Trzydziestodwuletni J.C. Calhoun jest
właścicielem rancza w Wyoming oraz dodatkowo pracuje na ranczu swojego
przyjaciela. J.C. jest byłym policjantem i żołnierzem jednostek specjalnych,
obecnie zaś od czasu do czasu podejmuje się wyjazdów szkoleniowych młodych
adeptów w Iraku. Życie nauczyło go, aby nikomu nie ufał. Tymczasem młodsza
siostra jego przyjaciela z wojska, wzbudza jego zainteresowanie. Colie jest bardzo
młodą kobietą, niewinną i właściwie nieznającą do końca wielu zagrożeń.
Szybko poddaje się urokowi J.C. mimo ostrzeżeń płynących ze strony ojca
będącego pastorem, że jej wybranek to typ mężczyzny, który nie ma Boga w sercu.
Rzeczywiście J.C. wielokrotnie powtarzał Colie, że nie interesuje go ani
małżeństwo, ani dzieci. Colie jest rozczarowana taką postawą, ale kieruje się
sercem w swoim działaniu. Podejmowanie decyzji niezgodnych z nauką
chrześcijańską, gdy mieszka się w małym miasteczku i ma ojca pastora, nie jest
łatwe. Uczucia nie wytrzymują najważniejszej próby, a Colie będąc świadkiem nielegalnych poczynań
swojego starszego brata, musi wyjechać, aby chronić najbliższych.
J.C. żyje jedynie swoją przeszłością
i wielkimi rozczarowaniami. Nie zdaje sobie sprawy ze zbyt młodego wieku Colie
i wysnuwa fałszywe wnioski po pierwszym zbliżeniu. Potem jest jeszcze gorzej,
jeżeli chodzi o sprawy łóżkowe. Brak rozmów i porozumienia komplikują dodatkowo
sprawę. Colie jest młoda, ufna i pełna dobroci. Cóż, fabuła byłaby dobra, gdyby
nie wiele elementów mało wiarygodnych. Mogę tu wymienić chociażby przepowiadanie
przyszłości w pełnych zdaniach wypowiadanych przez dziewczynkę mającą bodajże dwa lata i cztery
miesiące czy ekspresowa propozycja małżeństwa, gdy Colie pojawia się w
Teksasie. J.C. znajduje się zbyt wiele razy przypadkowo, gdy mowa jest o Colie
i jej córce. Jako były policjant i żołnierz wojsk specjalnych, nie potrafi rozeznać
się prawidłowo w sytuacji zagrożenia. Jako mężczyzna jest „palantem”. Jego
postawa zmienia się, gdy dochodzi do prawdy. Na osobną uwagę zasługuje historia
brata Colie, również byłego żołnierza, który angażuje się w handel narkotykami.
Zauważyłam w tej książce wiele
odniesień do wiary i Boga. Poruszane są przez autorkę tematy przebaczenia i
nawrócenia, pozostawania na właściwej ścieżce, analizowanie popełnionych błędów
względem innych, zmiana postaw. Wielkie też zaskoczenie czeka czytelnika na
końcu książki. Równie dobrze można książkę gatunkowo przypisać do romansu
chrześcijańskiego
Graficznie-okładkowo: szkoda, że okładka nie jest jednak zimowa, bo śnieg, zaspy i zimowa aura w tej książce dominują. Mowa jest nawet o bożonarodzeniowych świętach. Powieść więc pod względem stworzonego klimatu jest akurat na czasie :)
Diana Palmer, Odzyskane
uczucia, wydawnictwo HarperCollins Polska, wydanie 2019, tytuł oryginalny: Wyoming
Winter, tłumaczenie: Ewelina Grychtoł Cykl: Wyoming Men (tom 7), okładka miękka,
stron 336.
Cykl: Wyoming Men:
1. Księżniczka z Teksasu.
2. Droga do serca.
3.Niezwykły dar.
4. Nieodparta pokusa.
5. Magia uczuć.
6. Serce jak głaz.
7. Odzyskane uczucia.
zachęcający do przeczytania opis książki
OdpowiedzUsuń