Uwielbiam
Molly Murphy! Ten okrzyk niedługo pewnie wejdzie mi dosłownie w krew, bowiem powieść
Do grobowej deski to już trzeci tom
przygód nieustępliwej, upartej, nieustraszonej, odważnej, dumnej, rudowłosej
Irlandki Molly Murphy, która po zawiłych kolejach losu (odsyłam do tomu pierwszego) cudem znalazła się w Nowym Jorku. Tak nawiasem mówiąc cykl o śledztwach
prowadzonych przez utalentowaną Molly Murphy liczy sobie trzynaście powieści i trzy
opowiadania i żywię nadzieję, że wszystkie w niedalekiej przyszłości będą
wydane w Polsce.
Jest rok 1901.
Mija kilka miesięcy od śmierci prywatnego detektywa J.P. Riley’a (odsyłam do tomu drugiego). Molly na własną rękę próbuje prowadzić w dalszym ciągu interes
Paddy’ego. To nic, że właściwie nikt nie wie, że jest to teraz firma
jednoosobowa, którą prowadzi kobieta. Molly świadoma jest, że nikt nie zaufa
kobiecie, podaje się więc zawsze za współpracownicę i cierpliwie zajmuje się
sprawami rozwodowymi. Nie jest to praca nadzwyczaj fascynująca, toteż Molly
wysyła anons do jednej z irlandzkich gazet, że firma chętnie zajmie się odnalezieniem
zaginionych w Nowym Jorku krewnych, z którymi rodzina nie ma kontaktu. Dostaje
także zlecenie od właściciela szwalni pana Mostela, który powierza jej misję
odnalezienia wśród pracującej załogi zdrajcy, który wynosi z zakładu projekty.
W tym celu Molly zatrudnia się jako szwaczka w pracowni Mostela, znosi
niewygody, wyzysk i cierpliwie uczy się szyć, po czym realizując plan,
zatrudnia się w konkurencyjnej szwalni pana Lowensteina. W tym samym mniej więcej
czasie dostaje zlecenie z Irlandii odnalezienia Katherine Faversham, która
uciekła z parobkiem Michaelem Kelly. Na pierwszy rzut oka, te dwie sprawy nic
nie łączy, w miarę jednak rozwoju wypadków powiązania zaczynają być coraz
bardziej widoczne.
Molly wytrwale
chce zarobić na swoje utrzymanie. Troszczy się również o dzieci Seamusa,
którego zdrowie nadal pozostawia wiele do życzenia. Postanawia zabrać ich z
mieszkania Nuali i wynająć domek naprzeciwko domu Sid i Gus. Życie uczuciowe
Molly jest w trakcie pewnego rodzaju zawieszenia. Z jednej strony kocha Daniela
Sullivana, z drugiej świadoma jest tego, że być może nie powinna dłużej czekać
na mężczyznę, który nie jest zdecydowany. Zupełnie nieoczekiwanie spotyka Jacoba,
mężczyznę nie dość, że przystojnego, to jeszcze troskliwego, zabawnego i walczącego
w imię ważnych spraw.
Tym razem Rhys
Bowen wprowadza czytelnika w świat nowojorskich gangów, korupcji, braku
poszanowania praw kobiet. Pokazuje ciężkie warunki pracy, harówkę i wyzysk pracowników.
Charakteryzuje także ruchy robotnicze, próby strajków, znaczenie fotografii i
artykułów w gazetach. Jak zwykle śmiało prowadzi nas ulicami Nowego Jorku pokazując
dzielnice ubóstwa i biedy, ale również te, które należą do ludzi bogatych. Obraz
miasta początku XX wieku jest wielobarwny, może przerażać, ale i zachwycać.
Powieść w
stylu retro autorstwa Rhys Bowen niezwykle pobudza wyobraźnię. Pisana jasnym i
plastycznym językiem potrafi sprawić, że czytelnik przenosi się w czasie.
Bardzo podoba mi się również to, że, mimo, że jest to trzecia powieść to mam
wrażenie, jakbym ciągle czytała jedną i tą samą książkę. Wszystko jest tu
zgrane i na swoim miejscu, ma ciąg dalszy, nic nie zostaje pominięte i
zaniedbane. Każda myśl i zachowanie jest charakterystyczna dla Molly zarówno w pierwszym
tomie, jak i w trzecim. Bohaterka raptownie się nie zmienia, ciągle jest
uparta, ciągle nikogo nie słucha, ciągle uczy się na błędach. Bohaterowie poznani
w poprzednich tomach, z którymi Molly miała styczność, raptem nie znikają, a czytelnik dalej poznaje
ich losy.
To fascynująca
lektura i każdy, kto przeczytał poprzednie tomy zapewne zaopatrzy się i w ten. Kto
jeszcze nie miał jednak możliwości bliżej poznać pannę Molly, powinien jak
najszybciej to uczynić.
Rhys Bowen, Do grobowej deski, Noir sur Blanc, wydanie 2014, Tytuł oryginału:
For the Love of Mike, przekład Joanna Orłoś - Supeł, okładka miękka, stron 392.
Z Molly Murphy jeszcze się nie spotkałam podczas moich czytelniczych wędrówek. Piszesz tak zachęcająco, że poszukam w mojej bibliotece. Może mają?
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać, świetna zabawa gwarantowana :)
UsuńRetro kryminał z ciekawym tłem obyczajowym z kobiecą bohaterką, no nie wiem, dlaczego ja o tym nic nie wiedziałam? :) Poszukam.
OdpowiedzUsuńWarto bliżej zaznajomić się. Ja jestem wniebowzięta po raz trzeci i z niecierpliwością oczekuję następne :)
UsuńJa również nie znam tych pozycji. Ale chętnie pofatyguję się, żeby to zmienić! :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii, ale opis bardzo mi się spodobał. I te śliczne stare zdjęcia na okładce książki! Od razu można wczuć się w klimat. :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Molly, tylko dlaczego polskie tlumaczenia tak strasznie wolno wychodzą...
OdpowiedzUsuńDobre i to :)
Usuń