Gdynia 2009
Wydanie: Pierwsze
Liczba stron: 262
ISBN: 978-83-61194-81-1
Czy lubicie książki trzymające w napięciu z nierozwiązaną zagadką do końca? Jeśli odpowiecie twierdząco na to pytanie, to polecam Wam ten oto znakomity i ciekawy debiut literacki.
Poznajcie młodego architekta, który dobrze zarabia, pracuje do późna, jest przystojny, nie lubi zbytnio hulanek i swawoli, za to spędza wieczory w mieszkaniu z psem. Wiedzie, więc spokojne, monotonne życie. Od czasu do czasu wyskoczy z przyjacielem, nota bene policjantem, na piwko i to wszystko. Aż tu pewnego dnia dostaje dziwnego maila, w którym znajduje jedynie imię i nazwisko. Bezwiednie przenosi go do komputerowego kosza, a wieczorem dowiaduje się z wydania wiadomości, że kobieta o takim samym imieniu i nazwisku została zamordowana. Od tej chwili spokojne życie zmienia się w koszmar ze snu. Mailem, smsem czy za pomocą zwykłych listów nasz bohater dostaje kolejne nazwiska ludzi, o których dowiaduje się potem z mediów o makabrycznej śmierci. Mateusz nie jest świadomy tego, jaką rolę ma odegrać w tym wszystkim do chwili, kiedy w jego drzwiach pojawia się dwudziestosiedmioletnia Michalina prezentująca mu podobne doświadczenia. To już nie jest szara codzienność. Oboje decydują się na ucieczkę.Tylko, że nie będzie tak łatwo pozbyć się prześladowcy.
„Lista” to dobrze napisana i skonstruowana powieść sensacyjna. Autor znakomicie potrafi budować napięcie, robiąc to powoli i konsekwentnie, aż po prawdziwą eksplozję i kumulację wydarzeń. Po za tym dobry język i dialogi to również atuty tej książki. Powieść wciąga już od pierwszych stron i trzyma w swoich szponach do końca. Fabuła niebanalna i intrygująco wymyślona, bohaterowie dobrze scharakteryzowani, a akcja wartka niemal jak w niezapomnianym filmie „Speed”. Wyjaśnienie wszystkiego czytelnik dopiero znajdzie na szarym końcu książki, a do tego momentu niestety nie jest świadomy tego, kto jest mordercą. Autor znakomicie wprowadza czytelnika w błąd. Gdy już jesteśmy niemal pewni, że trafiliśmy na właściwy trop w rozwiązaniu zagadki, szybko okazuje się, że jesteśmy na przysłowiowych manowcach. Debiut J.D. Bujak zasługuje jak najbardziej na uznanie. Książka nie odbiega, bowiem niczym w zupełności od popularnych nam światowych pozycji tego gatunku. Gratuluję Pani Bujak! Oby więcej takich książek powstałych spod Pani pióra. POLECAM!
Ta ja bym chciala! :)
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńTo i ja spróbuję, bo dziś mam taki stresujący i okropny dzień, ale może się mi poszczęści. Choć nie liczę na to:-(z takim zepsutym nastrojem.
pozdrawiam
Brzmi ciekawie, chętnie przeczytałabym tę książkę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI ja i ja! :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za polskimi autorami, ale opinia o książce jest zachęcająca :) Więc wyrażam chęć wzięcia udziału w losowaniu :)
OdpowiedzUsuńszczęścia w losowaniach nie mam, ale dlaczego nie, może tym razem się uda. To i zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńJa też chcę! :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się
OdpowiedzUsuńJ też się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie książki więc oczywiście się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńI ja też, i ja też! :)
OdpowiedzUsuńAleż intrygująca recenzja! Nie mogę sobie odmówić zgłoszenia się, może będzie mi dane przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńok, to ja się zgłaszam:)
OdpowiedzUsuńoj uwielbiam takie książki, zwłaszcza na wakacje:)
OdpowiedzUsuńwięc się zgłaszam chętnie:)
O! Nareszcie losowanie, które uwielbiam. Lubię poigrać ze szczęściem, wiec zgłaszam się.:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się i ja:)
OdpowiedzUsuńSpróbować szczęścia można ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam chęć.
Nie powiem nie :D
OdpowiedzUsuńpiszę się! ;-))
OdpowiedzUsuńTo i ja się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńbtw, bardzo podoba mi się okładka tej książki :)
a i ja chętnie spróbuje zdobyć książkę :)
OdpowiedzUsuńTo i ja ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńnikłe szanse, ale dlaczego nie?
OdpowiedzUsuńJa chętnie przygarnę i zaopiekuję się książką... :-)))
OdpowiedzUsuńJa też chętnie spróbuję szczęścia
OdpowiedzUsuńZgłaszam chęć udziału :)
OdpowiedzUsuń:) i ja też chcę :)
OdpowiedzUsuńTo ja też się zgłaszam, może się uda :-)
OdpowiedzUsuńMam przeczucie, że wiem jak mogła się rozwinąć ta historia z listą, chętnie sprawdziłabym w książce :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco. Proszę o dopisanie mnie do listy chętnych.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja , chętnie przeczytam książkę.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń