. 5, pod red. Christophera Tolkiena, okładka twarda z obwolutą, s. 564.


19 grudnia 2024

TAK CZYTAM 2024.

 


https://takczytam.com/




Jestem ogromnie wdzięczna za życzliwość i pamięć, jaka corocznie okazywana jest mojej Rodzinie z ramienia Księgarni Tak Czytam

Przypominam, że księgarnie stacjonarne są w większych miastach na terenie całej Polski. Latem możecie spotkać Tak Czytam w wydaniu "namiotowym" w miejscowościach nad naszym morzem. Polecam Wam przede wszystkim stronę internetową księgarni ceny są przystępne i znaleźć można perełki czytelnicze, które czasami są niedostępne w zwykłych księgarniach. Oferta bowiem jest szeroka - od książek wydanych parę lat temu do nowości, od tych tańszych do droższych, od beletrystyki do książek niebeletrystycznych, od książek dla dzieci i młodzieży do książek specjalistycznych. Na każdym etapie zakupu zostaniecie wspaniale zaopiekowani i o wszystkim poinformowani. Układ strony jest jasny i przejrzysty - to zresztą jedna z ciekawszych stron należących do księgarni. 

W tym roku zrealizowałam bony na dwie książki, które bardzo chciałam mieć, ale ze względu na ceny prawdopodobnie nigdy nie byłyby zakupione. 

Rijksmuseum w Amsterdamie

J. R. R. Tolkien i jego światy. Miejsca, z których wyrosło Śródziemie






Realizacja w księgarni TAK CZYTAM (w Warszawie księgarnia jest na Pradze) w ubiegłych latach (podlinkowane posty):

11 grudnia 2024

J.R.R. Tolkien, Pan Błysk.



Pan Błysk to tytułowy bohater książki, którą J.R.R. Tolkien napisał z myślą o własnych małych dzieciach. Nie chciano jej jednak wydać po sukcesie Hobbita w 1936 r., bowiem uznano ją za ekscentryczną, a koszt reprodukcji ilustracji - za wysoki i nieopłacalny. Książka została wydana w 1982 roku. W 2007 r. po raz pierwszy ukazało się przeredagowane i zmienione wydanie, w którym pojawił się tekst maszynopisu z integrowanymi z nim rysunkami. To właśnie jest pierwszą częścią grupy wydanej pozycji. Natomiast w drugiej części, znajduje się całe pierwsze wydanie, dzięki czemu książkę można czytać zarówno od przodu, jak i od tyłu.



W obecnym wydaniu dopasowano ilustracje autora do tekstu. W ten sposób powstała wspaniała, plastyczna opowieść o Panu Błysku, który mieszkał w białym domu z czerwonym dachem. Nosił on wysokie cylindry, toteż pomieszczenia w tym domu były wysokie, a cylindry wisiały na kołkach w przedpokoju. W ogrodzie mieszkał ślepy Żyrokrólik, który często  zaglądał do domu przez okna. Pewnego dnia Pan Błysk postanowił kupić samochód i odwiedzić Tumańskich. Niezbyt jednak przejmował się podczas jazdy przestrzeganiem zasad obowiązujących w ruchu drogowym, toteż czekały go liczne kolizje. Kierował samochodem w sposób nonszalancki, a potrącone osoby zapraszał do auta. W ten sposób w samochodzie lub przy nim pojawili się: Pan Dzień, Pani Knoć, osioł i trzy niedźwiadki.

Opowieść jest pełna uroczych absurdów i nonsensów. Mamy zaskakujące zwroty akcji i nietypowe rozwiązania. Niewątpliwie autor miał bardzo bogatą wyobraźnię. Według Humphreya Carpentera (autora biografii Tolkiena) historia została zainspirowana wypadkami samochodowymi samego Tolkiena, które przeżył po zakupie w 1932 r. swojego pierwszego samochodu. Z kolei żona Michaela Tolkiena, Joan Tolkien twierdziła, że opowieść dotyczyła autka, który był najbardziej ukochaną zabawką Christophera Tolkiena, a opowieść o trzech misiach oparta została na trzech misiach pluszowych należących do synów Tolkiena. 


Tolkien był zarówno autorem, jak i ilustratorem książki. Jego narracja ściśle wiąże historię i ilustracje, ponieważ tekst często komentuje bezpośrednio zdjęcia. To bardzo prosta historia pełna humoru, kapryśnych i głupich wpadek, na pewno staje się w dwójnasób zabawna podczas głośnego czytania. Polecam nie tylko dzieciom.



