oprawa miękka ze skrzydełkami
ISBN 978-83-242-12-293
wydanie 2010, piąte
stron 736
Przepadam za takimi książkami, które nawiązują do życia codziennego. Taką książką, do której będę z pewnością wielokrotnie powracać jest „Pitaval krakowski” autorstwa Stanisława Salmonowicza, Janusza Szwai, Stanisława Waltosia. Tutaj znajdziemy przedstawienie trudnych spraw kryminalnych i procesów, jakie miały miejsce w historii miasta Krakowa.
Pitaval to zbiór kronik spraw i procesów kryminalnych. Pitaval to również nazwisko prawnika francuskiego François Gayot de Pitaval (1673-1743), który w roku 1734 zapoczątkował w Paryżu serię słynnych wydawnictw pod tytułem Causes celbres et intressantes, obejmującą opisy głośnych procesów karnych.
W Pitavalu krakowskim poddano analizie sprawy rozpatrzone do roku 1939. Przedstawione procesy kryminalne nie obejmują spraw politycznych, ale głównie te, które mówią o układzie stosunków społecznych i stopniu rozwoju kultury społeczeństwa. Wszystkie jednak oparte są na źródłach historycznych i sądowych oraz dotyczą spraw krakowskich, które rozgrywały się w scenerii starego Krakowa. Pojawia się również własna interpretacja historyczna Autorów. Książka została podzielona na dwie części. W pierwszej przedstawione są głownie sprawy dotyczące wieków XVI – XVIII, a w drugiej sprawy z wieków XIX –XX. Książka nie obejmuje swym zakresem wieków wcześniejszych ze względu na brak dostatecznych źródeł. Najstarsze z zachowanych ksiąg miejskich z XIV wieku zawierają jedynie wykaz osób, które z miasta wydalono za popełnienie przestępstwa, czyli proskrybowano. Zapiski podają przyczyny, a także sposób dokonywania wydalenia z miasta „na sto lat i jeden dzień”, kiedy to skazany był „obwoływany” na Rynku, a następnie wśród pochodni wyprowadzany poza mury miejskie bez prawa powrotu (s. 14).
Autorzy przedstawiają krótko zasady prawa panujące w Krakowie w tym czasie i najgłośniejsze sprawy i wymiar kar, które też niekiedy próbowano zakamuflować. W poszczególnych szkicach poznajemy między innymi sprawy: Andrzeja Wierzynka, spór kanonika Czarnkowskiego z żakami, sprawę złodzieja pieczęci królewskich, okoliczności ścięcia magistra Franciszka Wolskiego, sprawę Samulela Zborowskiego, zabójstwo Heleny Straszowej. Mamy możliwość również poznać, na czym polegała praca kata, jakie były tumulty w Krakowie, czemu była krew w Kościele Mariackim, jaki dramat rozegrał się w murach klasztoru Bernardynek na Stradomiu (dziś nie istnieje)i czy w Krakowie były praktyki czarodziejskie i ludzie podpisujący cyrografy. Z kolei w drugiej części przedstawione są sprawy generała Pawła Grabowskiego, Barbary Ubryk, zamordowanie profesora Ludwika Zejsznera, procesy Janiny Borowskiej posądzonej o szpiegostwo. Poznać można również tajemnicę „Domu pod Rakiem” na ulicy Szpitalnej, historię namiętności, miłości, zazdrości i zbrodni, której bohaterem był Tadeusz Gadomski, sprawę Kotarbińskich, zbrodnię na tle rabunkowym popełnioną w Rynku Głównym. Jeden ze szkiców poświęcony jest również telepatii stosowanej w śledztwie w latach 20. XX wieku.
Książka jest arcyciekawa. Nie dość, że w każdym rozdziale odnaleźć można liczne fragmenty źródeł czy aktów sądowych, to jeszcze Autorzy przedstawiają sprawę w taki sposób, jakby czytało się powieść kryminalną. Książka jest bardzo obszerna, mimo to czyta się ją szybko, ze względu na to również, że można poszczególne sprawy czytać nie w kolejności. W rozdziałach odnaleźć można przypisy oraz na końcu wykaz bibliografii. W pozycji są również umieszczone wkładki z kolorowymi fotografiami. Osobiście bardziej pochłonięta byłam sprawami dotyczącymi XVI- XIX wieku. Może, dlatego, że w sprawach dotyczących początków wieku XX pojawiały się obszerne cytaty z aktów sądowych już pisane bardziej profesjonalnym stylem prawniczym. Po za tym to, im dalej zagłębiam się w historię tym, bardziej jestem zafascynowana.
Polecam gorąco wszystkim, którzy poszukują informacji na temat procesów kryminalnych, mają zamiłowanie do historii prawa lub po prostu interesują się życiem codziennym, a właściwie prywatnym ludzi żyjących w przeszłości. Bardzo dobra pozycja. To swoista kronika spraw kryminalnych Krakowa.
zaproszenie od Autorów:
Mam tę książkę, lecz w nieco starszym wydaniu i bardzo się cieszę, że znowu można ją nabyć :)
OdpowiedzUsuńUważam, że tego typu pitavale są naprawdę genialną sprawą i to nie tylko dla miłośników historii. Z przyjemnością czytałam o sprawach, które wstrząsały moim miastem kilka wieków temu.
Polecam każdemu i cieszę się, że i Tobie się podobała.
Pozdrawiam :)
Interesująca książka :)
OdpowiedzUsuńMam dziwną słabość do takich książek - pamiętam, jak swego czasu fascynowała mnie słynna sprawa Gorgonowej. Dopisuję do swojej listy :)
OdpowiedzUsuńSprawy są zajmujące i w ciekawy sposób przekazane. Bardzo mi się podobała:)Wiem już, że istnieją inne wydane pitavale miejskie. Ciekawi mnie jak to było w innych miastach.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie