Seria: Tupcio Chrupcio
Przedział wiekowy: od 0 do 6 lat
Typ okładki: twarda
Liczba stron: 25
Format: 24 x 26 cm
Kolejna przepyszna książeczka, która ukazała się nakładem wydawnictwa Wilga w serii opowiadającej o przygodach Tupcia Chrupcia. Tym razem w moim przypadku jest to książeczka na czasie, bowiem mając w domu trzylatkę skrzętnie przygotowuję ją na nadejście zmian i pojawienie się na świecie rodzeństwa.
Tupcio Chrupcio również pragnie rodzeństwa. To, że mama będzie miała kolejne dziecko zostaje potwierdzone podczas wizyty u lekarza, na którą mała myszka została zabrana. Chrupcio marzy o tym, aby mieć braciszka. Wówczas miałby, z kim grać w piłkę. Ku jego rozczarowaniu na świecie pojawia się siostrzyczka. Tupcio nie jest zadowolony, tym bardziej, że wszyscy goście przynoszą prezenty Maleństwu. Szybko przekonuje się jednak, że rola starszego brata jest bardzo ważna. Przyzwyczaja się, więc do nowej sytuacji i świetnie radzi sobie w trudnych sytuacjach.
Bardzo dobra lektura! Polecam!
Popieram recenzję. tez pisałam ostatnio o Tupciu. Choć mam w rodzinie starsze dziecko, chętnie poczytałyśmy razem o sympatycznej myszce. Książeczki bardzo wychowawcze i edukacyjne!
OdpowiedzUsuńKsiążka świetna i Patryczkowi bardzo się podobała:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Moja córka przepada za Tupciem Chrupciem:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
rany Julek - właśnie dotarło do mnie, że zupełnie nie znam książeczek z serii Tupcio Chrupcio... Wstyd! Muszę nadrobić to w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuń