31 grudnia
tego roku mija 160 lat od urodzin Wojciecha Kossaka (1856-1942). Warto od razy
napisać, że Wojciech przyszedł na świt w sylwestrową noc przed północą, a jego
brat bliźniak – Tadeusz - urodził się tuż po północy już 1857 roku. Zaledwie
pod koniec zeszłego roku czytałam biografię Wojciecha Kossaka autorstwa Araela
Zurliego Wojciech Kossak. Malarz polskiej chwały. Coś mnie podkusiło i poprosiłam wydawnictwo o przesłanie najnowszej
książki autorstwa Mai i Jana Łozińskich zatytułowanej Wojciech Kossak. Opowieść biograficzna. Mam wielki szacunek i
sentyment do książek państwa Łozińskich dotyczących życia codziennego w XIX
wieku i w okresie międzywojennym, świąt i arystokracji. Bardzo te pozycje lubię
i wielokrotnie do nich zaglądam. Obecna książka to dla mnie niestety kolejne, po
pozycji W powojennej Polsce 1945-1948,
rozczarowanie.
To
rzeczywiście jest jedynie opowieść biograficzna, pisana bez emocji, bez głębi,
bez wnikania w szczegóły, bez wyrażania wniosków, bez analizy. To tylko 213
stron tekstu właściwego okraszonego archiwalnymi fotografiami miast: Londynu,
Wiednia, Berlina, Krakowa, Warszawy, Nowego Jorku. Oprócz tego znaleźć tu można
fotograficzne portrety między innymi cesarza Franciszka Józefa I, arcyksięcia
Rudolfa Habsburga, Wilhelma II Hohenzollerna. Zdjęć dotyczących samego Kossaka
i jego rodziny, jest niewiele, jedynie najbardziej znane i wielokrotnie
powielane w różnych pozycjach książkowych. Atutem tej książki jest bardzo
starannie wydana, aczkolwiek skromnych rozmiarów, kolorystyczna wkładka z
wybranymi, obrazami Wojciecha Kossaka. Warto nadmienić, że jest dodany indeks
osób i spis bibliograficzny.
W tekst mamy
wplecione liczne fragmenty pochodzące głównie ze wspomnień Wojciecha Kossaka, Zofii
Kossak, Magdaleny Samozwaniec i zachowanej korespondencji. Przypisów brak.
Niewątpliwie owe fragmenty źródłowe ubogacają tekst, bowiem wyobraziłam sobie
jakby książka wyglądała bez nich. Bardziej dotkliwie odczułabym encyklopedyczny
przekaz wiedzy na temat życia batalisty. W książce zachowany jest układ
chronologiczny, czyli życie Wojciecha Kossaka poznajemy od urodzenia do
śmierci. W biografię oczywiście wplecione zostały wątki związane z twórczością
artysty, podróżami, życiem rodzinnym oraz wątek romansu z Zofią Hoesickową.
Książka
Państwa Łozińskich zawiera podstawową wiedzę na temat życia i twórczości
Wojciecha Kossaka. Nie ma w niej dbałości o szczegóły i pokazane są jedynie
najważniejsze chwile z życia i twórczości artysty. Jeżeli ktoś interesuje się
od dawna życiem Kossaków, to nie znajdzie w niej nic nowego. Moim
zdaniem przeznaczona jest dla laików i stanowi jedynie zaproszenie do
samodzielnego studiowania pozycji powiązanych z życiem artysty. Podkreślam jednak, że to moje subiektywne zdanie, a każdy powinien mieć swoje.
Maja i Jan Łozińscy, Wojciech Kossak. Opowieść biograficzna, Wydawnictwo Naukowe PWN, wydanie czerwiec 2016, okładka twarda, stron 240.