Tytuł oryginału: Heren van de thee
Język oryginału: niederlandzki
Przekład: Alicja Oczko
Data wydania: kwiecień 2010
ISBN: 978-83-7392-320-1
stron: 304
Powieść, w której przedstawiona historia rodziny Kerkhovenów została oparta na listach i innych dokumentach udostępnionych autorowi przez Wschodnioindyjskie Archiwum Herbaciane i Rodzinne oraz potomków i krewnych bohaterów tej książki.
Akcja powieści obejmuje lata 1869 – 1918. Poznajemy Rudolfa Eduarda Kerkhovena w roku 1873, jako dwudziestoczteroletni chłopak zostaje właścicielem ziemskim nowej plantacji herbaty w Gambungu. Na Jawę przybył z Europy po ukończeniu studiów gdzie przez kolejne miesiące uczył się reguł rządzących na plantacji herbaty i zasad handlu. Nie był tu osamotniony, bowiem już w roku 1845 trzydziestu trzech członków rodziny wyruszyło wspólnie do kolonii. Tutaj mieszkali jego rodzice i młodsze rodzeństwo w posiadłości Ardjasari. Mężczyzna pełen ideałów i planów na przyszłość, ambitny, zarozumiały i dumny, uparcie przez kilka kolejnych lat ciężko pracował nad karczunkiem pól przeznaczonych pod uprawę krzaków herbaty, kawy i chinowców. Drogą wielu wyrzeczeń Rudolfowi udaje się realizacja tych planów, mimo że nie ma tu w pełni wsparcia rodziny, a co więcej rozpoczynają się spory i kłótnie. Rudolf nie wiedzie samotnego życia. Jego żoną zostaje Jenny Roosegarde Bisschop, która zakochuje się w nim z wzajemnością. Jenny pochodziła z rodziny wielodzietnej i jako kobieta zawsze się bała kolejnych ciąż i porodów. A miała ich kilka ku swojemu niezadowoleniu. Życie Jenny w dalekim Gambungu, w osamotnieniu, pozbawionej towarzyskich uciech, zdanej tylko na siebie, męża i kolejne niańki nie należało do łatwych. Potrafiła zrezygnować ze wszystkiego dla męża, który nie potrafił docenić jej zdania w wielu kwestiach. Żyjąc w prymitywnych warunkach kobieta coraz bardziej upadała na zdrowiu, a co lekarze określali jako pogłębiającą się nerwowością. Oszczędności Rudolf przeznaczał jedynie na plantacje, natomiast nie dbał o wygody Jenny i dzieci, którzy mieszkali przez lata w nieremontowanym domu z drewna, ciągle wilgotnym od deszczu. Z biegiem lat okazuje się, że Jenny nie jest szczęśliwa w małżeństwie. Niestety wydaje się, że Rudolf przestał zauważać potrzeby najbliższych.
Rudolf nie jest typem bohatera, który daje się lubić. Za wszelką cenę dąży do urzeczywistnienia swoich marzeń i planów. Wydaje się, że pragnie pokazać rodzinie, że podoła wyzwaniu, że jest zdolny do prowadzenia własnej plantacji. Popada w rodzinne zatargi, rywalizuje z braćmi, a jednocześnie szuka akceptacji u rodziców. Warto jednak podkreślić, że to opowieść rodzinie. Autorka przedstawia nam jej członków, rodzinne opowieści, powiązania, uczucia pozytywne i negatywne. To książka o skomplikowanych więzach międzyludzkich.
„Panowie herbaty” to powieść napisana na podstawie dokumentów, mających dziś oczywiście wartość historyczną. Narracja napisana oszczędnym językiem zachwyca. W przybierającej niemal epicką formę fabule nie znajdziemy pośpiechu i być może, dlatego książkę czyta się z przyjemnością. Powieść została napisana z zachowaniem chronologii. Autorka wiernie ukazał plantacje herbat istniejące wówczas na Jawie. Dowiadujemy się o uprawie herbaty i chinowców. Mamy możliwość przeczytać o stosunku Europejczyków do tubylców, o odmiennych obyczajach, ubiorach, stylu życia i tradycji, a także o pięknie jawajskiej przyrody. Warto nadmienić, że wielką rolę w książce odgrywa korespondencja pomiędzy Rudolfem a jego rodzicami, siostrami, szwagrami, braćmi. Na końcu ksiązki odnajdziemy też mapy, slowniczek drzewo genealogiczne rodziny i wymienione plantacje herbaty w Preangerze.
***
***
Hella S. Haasse, wybitna powieściopisarka holenderska, urodziła się w roku 1918 w Batawii (obecnie Dżakarta) w Indiach Holenderskich. W roku 1938 wyjechała do Amsterdamu, gdzie studiowała skandynawistykę, a także ukończyła szkołę teatralną. Zadebiutowała w roku 1945 tomikiem poezji. Pierwsza jej powieść Urug (wyd. polskie Noir sur Blanc, 1997) ukazała się w roku 1948 anonimowo, jako upominek rozdawany w trakcie Tygodnia Książki. Od tego czasu Hella S. Haasse opublikowała kilkadziesiąt książek, przeważnie powieści, z czego w Polsce ukazały się: Niebezpieczny związek albo listy z Daal en Berg ( Noir sur Blanc, 2002), Drogi wyobraźni (Noir sur Blanc, 2004).Wiele z nich oparła na kanwie zdarzeń historycznych, a tematem uczyniła skomplikowane więzi między ludźmi. Zajmowała się również eseistyką i krytyką literacką. Uzyskała tytuł doktora honoris causa uniwersytetów w Lowanium oraz w Utrechcie. W roku 1981 otrzymała Nagrodę Literacką im. Constantijna Huygensa za całokształt twórczości, w 1984 - prestiżową Nagrodę P.C. Hoofta. W 2004 roku uhonorowana została Prijs der Nederlandse Letteren. Jej nazwisko pojawia się często wśród przewidywanych kandydatów do literackiej Nagrody Nobla.
Na dziele literackim Helli Haasse głębokie piętno odcisnęła kultura Indonezji, w której spędziła wiele lat. Wartość jej twórczość, sposób analizowania psychiki bohaterów bywają często porównywane do utworów Marguerite Yourcenar (hermetyczność języka niderlandzkiego stoi na przeszkodzie podobnej popularności). Jednocześnie Hella Haasse ma niewątpliwy dar wciągającej narracji.
Na dziele literackim Helli Haasse głębokie piętno odcisnęła kultura Indonezji, w której spędziła wiele lat. Wartość jej twórczość, sposób analizowania psychiki bohaterów bywają często porównywane do utworów Marguerite Yourcenar (hermetyczność języka niderlandzkiego stoi na przeszkodzie podobnej popularności). Jednocześnie Hella Haasse ma niewątpliwy dar wciągającej narracji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.