Bohaterką najnowszej powieści Michała
Kubicza, nota bene kontynuacji Liwii. Matki bogów, jest córka
Gajusza Cezara Oktawiana i jego poprzedniej żony Skryboni. Czternastoletnia
Julia jest piękną, młodą dziewczyną, której serce już dokonało wyboru
mężczyzny. Myli się jednak ten, co sądzi, że będzie to opowieść ckliwa,
romantyczna i pełna słodyczy. Żadnego lukru nie było bowiem w świecie starożytnej wpływowej rodziny, która jak podkreśla autor powieści, na pewno nie była wolna
od intryg, potajemnych spisków i tajemnic. Zemstę pielęgnuje w sobie nawet po
upływie czternastu lat, matka Julii, skrzywdzona Skrybonia. Obsesja władzy nęka również Oktawię, siostrę ojca Julii, byłą żonę
nieżyjącego już Marka Antoniusza, w dodatku opiekunkę jego dzieci, córek:
Antonii Starszej i Antonii Młodszej; Jullusa – syna Marka Antoniusza i Fulwii,
oraz Selene – jego córki z Kleopatrą. Jest jeszcze przecież obecna żona
Oktawiana, Liwia Druzylla oraz jej synowie z pierwszego małżeństwa, których
chce wywyższyć – Tyberiusz i Druzus.
Tymczasem Gajusz Cezar Oktawian od trzech
lat przebywał w Hiszpanii, gdzie dowodził legionami. Do Rzymu wraca jego
posłaniec, syn Oktawii, siedemnastoletni Marcellus, który podtrzymuje nadzieje matki na podniesienie ich pozycji. Życie w domu dla Julii stało się więzieniem. Pocieszenia
szukała niejednokrotnie w nierozcieńczonym winie i u wielkiego maga Serapusa. Liwia
podczas nieobecności męża, nie starała się kryć niechęci do jego córki. Julia stawiała jej czoła, a wsparcia szukała u
matki Skrybonii. Niestety ta ostatnia musiała niejednokrotnie błagać o
wstawiennictwo u mających wpływy, aby mogła wyjednać zgodę na odwiedziny. Życie w pałacowych murach skupia się wokół
intryg, tajemnic, potajemnych spotkań, zleconych zadań i realizacji planów. W
tle przemykają niewolnicy posłusznie wykonujący polecenia. Los Julii zostaje
przesądzony, jej życie uzależnione od woli ojca, pozbawia ją złudzeń i nie będzie usłane różami.
Michał Kubicz po raz kolejny wykorzystując
swoją fascynację starożytną historią, kreśli na kartach powieści znakomitą opowieść.
Sam jednak przyznaje, że to fikcja historyczna, wyobrażenie autora, które
powstało na skutek dedukcji znajomości dostępnych faktów, źródeł i opracowań. Interpretacji
tego co niejasne, jest przecież wiele. Powieściowe charakterystyki
rzeczywistych bohaterów historii zostały w głównej mierze zainspirowane nie
tylko źródłami, ale także przekazywanymi plotkami. Znakomicie jednak odtworzone
zostało życie codzienne w Domus Augustea, obowiązujące normy, wierzenia religijne, podporządkowanie kobiet mężczyznom czy istniejące podziały społeczne. Kontynuacja została już zapowiedziana, więc niedosyt jaki
pozostał, zostanie zaspokojony przez czytelnika… niebawem. To co bardzo dobre, warto polecać.
Michał Kubicz, Julia. Dom cezarów, wydane przez Autora, wydanie 2023, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 436.
Zaciekawiłaś mnie tą/tymi pozycjami. Widząc okładki byłam pewna, że to kolejne romansidło. Jeśli zaś to historyczna fikcja, ale osadzona w realiach z bogatym tłem obyczajowo-społecznym to może być ciekawą lekturą. Do tamtych bohaterów nie można przykładać naszego kodeksu moralnego, bo żyli w zupełnie innych czasach, kiedy (niestety) usuwanie politycznych przeciwników z drogi nie było niczym nagannym. Ciekawa jestem, czy taka moralność obowiązywała też w niższych kręgach społecznych, czy (tylko) na szczytach władzy (czy była to moralność rządzących), czy także patrycjuszy i plebejuszy. A że przykład idzie z góry to chyba sobie sama odpowiedziałam.
OdpowiedzUsuń