Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Królowa Wiktoria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Królowa Wiktoria. Pokaż wszystkie posty

27 marca 2022

Lytton Strachey, Królowa Wiktoria.

 


     To nie jest nowa biografia królowej Wiktorii, bowiem Lytton Strachey (1880-1932) żył jak widać po latach, na przełomie XIX i XX wieku. Zdobył sławę dzięki zastosowaniu nowej formy biografistyki, w której psychologiczny wgląd i sympatia są połączone z pewnego rodzaju lekceważeniem, ironią i kpiną. „Królowa Wiktoria” została po raz pierwszy wydana w 1921 r. Niemniej warto poszukać wiadomości dotyczących autora książki w internecie, bowiem życie miał rzeczywiście barwne. Niektóre jego fragmenty zostały uwiecznione w filmie „Carrington” (1995).


      Autor książki przedstawia życie królowej w sposób chronologiczny: od urodzenia do śmierci. Czytelnik poznaje jej rodzinę, dzieciństwo, kwestię formalnego uznania dziewczynki za następczynię tronu, dworskie życie, małżeństwo, konszachty polityczne, relację między królową a mającym słabość do whiskey Szkotem Johnem Brownem w Balmoral oraz bliskim jej służącym Hindusem, - Munshi Abdul Karim. Niemniej autor nie rozwija wątku dotyczącego tej ostatniej relacji, pisze jednak, że zajął niemal miejsce Johna Browna. Na starość królowa niestrudzenie komunikowała się listownie ze swoją liczną rodziną, śledząc z zainteresowaniem każdy szczegół z życia  jej członków. Szczególną jej uciechą były wnuczki i wnuki, którym okazywała pobłażliwość. Warto wiedzieć, że co najmniej trzydzieści siedem prawnucząt miało żyć w chwili śmierci królowej. Autor zwraca uwagę na kolekcjonowanie przez królową swoich ubrań i przedmiotów oraz celebrowanie rocznic czy obchodzenie urodzin.


     Strachey koncentruje się głównie na relacjach, które koncentrowały się wokół królowej. W ten sposób w książce są rozdziały dotyczące lorda Melbourne’a, księcia Alberta, lorda Palmerstona, Gladstone’a i lorda Beaconsfielda. Autor podkreśla zmianę stosunku do Disraelego po śmierci małżonka. Strachey pisze wręcz o elemencie szarlatanerii, bowiem Disraeli wywierał na królową swój urok i czar. Wierzyła we wszystko, co Disraeli o niej mówił, odzyskała poczucie pewności siebie i "radosnej dumy". W jej zachowaniu obok widocznych śladów zmartwień, kłopotów i rozczarowań, górowało nad wszystkim teraz wyniosłe, despotyczne i aroganckie spojrzenie. Za jego namową zaczęła się też pojawiać publicznie. On z kolei cieszył się względami osobistymi królowej.


     Wiele miejsca poświęconych zostało szczególnie księciu Albertowi, którego autor uważa za inteligentnego i sprytnego człowieka, który nie odwzajemniał się królowej żadną gorącą namiętnością. Autor sugeruje z ironią, że wczesna śmierć księcia była najlepszą rzeczą, jaka mogła się przydarzyć monarchii. Stanowił bowiem bolesne przeciwieństwo Wiktorii. Kobieta była co prawda przy tuszy utrzymanej po narodzinach kolejnych dzieci, ale za to pełna werwy, zapału do pracy i wigoru. Albert z kolei wydawał się ciągle przepracowany, przygnębiony, wyczerpany, zniechęcony i w kraju nadal uważany za cudzoziemca, co nie zmieniło nawet nadanie mu tytułu księcia małżonka (1857). Strachey podkreśla, że śmierć księcia Alberta stała się punktem zwrotnym w życiu Wiktorii.


      Biografię królowej po publikacji uznano za zjadliwą i napisaną w sposób zbyt odważny. Strachey nie może ukryć elementów niechęci dla Wiktorii i zamiast tego postanawia pisać o wszystkich wokół niej – premierze, doradcach, męskich krewnych i księciu Albercie. W tej charakterystyce Wiktoria czasami ukazana jest jako kobieta zakochana, potulna, lubiąca komplementy i dziecinnie uparta. Moim zdaniem w swoich dociekaniach badawczych Strachey jest jednak raczej sympatyczny, ale nigdy nie jest pochlebny w ocenach. Oczywiście nie znajdziemy w tej biografii wszystkiego. Być może autor umyślnie pominął niektóre wątki. Trzeba zwrócić uwagę, że gdy Strachey wydawał książkę niektórzy jej bohaterowie, w tym troje dzieci Wiktorii, jeszcze żyło. Córka królowej pracowała dopiero nad opracowaniem jej pamiętników. Nie wiadomo do końca, ile z tej opowieści jest stronnicze, a ile jest poparte dowodami. Na końcu książki dodany jest spis bibliograficzny. Odkładając książkę już na bok, mogę jednak napisać, że jest wciągająca i fragmentarycznie co prawda, ale przedstawia obraz królowej Wiktorii i jej czasy.

 

Lytton Strachey, Królowa Wiktoria, wydawnictwo MG, wydanie 2022, tytuł oryg.: Queen Victoria, tłumaczenie Antoni Pański, okładka twarda, stron 384.

28 stycznia 2019

William Dalrymple, Anita Anand, Koh-i-Noor. Historia najsłynniejszego diamentu świata.



Koh-i-noor czyli „Góra Światła”, to jeden z największych klejnotów świata, który obecnie znajduje się w koronie brytyjskiej i zdobi przód krzyża nad obręczą tego insygnium. To w kolejności 90. największy diament na świecie.

Początki Koh-i-noor są nieznane i znajdują się poza zasięgiem nawet znakomitych autorów tej książki. Wszystko jednak wskazuje na to, że można założyć, że diament wyłonił się gdzieś w Indiach z osadów aluwialnych (napływowych). Najprawdopodobniej stało się to w starożytności, choć jego pierwszy weryfikowalny wygląd znany jest dopiero z XVIII wieku, kiedy to udekorował tron cesarza Mongołów w Delhi, czym wzbudził zazdrość i chciwość u rywali. Wielu pożądało ten szlachetny kamień, toteż jego historia jest pełna zdrad, politycznych manipulacji i przede wszystkim rozlewu krwi. Opowieści te przybliża nam duet Williama Dalrymple’go i Anity Anand. 


Dalrymple wyjaśnia, że kiedy Brytyjczycy zdobyli diament, Lord Dalhousie zlecił Theo Metcalfe napisanie historii diamentu. Urzędnik skonstruował opowieść opartą na plotkach bazarowych w Delhi przedstawiając to wszystko, o czym wiedział i nie mając dowodów na poparcie swoich insynuacji. Raport ten nadal przechowywany jest w podziemiach Indyjskiego Archiwum Narodowego, a wersja ta była wielokrotnie powtarzana. Dalrymple i Anand postanowili, że należy poprawnie napisać historię diamentu. Wiele jednak jego części pozostaje niezweryfikowanych i otwartych nadal na interpretację. Pierwsze i ocalałe źródło, które mówi o diamencie jest dokumentem opowiadającym o historii najazdu Nadira Śaha na Indie w 1739 roku. Wiele jest jednak niedokładności i nieścisłości.  


Dalrymple opowiada o wcześniejszej historii, kiedy diament został uznany jako symbol władzy i suwerenności. Robi to z rozmachem, nawiązując do najstarszych opowieściach o szlachetnych kamieniach, przemierza szlak od Mogołów w Delhi do Persji, gdzie na tronie od 1732 roku zasiadał  Nader Śaha. Siedem lat później najechał on Delhi. Według słów Theo Metcalfe’a, Nadir Śah dowiedział się od kurtyzany Nur Bai, że Muhammad Śah ukrył Koh-i-noora w turbanie, i na pamiątkę ich przyjaźni zaproponował wymianę nakryć głowy. To wówczas kamień miał otrzymać nazwę Koh-i-noor czyli „Góra Światła”. Pod koniec życia Nadir Śah zaczął nosić dwa kamienie na opasce na ramieniu: Koh-i-norra i Rubin Timura. Po wielu krwawych perypetiach kamienie te były tak samo noszone przez Ahmeda Chana Abdalego, który objął tron w Kandaharze i stworzył nowe państwo Afganistan. Przez kolejne siedemdziesiąt lat diament był na jego terenie. W 1813 roku diament trafił do Lahore, gdzie został wymuszony poprzez złamanie zasady gościnności, a potem był noszony przez wielkiego sikhijskiego maharadżę Randźit Singha. Klejnot był w posiadaniu Sikhów przez następne trzydzieści sześć lat. Gdy go nie nosił, ukrywał kamień w pilnie strzeżonym państwowym skarbcu w fortecy Gobindgarth. W 1835 roku Randźit Singh doznał pierwszego udaru, a dwa lata później drugiego, co spowodowało paraliż połowy ciała. W 1838 roku Kompania Wschodnioindyjska przygotowywała plan na wypadek inwazji Rosjan na Afganistan. Po śmierci maharadży klejnot zniknął na jakiś czas. 

Korona Królowej Marii, źródło: wikipedia

Zadanie Anity Anandy było bardziej skomplikowane, ponieważ obejmowało historię kamienia i jego właścicieli od czasu kremacji Randźita Singha w czerwcu 1839 roku. Kluczowy moment nastąpił 10 lat później i dotyczył 10-letniego spadkobiercy Randźita, Dalipa Singha, który urodzony we wrześniu 1838 roku nigdy nie poznał ojca. Jego matka, Dźindan, jako młoda dziewczynka została siedemnastą żoną 55-letniego Randźita Singha. Dalip został uznany przez ojca, a po kilku latach namaszczony na maharadżę Pendżabu 18 września 1843 roku będąc pięcioletnim zaledwie chłopcem. W 1848 roku nowym gubernatorem generalnym został James Andrew Broun-Ramsay, hrabia Dalhousie, który z kolei wyznaczył sir Fredericka Curriego na nowego rezydenta na dworze sikhijskim. Siły brytyjskie pokonały ostatecznie ruch oporu 12 marca 1849 roku. 29 marca 1849 roku podczas publicznej ceremonii dziesięcioletni maharadża Dalip Singh odseparowany od matki i otoczony cudzoziemcami, podpisał formalny dokument kapitulacji, który oddawał Brytyjskiej Kampanii Wschodnioindyjskiej ziemie w Indiach znane jako królestwo Sikhów w Pendżabie. Jednocześnie dokument mówił o przekazaniu słynnego diamentu Koh-i-noor angielskiej królowej.

Znana jest historia przybycia diamentu do Londynu w 1850 roku, jego ekspozycja na Wielkiej Wystawie w 1851 roku w komnatach Pałacu Kryształowego, który zbudowano w londyńskim Hyde Parku; proces szlifowania; życie księcia-chłopca, który nawrócił się na chrześcijaństwo (1853 roku), przybył do Anglii i stał się ulubieńcem Wiktorii. Królowa zleciła wykonanie diademu, w którego centralnym miejscu znalazł się Koh-i-noor otoczony innymi diamentami. Od tego czasu kamień ten był osadzany w każdej kolejnej brytyjskiej koronie, m.in. z 1911 roku powstałej z okazji koronacji królowej Marii i z 1937 roku przed koronacją królowej Elżbiety. Anand zamyka książkę, patrząc w przyszłość i zastanawiając się, czy Koh-i-noor może wrócić do Iranu, Afganistanu, Pakistanu czy Indii i kto tak właściwie ma rację. W 1947 roku rząd Indii poprosił o zwrot Koh-i-noora. W 1976 roku uczył to samo rząd Pakistanu. Do sprawy powracano m.in. w 1990, 2000 oraz 2002, kiedy to po śmierci królowej matki korona z Koh-i-noorem leżała na jej trumnie w czasie państwowych uroczystości pogrzebowych. Władze Indii ponownie pojęły temat w 2016 roku. Starania odzyskania klejnotu nie przyniosły żadnego efektu. 

To pierwsza kompleksowa i autorytatywna historia Koh-i-noor, prawdopodobnie najbardziej znanego i zmitologizowanego klejnotu na świecie. Dobrze napisana i opracowana, zawierająca mnóstwo opowieści dotyczących poszczególnych władców, wojen i dworskich konszachtów. Warto zaznajomić się z wyżej wymienioną pozycją.



William Dalrymple, Anita Anand, Koh-i-Noor. Historia najsłynniejszego diamentu świata, wydawnictwo Noir sur Blanc, wydanie 2018, tytuł oryg.: Koh-i-Noor. The History of the World's Most Infamous Diamond (2017), tłumaczenie: Krzysztof Obłucki, oprawa twarda, stron 268.

9 grudnia 2018

Niedziela z obrazem.




The Marriage of Princess Alice, 1st July 1862, 1862-63
George Housman Thomas (1824-1868)
Olej na płótnie
Wymiary: 53.8 x 67.0 cm (support, canvas/panel/str external)
79.0 x 91.6 x 9.5 cm (frame, external)
Sygnowany: George H. Thomas.
Malowany dla Królowej Wiktorii
Miejsce: Royal Collection Trust, RCIN 404479




Małżeństwo księżniczki Alice, trzeciego dziecka królowej Wiktorii i księcia Alberta, z księciem Ludwikiem z Hesji, odbyło się "w ścisłej prywatności" zaledwie sześć miesięcy po śmierci księcia Alberta (zmarł 14 grudnia 1861), kiedy rodzina była jeszcze w głębokiej żałobie. Warto wspomnieć, że w marcu 1861 r, zmarła matka królowej Wiktorii, księżna Kentu. 
 
21 kwietnia 1862 r. Królowa Wiktoria napisała w swoim dzienniku: "O, moje serce tonie, gdy myślę, że muszę przejść przez to wszystko sama!".
Uroczystość odbyła się w jadalni w Osborne, która „była bardzo ładnie udekorowana, a ołtarz został umieszczony pod naszym obszernym zdjęciem rodzinnym" (RCIN 405413), tak jak królowa zapisała w swoim dzienniku.

Na tylnej ścianie widoczny jest obraz Królowej Wiktorii i księcia Alberta z dziećmi, namalowany przez Franza Xavera Winterhaltera, (RCIN 405129). Za ołtarzem stoi Arcybiskup Yorku, a królowa Wiktoria siedzi obok księcia Artura i księcia Leopolda w świetle dochodzącym do pomieszczenia przez okno. Rodzice oblubieńca, książę i księżniczka Charles z Hesji, stoją przed królową Wiktorią. Druhny to siostry księżniczki Alice (?): Księżniczka Louise, księżniczka Helena, księżniczka Beatrycze oraz księżniczka Anna z Hesji.

Obraz był wystawiony w Akademii Królewskiej w 1863 roku.


The Royal Family in 1846, 1846 
Franz Xaver Winterhalter (1805-1873) 
Wymiary: 250.5 x 317.3 cm (support, canvas/panel/str external) 
293.0 x 363.8 x 19.0 cm (frame, external) 



