wydawca: Bernardinum
miejsce wydania: Pelplin
data wydania: 2010
ISBN: 978-83-7380-769-3
liczba stron: 248
kategoria: powieść obyczajowa
okładka: miękka
format: 125x195mm
miejsce wydania: Pelplin
data wydania: 2010
ISBN: 978-83-7380-769-3
liczba stron: 248
kategoria: powieść obyczajowa
okładka: miękka
format: 125x195mm
Powieść, której kanwą stały się prawdziwe wydarzenia z życia warszawskiej lekarki – pediatry pani Stanisławy, z którą autorka książki była w przyjaźni. Doktor Stanisława uwielbiała podróże i wszystkie urlopy spędzała poza krajem. Po za tym pisała wiersze i eseje. Mieszkała w jednopokojowym mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty, w centrum Warszawy. Marzyła jednak o domku z ogródkiem i rodzinnym gwarze. Pani Stanisława nie miała, bowiem rodziny. Od najmłodszych lat aż do śmierci opiekowała się jako jedyna po odejściu ojca, swoją chorą mamą. Szybko dorosła, dzieliła naukę w szkole a potem na studiach z opieką nad domem i rodzicielką. Nie miała czasu na przyjemności, nie prowadziła życia towarzyskiego, nigdy nie poznała ukochanej osoby, nigdy zresztą nie było w jej życiu żadnego mężczyzny. Pani Stanisława w pełni poświęciła się pracy, choć w schludnym, zadbanym, wysprzątanym mieszkaniu bardzo odczuwała samotność i niejednokrotnie łzy napływały jej same do oczu.
W wieku pięćdziesięciu czterech lat pani Stanisława dowiaduje się, że jest nieuleczalnie chora. W szpitalu poznaje siostrę, którą nazywano Zmorą. Pracowała na oddziale od dwudziestu lat i sumiennie wypełniała swoje obowiązki. Pani Stanisława decyduje się poprosić siostrę, aby była przy niej, gdy nadejdzie ten moment. Gdy opuszcza szpital decyduje się na wypłacenie swoich oszczędności i wykupienie wycieczki do Włoch. Tam decyduje się rezygnować ze zwiedzania razem z wycieczką. Samotnie odwiedza kościoły i inne rzymskie zabytki. Los chce, że ratuje życie czteroletniego chłopca, który spadł z urwiska. Poznaje dziadka chłopca bogatego Amerykanina od lat mieszkającego w Rzymie. Z upływem dni okazuje się, że nie jest to przygodna znajomość. Tak pani Stanisława pozostaje we Włoszech. Tu odnajduje sens życia i spełnienie marzeń. Jednoczy rodzinę Serge’a Demel’a i wraz z nią przeprowadza się do Trois Epis. Tu zakłada hospicjum dla nieuleczalnie chorych dzieci z Polski.
Książka, która porusza serca i bardzo wzrusza. Powieść o tym, że bez względu na wiek życie może nas nadal zaskakiwać i pisać filmowy scenariusz. Jest to również książka o tym, jak życie jednego człowieka może wpłynąć na zmianę postępowania innych ludzi, jak ważne są w życiu miłość i dobro. Książka, która zmusza do tego, aby w codziennym biegu zatrzymać się, zastanowić i pomyśleć.
Polecam!
Książka, która porusza serca i bardzo wzrusza. Powieść o tym, że bez względu na wiek życie może nas nadal zaskakiwać i pisać filmowy scenariusz. Jest to również książka o tym, jak życie jednego człowieka może wpłynąć na zmianę postępowania innych ludzi, jak ważne są w życiu miłość i dobro. Książka, która zmusza do tego, aby w codziennym biegu zatrzymać się, zastanowić i pomyśleć.
Polecam!
***
Jolanta Wachowicz – Makowska
Autorka kilkunastu książek z dziedziny psychologii i pedagogiki, beletrystyki dziecięcej oraz serii książek wspomnieniowych Chochlą i mieczem, Świat zapamiętany, Panienka w PRL-u oraz Schola amabilis (historia szkoły Sióstr Nazaretanek w latach powojennych). Jest ulubioną pisarką czytelniczek,,Listu do Pani”, gdzie systematycznie publikowane są jej felietony, artykuły oraz fragmenty jej książek. Mieszka w Konstancinie pod Warszawą. Pracuje jako redaktor działu w czasopiśmie,,Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze”.
Bardzo mi się podoba subtelna okładka, wręcz zachęca do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że to mimo wszystko bardzo optymistyczna książka.:)
OdpowiedzUsuńBardzo optymistyczna, dodająca siłę w trudnych chwilach, pełna czaru i pozytywnych emocji:) Polecam
OdpowiedzUsuńWow! Jak w bajce! Tak wiele w życiu zależy od przypadku... Jedno zdarzenie urochamia następne. Chyba poszukam tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrwiam :)
... bo to rzeczywiście historia o Kopciuszku:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam czytać. Piękna, pokrzepiająca serce powieść. I dająca nadzieję
OdpowiedzUsuńdziękuję za podzielenie się wrażeniami :) pozdrawiam
Usuń