Ks. Tomasz Horak wstęp do książki rozpoczyna zdaniem: „Niewidzialni to książka trudna w odbiorze. Historia opisywana przez pryzmat osobistych przeżyć miesza się z wątkami filozoficznymi, teologicznymi – prześwietlonymi mistyką”. Słowa te, mogą potencjalnego czytającego nieco przestraszyć. Warto jednak przeczytać książkę, bo mając wiedzę, rozeznanie w wymienionych sferach naukowych, można doskonale zrozumieć jej przesłanie.
Fulla Horak była osobą oczytaną. Mistyka chrześcijańska i odwołania do tradycji kościoła łączą się tu filozofią Wschodu oraz ze wspomnieniami Autorki, które zawierają przeżycia osobiste, zapiski dotyczące osób znanych i mniej znanych, przyjaciół i nurtujących ich problemów. Tytułowi Niewidzialni, którzy przychodzili przez pewien okres czasu do Fulii Horak w sposób widzialny. Wśród wizyt świętych najważniejszą rolę odegrała św. Magdalena Zofia Barat (zob. książkę: „Święta Pani”).
Fulla Horak pisze o dobrej woli, kształtowaniu wewnętrznej mądrości, zaufaniu do planów Boga. Nawiązuje do intuicji, darach Ducha Świętego, kształtowaniu wewnętrznej mądrości, narodzinach i śmierci, poszczególnych etapach życia człowieka, winie i karze, żalu za popełnione grzechy, przebaczeniu, cierpliwości, cierpieniu, szczęściu i mądrej miłości. Próbuje odpowiedzieć na pytanie: co daje wiara i co jest jej treścią. Podkreśla wartość rodziny, małżeństwa i macierzyństwa, potępia swobodę seksualną i cudzołóstwo, gonienie za dobrami materialnymi i odrzucanie prawdy, która wpływa na proces poznania. Odwołuje się do Biblii, książek, filozofów, pism świętych, profesorów. Pisze o kulturze starożytnego Rzymu, Grecji i Wschodu.
Przytacza przykłady z życia m.in.: św. Magdaleny Zofii Barat. Wspomina również ludzi, którzy ją odwiedzali i szukali u niej porady. Horak została wielokrotnie widziała się z marszałkiem Rydzem - Śmigłym, skorzystała z zaproszenia do Warszawy Kazimiery Iłłakowiczówny, zaś w Poznaniu spotkała się z kardynałem Hlondem. W czasie wojny widziała się z Zofią Kossak-Szczucką. Pisze o chorobach i problemach ludzi, którzy ją odwiedzali lub których odwiedzała ona sama i którzy reprezentowali różne poglądy i warstwy społeczne. Ze świata artystycznego pisała o: Marii Hausnerowej, Halinie Górskiej, Tadeuszu Hollendrze, Beacie Obertyńskiej, Władysławie Janie Grabskim, Helenie Miłowskiej, Stefani Jarkowskiej, Marii Wodzickiej. Przejmujące są wspomnienia Autorki z pobytu w łagrach. Po powrocie z obozu Stefania zamieszkała w Zakopanem. Zmarła 11 marca 1993 r.
Przyznam się, że książkę czytałam dość długo i często wracałam do przeczytanych fragmentów. Wszystko po to, aby zrozumieć życie, działanie i wnętrze Stefani Horak. To książka będąca zapisem osobistych wspomnień i podkreślająca jaką rolę miała wiara w życiu Fulli. Bardzo wartościowa.
Fula Horak, Niewidzialni. Osobiste świadectwo 1938-1965, wydawnictwo AA, wydanie 2020, oprawa miękka ze skrzydełkami, strona 448.