Nie wiem jak Wasze dzieci, ale moja córka zaczęła się interesować wszelkimi
bajkami o zwierzętach. Przed godziną 20.00 na kanale Minimini+ są nadawane
opowieści z Tinga Tinga. Nawiązaniem do tej bajki zarówno w formie podobnego
przekazu jak i w treści są książeczki, które zaczęły ukazywać się nakładem
wydawnictwa Wilga właśnie w serii: Opowieści z Tinga Tinga. Wspaniałe ilustracje
pochodzą zresztą z serialu.
Pozycje te nawiązują do tradycyjnych afrykańskich opowiadań o zwierzętach oraz współczesnego stylu
malarstwa Tanzanii. Bohaterami książeczek są oczywiście zwierzęta.
Pierwszej – Słoń poszukujący odpowiedzi na pytania, po co mu nos, a drugiej – Kameleon, który kiedyś był szary i nijaki. Odpowiedzi na pytania poszukują
bohaterowie we współpracy Żółwia, Bąkojada, Hipcia, Lwa. Opowieści są pełne ciepła
i humoru. Ważny jest tu aspekt wychowawczy, podkreślający, że w przyjaźni
bardzo ważne jest mówienie prawdy. Świetna jest również oprawa graficzna, a
tekst dostosowany do odbioru przez małego czytelnika.
Na koniec
książeczek znajdziemy informację zapraszająca do dzielenia się Przeczytaj książkę. Podaruj książkę. Wydawnictwo Wilga
przekazuje środki finansowe brytyjskiej Fundacji Tinga Tinga wspierającej rozwój
czytelnictwa wśród dzieci we wschodniej Afryce. Wskazana Fundacja zakupuje książki
między innymi dla Programu rozwoju wczesnego Dzieciństwa, którego celem jest dokształcanie
nauczycieli pracujących w Afryce. Dzięki temu najuboższe dzieci mają szansę
nauczyć się czytać i pisać.
Polecam!
Edward Gakuya,Claudia Lloyd, Dlaczego kameleon zmienia kolory?, wydawnictwo Wilga, Seria: Opowieści z Tinga Tinga, Przedział wiekowy: od 3 do 9 lat, Tłumacz: Małgorzata Kochańska, Ilustrator: Celestine Wamiru, Kategoria: Bajki, Edukacyjne, Typ okładki: twarda, Liczba stron: 32.
Edward Gakuya,Claudia Lloyd, Dlaczego słoń ma trąbę?, wydawnictwo Wilga,
Seria: Opowieści z Tinga Tinga, Przedział wiekowy: od 3 do 9 lat,
Tłumacz: Małgorzata Kochańska, Ilustrator: Celestine Wamiru, Kategoria:
Bajki, Edukacyjne, Typ okładki: twarda, Liczba stron: 32.
Tingatinga to nazwisko "pomysłodawcy" stylu, który tak na prawdę powstał w Tanzanii (Dar es Salaam) w latach 60-tych by zapewnic chleb jego twórcy :-). Bajeczki rzeczywiście fajne chociaż mój synek woli Opowieści mamy Mirabelle :-). Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńA moja czterolatka nie za bardzo przepada za Mirabelle, za to ostatnio za detektywem Łodygą i owszem:)
UsuńMój czteroletni brat ogląda "Opowieści z Tinga Tinga" (i wszystko ze zwierzętami, wielki z niego pasjonat ;)). To naprawdę fajna bajka i obrazki są piękne.
OdpowiedzUsuńto chyba tak czterolatki mają:)
Usuń