Louis (Ludwik) był synem księcia Karola z Hesji, Renu i Księżnej Elżbiety Pruskiej. Louis i jego brat, książę Henryk, zostali zaproszeni do zamku Windsor w 1860 r., rzekomo, aby mogli oglądać wyścigi w Ascot w towarzystwie rodziny królewskiej, ale w rzeczywistości wizyta była dla Królowej szansą na zbadanie jej potencjalnego zięcia. Królowa podziwiała zarówno Louisa, jak i Henry'ego, ale zauważyła, że Alice zbliżyła się do Louisa, który miała poprosić przed wyjazdem o jej zdjęcie. Podczas drugiej wizyty para zaręczyła się.
Zaręczyny zostały ogłoszone 30 kwietnia 1860 r. Alice została wydana przez jej wujka, brata Alberta, Ernesta II, księcia Saxe-Coburga i Gothę, a towarzyszyły mu cztery druhny: jej młodsze siostry, księżniczki Helena, Louise i Beatrice, a także siostra Louisa, księżniczka Anna.

Podczas ceremonii Alice miała na sobie białą sukienkę z welonem z koronki Honiton, ale przed ceremonią i po jej zakończeniu musiała nosić czarne żałobne ubrania. Królowa, siedząca na fotelu, usiłowała powstrzymać łzy i została osłonięta przed księciem Walii i księciem Alfredem, jej drugim synem, który płakał podczas całej ceremonii.

Pogoda w Osborne była ponura, a wiatry nadciągały z kanału La Manche. Królowa napisała do swojej najstarszej córki, Victorii, że ceremonia była "bardziej pogrzebem niż weselem" i zwróciła uwagę Alfredowi, lordowi Tennysonowi, że był to "najsmutniejszy dzień, jaki pamiętam". Królowa dała córce złotą, diamentową i perłową bransoletkę, podarowaną jako prezent od obojga rodziców. „Drogiej Alice od kochających rodziców, Alberta i Victorii R, którzy chociaż w widoczny sposób rozstali się, pozostali zawsze zjednoczeni, 25 kwietnia 1863 r.". Po ślubie odbył się lunch dla gości, ale królowa Wiktoria jadła prywatnie z nową parą.

Ceremonia - "najsmutniejsze królewskie wesele w dzisiejszych czasach" - dobiegła końca przed godziną 16, a para potem wyruszyła w podróż poślubną do St. Claire w Ryde. Grupa Alice składała się z Lady Churchill, generała Seymoura i barona Westerwellera (heskiego dworzanina). Alice uważała, aby nie zniechęcić królowej po ślubie. Jako młoda małżonka czuła się bardzo kochaną. Kiedy królowa odwiedziła parę w St. Claire, Alice starała się nie wyglądać na "zbyt szczęśliwą". Mimo to pokazy romantycznej błogości Alicji sprawiły, że Królowa była zazdrosna o szczęście córki.



Princess Alice, wearing her wedding veil drawn, 1862
Charles Martin (1820-1906)
Wymiary: 47.0 x 36.4 cm (owalny)

Głowa i ramiona na prawo z przodu, spoglądające w dół, wieniec z kwiatu pomarańczy oraz mirt i woal z koronki Honiton, które księżniczka Alice nosiła w dniu jej ślubu 1 lipca 1862 r. 



Ręcznie kolorowana fotografia księżniczki Alice (1843-1878), gdy z księciem Louis z Hesji i Renu, stoi przy ołtarzu w sukni ślubnej.





Prince and Princess Ludwig of Hesse, in Darmstadt Jul 1862

 (1852 to date)

Portret grupy rodzinnej: (od lewej do prawej) księżniczka Elżbieta (1864-1918); Książę Ludwik Heski (1837-1892) trzymający w ramionach Księżniczkę Marię (1874-1878); Książę Ernest Louis (1868-1937), siedzący w stroju Highland; Księżniczka Alix (1872-1918) oparta na matce księżniczce Alice z Hesji (1843-78); Księżniczka Irene (1866-1953); Księżniczka Victoria (1863-1950).

Alice i Louis mieli siedmioro dzieci. Na początku małżeństwa byli bardzo szczęśliwi, potem zaś podtrzymywali małżeńskie wsparcie.

