Opowiadanie Karen Witemeyer Warta czekania (oryg. tytuł Worth the Wait, cykl: Ladies of Harper’s Station #1.5)
przybliża działalność kobiecej kolonii w Harper’s Station w Teksasie.
Handlowiec Benjamin Portret jest jednym z nielicznych mężczyzn, którzy zostali
dopuszczeni do kolonii kobiet. Od roku ściśle współpracuje z właścicielką
sklepu, nieufną Victorią Adams. Pomysł Benjamina, aby Vicky jeździła z nim po
okolicznych farmach i oferowała swoje towary, dopiero po wielu tygodniach
zyskał jej aprobatę. Opowiadanie nawiązuje do jednego dnia tej podróży, w
której towarzyszy im synek Victorii. Zarówno kobieta jak i jej synek już dawno
zdobyli serce Benjamina. Tyle tylko, że Vicky zachowująca dystans, nie
pozwala się w ogóle do siebie zbliżyć czy nawiązać jakikolwiek bliższy kontakt.
Dla Bena wyprawa staje się jedyną drogą, aby przekonać do siebie Victorię.
Nowela Jody Hedlund Przebudzone serce (oryg. tytuł: An Awakened Heart; cykl: Orphan Train #0.5) opowiada o bogatej,
ale samotnej trzydziestoletniej Christine Pendleton, która zgłasza się jako
wolontariuszka do kaplicy Center Street w Nowym Jorku dla
imigrantów. Pastorem jest tu czterdziestoletni, owdowiały Guy Bedell. Jego celem
jest ostrzegać i chronić wiernych przed wyborem życia na ulicy, trudnieniem się
prostytucją i kradzieżami. To droga trudna do osiągnięcia, bowiem imigranci
mieszkają w trudnych warunkach, a ich dzień polega głównie na ekstremalnych zmaganiach.
Christine po kilku wizytach w kaplicy
dochodzi do wniosku, że rozdawanie ulotek i modlitwa, to nie jest to, czego
jedynie potrzebują imigranci. Obserwując beznadziejność położenia kobiet i
dzieci, postanawia przekonać pastora do swoich racji i szerszej działalności. Wielebny
jest zauroczony Christine. Wprowadzone zostały tu postacie osieroconych sióstr:
Elise, Marianne i Sophie, bowiem nowela stanowi preludium cyklu Orphan Train.
Autorką trzeciej noweli W stronę słońca (oryg. tytuł: Toward the Sunrise, cykl: Until
The Dawn #0.5) jest Elizabeth Camden. Opowiadanie stanowi również wstęp do
autorskiego cyklu. Julia Broeder ma już tylko sześć miesięcy, aby uzyskać
dyplom lekarza. Była ambitną i wyróżniającą się studentką Żeńskiej Szkoły Medycznej Stanu Pensylwania (Women's Medical
College), dopóki nie jedno niefortunne zdarzenie. Za udzielenie
pomocy zwierzęciu i jego kradzież została wydalona z uczelni. Powróciła do
rodzinnej miejscowości szukając pomocy u prawnika Ashtona Carlyle’a. Na życzenie Vandermark'ów,
sprawował on opiekę nad rodziną Julii oraz dokonywał wpłat na jej studia. Teraz
jednak postanawia nie wykorzystywać finansów swoich pracodawców, gdy okazuje
się, że wskutek lekkomyślnych decyzji dziewczyna zostaje relegowana ze studiów.
Wskutek reprymendy głowy rodziny jest jednak zmuszony do zmiany zdania. Tym
razem to Julia stawia opór, a Ashton musi ja przekonać do zmiany decyzji.
Victoria to samotna matka, która
musiała zmagać się z bólem i cierpieniem. Powoli pozwala oswoić się cierpliwemu
i łagodnemu Benowi. Posiada ważne powody, aby nie ufać żadnemu mężczyźnie. Życie
w kolonii dało jej poczucie bezpieczeństwa.
Musi uwolnić się od przeszłości i ponownie nauczyć się ufać. Christine
Pendleton reprezentuje silną osobowość kobiety, choć sama nie wierzyła w swoje
możliwości. Wychowana w posłuszeństwie do rodziców, dopiero teraz zaczyna brać
odpowiedzialność za swoje czyny. Jest prostolinijna, rozsądna, uczciwa,
wrażliwa na krzywdę ubogich. Jako stara panna, nie wierzy w swoją atrakcyjność
i nie dostrzega zainteresowania, jakim obdarza ją pastor. Julia Broeder chce
być misjonarzem, lekarzem niosącym pomoc najbardziej potrzebującym. Mając
zawsze opiekę wpływowej i bogatej rodziny, nie potrafiła jednak szanować
zyskiwanych darów. Musi dojrzeć i zdać sobie sprawę ze swoich błędów.
O ile znane mi są powieści
Elizabeth Camden, o tyle w ogóle nic nie wiedziałam na temat Karen Witemeyer i Jody Hedlund. Przeglądając ich dorobek na
stronach autorskich jestem pod ogromnym wrażeniem, bowiem są to autorki, których książki z zakresy
romansu i romansu historycznego cieszą się ogromnym powodzeniem. Mam nadzieję,
że w Polsce również doczekamy się przekładu ich książek.
Opowiadania Karen Witemeyer i
Elizabeth Camden czasowo rozgrywają się pod koniec XIX wieku, natomiast
opowiadanie Jody Hedlund to lata 50. XIX wieku. Wszystkie trzy opowiadania
oparte są na solidnie zbudowanej fabule. Czytelnik ma świadomość, że zostaje
przeniesiony w zupełnie inny czas. Historie wiarygodne, niosące pociechę,
nadzieję, ciepło i wiele dobroci.
Elizabeth Camden, Jody Hedlund, Karen Witemeyer, Wszystkie moje jutra, wydawnictwo
Dreams, wydanie 2019, tytuł oryg.: All My
Tomorrow, tłumaczenie: Anna Rojkowska, Magdalena Peterson, Martyna Żurawska,
okładka miękka, stron 352.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.