J.R.R. Tolkien, Pan Błysk, wydawnictwo Zysk i S-ka, wydanie 2024, tytuł oryg.: Mr Bliss, przekład Paulina Braiter, ilustracje: J. R. R. Tolkien, oprawa twarda z obwolutą, stron 192.


6 grudnia 2024

Susie Hodge, Krótka historia sztuki współczesnej.


To znakomite wprowadzenie do znajomości sztuki współczesnej. Jak w przypadku innych książek autorstwa Susie Hodge, układ wewnętrzny materiału tej pozycji  kształtuje się podobnie. Wiedza usystematyzowana została w czterech głównych rozdziałach, w których czytelnik poznaje kierunki, dzieła, tematy i techniki zaliczane do sztuki współczesnej. Nie ma tu oczywiście poruszonych wszystkich tematów z zakresu sztuki nowoczesnej, której pojęcie jest przecież bardzo szerokie. Mowa jest o malarstwie, rzeźbie, instalacjach, fotografiach. Wiadomości są krótkie i zwięzłe. To przegląd najważniejszych stylów, dzieł sztuki i działających artystów, podejmowanych tematów i stosowanych technik dotyczących sztuki współczesnej. 

Książka zaopatrzona została w szeroką bazę fotograficzną prezentującą dzieła sztuki i przedstawiającą kluczowe postacie każdego ruchu. To dobry początek, aby poznać podstawy i zrozumieć kluczowe terminy. Na końcu dodany jest indeks. Pozycja proponowana jest dla wszystkich tych, którzy chcą uporządkować podstawową wiedzę z zakresu sztuki współczesnej. 





Susie Hodge, Krótka historia sztuki współczesnej. Kieszonkowy przewodnik po kierunkach, dziełach, tematach i technikach, wydawnictwo Alma-Press, wydanie 2024, tytuł oryg.: The Short Story of Modern Art: A Pocket Guide to Movements, Works, Themes and Techniques, tłumaczenie: Jerzy Malinowski, okładka usztywniana, stron 224.

 

1 grudnia 2024

Louisa May Alcott, Gwiazdka. Opowieści ilustrowane.

 


W książce Gwiazdka. Opowieści ilustrowane autorstwa Louisy May Alcott czytelnicy otrzymują zbiór ośmiu wspaniale ilustrowanych, rozgrzewających serce i nostalgicznych opowieści, które oddają istotę okresu świątecznego. Styl pisania Alcott charakteryzuje się ciepłem, szczerością i dbałością o szczegóły, przenosząc czytelników do minionej epoki pełnej miłości, radości i tradycji. Historie w tej książce poruszają tematy rodziny, hojności i prawdziwego znaczenia Bożego Narodzenia, co czyni ją ponadczasową klasyką, która nadal znajduje oddźwięk u czytelników. Zdolność Alcott do tworzenia angażujących narracji z postaciami, z którymi można się utożsamić, pokazuje jej talent jako mistrzyni opowieści w kanonie literatury bożonarodzeniowej. Ta kolekcja to idealne połączenie sentymentalizmu i moralnych lekcji, które przypadną do gustu czytelnikom w każdym wieku, którzy chcą na nowo przeżyć magię okresu świątecznego za pomocą pięknie napisanej prozy.

To opowiadania okraszone świąteczną, urokliwą, bożonarodzeniową atmosferą. Mamy tu wspaniałe dekoracje, zapachy, prawdziwą zimę, ciepło domowego ogniska. Podkreślona jest tu wartość skromnego, ale uczciwego życia i posiadanie rodziny oraz przyjaciół. Historie są oczywiście słodkie, przesłodzone, lukrowane i mają dydaktyczny charakter, ale czyż nie w tym tkwi urok bożonarodzeniowych klasycznych książek? Opowieści mają pozytywny i optymistyczny wydźwięk. Autorka nawet w przykrych doświadczeniach szuka dobrych stron. To dobra, klasyczna lektura na chłodniejszy, zimowy i świąteczny czas. Akurat na rozpoczynający się dziś okres czterotygodniowego adwentu.




Louisa May Alcott, Gwiazdka. Opowieści ilustrowane, wydawnictwo MG, wydanie 2024, tytuł oryg.: A Christmas Dream & Other Christmas Stories, tłumaczenie: Joanna Wadas, oprawa twarda, stron 160.