   Wiktoria (1863–1950), żona Ludwika Battenberga, markiza Milford Haven (1854–1921),
Elżbieta (1864–1918), jako Elżbieta Fiodorowna żona Sergieja Aleksandorowicza, wielkiego księcia rosyjskiego (1857–1905) – syna cara Aleksandra II,
    Irena (1866–1953), żona Henryka Pruskiego (1862-1929), syna króla Fryderyka III,
    Ernest Ludwik (1868–1937), wielki książę Hesji i Renu,
    Fryderyk (1870–1873),
    Alicja (1872–1918), ostatnia carowa Rosji jako Aleksandra Fiodorowna – żona cara Mikołaja II,
    Maria (1874–1878) – zmarła na dyfteryt.


29 maja 1873 r. jej najmłodszy syn Fryderyk zwany „Frittie” zmarł po upadku z okna pałacu przed swoimi trzecimi urodzinami. Dziecko cierpiało na hemofilię i chociaż odzyskał przytomność, to nie można było powstrzymać krwawienia wewnętrznego. Alice nigdy nie doszła do siebie po śmierci synka. Dopiero w 1875 r. powróciła do pełnienia obowiązków publicznych. W tym czasie przechodziła kryzys małżeński. 20 marca 1877 r. zmarł ojciec Louisa, książę Karol, czyniąc z niego spadkobiercę. 13 czerwca tego samego roku zmarł starszy brat Karola, Wielki Książę Ludwik III, a Ludwik i Alicja zostali Wielkim Księciem i Księżną Hesji.
 
jedno z ostatnich zdjęć


W listopadzie 1878 r. rodzina zachorowała na błonicę (dyfteryt). Najstarsza córka Alice, Victoria, zachorowała jako pierwsza, narzekając na sztywną szyję wieczorem 5 listopada. Błonicę rozpoznano następnego ranka i wkrótce choroba rozprzestrzeniła się na dzieci Alice: Alix, Marie, Irene i Ernesta. Jej mąż Louis zaraził się zaraz po tym. Elisabeth była jedynym dzieckiem, które nie zachorowało, ponieważ została odesłana do pałacu babki, księżnej Elizabeth Caroline, teściowej Alice.

Maria zachorowała i zmarła w dniu 15 listopada. Miała 4 lata. Zrozpaczona Alicja napisała do królowej Wiktorii, że "ból jest poza słowami". Alice przez kilka tygodni ukrywała przed swoimi dziećmi wiadomości o śmierci Marie, ale w końcu powiedziała Ernestowi na początku grudnia. Jego reakcja była jeszcze gorsza, niż się spodziewała. Gdy płakał, Alice złamała zasady dotyczące fizycznego kontaktu z chorymi i pocałowała go. W sobotę, 14 grudnia, w rocznicę śmierci ojca, ciężko zachorowała na błonicę. Miała 35 lat. Alice została pochowana 18 grudnia 1878 r. w mauzoleum Wielkiego Księcia w Rosenhöhe pod Darmstadt, z flagą Unii naniesioną na trumnę. Victoria zauważyła, że ​​daty śmierci Alberta i Alice były „prawie niewiarygodne i najbardziej tajemnicze”.

Pięcioro dzieci Ludwik IV wychowywał samotnie. 30 kwietnia 1884 r. zawarł drugie, morganatyczne małżeństwo z hrabiną Alexandriną Hutten-Czapską (1854-1941), hrabiną von Romrod. Para, stojąc w obliczu sprzeciwu wielkiego towarzystwa, rozdzieliła się w ciągu tygodnia, a małżeństwo zostało unieważnione w ciągu trzech miesięcy.

Wielki książę Ludwik IV zmarł 13 marca 1892 r. na atak serca w Darmstadt, a jego następcą został jego syn, Ernest Louis. W przeciwieństwie do żony Alice, osoby aktywnej i wykształconej, prowadził życie niewyszukane, raczej w duchu mieszczańskim niż książęcym.



Źródła:
Wikipedia anglojęzyczna i polskojęzyczna
podpisy pod zdjęciami są podlinkowane