Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ewa Nowak. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ewa Nowak. Pokaż wszystkie posty

8 maja 2022

Ewa Nowak, Orkan. Depresja.

 


      Borys Orkan to z pozoru typowy nastolatek. Ma dobre oceny, wyróżnia się z chemii, zgłasza się na zajęciach, odrabia pracę domową, rozwija swoje zainteresowania. Właśnie rozpoczyna kolejny rok szkolny, ma kolegów, wpada na niecodzienne pomysły, uczestniczy w spotkaniach towarzyskich. Od zawsze chłopak miał jednak skłonności do depresji. Często z byle powodu ogarniał go wielki smutek, dopadał go lęk, budził się w środku nocy lub nie mógł zasnąć, myślał o śmierci. Wiele spraw: rodzinnych, koleżeńskich, codziennych problemów go przytłaczało, a on sam nie potrafił dzielić się z innymi tym, co go gnębi. 


       Borysa czytelnik poznaje w chwili, gdy jego stan psychiczny ulega znacznemu pogorszeniu. Wszystko zmieniło się wraz ze śmiercią samobójczą sąsiada, Adama Kalety. Borys bardzo często wraca myślami do tej śmierci, za którą obwiniana jest matka sąsiada. Przestaje dobrze sypiać, a to ma wpływ na jego codzienne funkcjonowanie. Chronicznemu zmęczeniu towarzyszy rozdrażnienie i łatwe wyprowadzenie z równowagi. W dodatku szesnaście lat to przecież wiek dojrzewania. Proste sprawy zaczynają być wyolbrzymiane i przytłaczać swoją wagą. Temat prowadzonych rozmów w towarzystwie przestaje go interesować. Jest tylko fizycznie, bowiem jego umysł zaczyna dryfować po nieznanych dla nikogo terytoriach myśli. Chłopiec traci poczucie własnej wartości i powoli dąży do autodestrukcji. Znajduje się w ciemnym tunelu, w którym - jak mu się wydaje - nie ma dróg bocznych, żadnej możliwości zmiany, jest tylko wytyczna prowadząca prosto. Wpływ na zachowanie Borysa ma poznany Msza. W otoczeniu Borysa znajduje się też Antek, który też ma problemy natury psychicznej. Tyle, że Antek wskutek właściwej reakcji najbliższych znajduje odpowiednie wsparcie W przypadku losów Borysa, autorka przedstawia poszczególne etapy, które prowadzą chłopca do próby samobójczej.  



    Orkan. Depresja to przygnębiająca, ale bardzo wartościowa książka. Mimo, że opowiada o nastolatkach, to powinni ją przeczytać oprócz ludzi młodych przede wszystkim rodzice, którzy w zabieganiu dnia codziennego często nie dostrzegają problemów swoich dzieci i przestają prawidłowo interpretować ich emocje i zachowania. warto też wiedzieć z kim dzieci utrzymują kontakty i czy łatwo ulegają wpływom. Nie zwracają też uwagi na zapaloną "czerwoną lampkę". Nastolatek nie jest sam poradzić sobie z pogłębiającą się depresją. Na końcu książki umieszczone zostały numery telefonów, pod którymi można zwrócić się o pomoc. Ewa Nowak z powodzeniem podjęła próbę ukazania problemu depresji w przypadku nastolatków. Warto przeczytać.

 

Ewa Nowak, Orkan depresja, wydawnictwo HarperCollins Polska, wydanie 2021, oprawa miękka, stron 304.

14 maja 2015

Ewa Nowak, Na ratunek Karuzeli.

Kolejną książeczką wydaną w serii Poczytaj ze mną jest opowieść Na ratunek Karuzeli autorstwa Ewy Nowak z ilustracjami Joanny Rusinek. Książeczka została oznaczona słowem "przygoda" i będzie wspaniałym wyborem lektury szczególnie dla chłopców. To lektura wzbudzająca emocje, ale mówiąca rownież o pozytywnych wartościach w sposób prosty.

Ponownie odwołuję się do zdjęć książeczki.











Ewa Nowak, Na ratunek Karuzeli, wydawnictwo Egmont, seria: Poczytaj ze mną, wydanie 2015, okładka miękka, ilustracje Joanna Rusinek, stron 48, przedział wiekowy: 3-7 lat.

STRONA AUTORKI

10 lutego 2015

Ewa Nowak, Pajączek na rowerze.

Pajączek na rowerze – brzmi trochę dziwne, prawda? Wszystko jednak staje się jasne po przeczytaniu całej książki autorstwa Ewy Nowak. To pozycja dla osób bardzo młodych, ale moim zdaniem powinna być przeczytana również przez osoby dorosłe. Pokazuje, bowiem świat widziany oczami dziecka, ale również przestrzega nas przed popełnianiem kardynalnych błędów: lekceważeniu potrzeb i oczekiwań własnej pociechy. Z drugiej strony podkreśla, że niezależnie od starszego wieku, doświadczenia, mamy prawo do podejmowania własnych decyzji i nigdy nie zaniknie możliwość wewnętrznego rozwoju, o ile sami będziemy otwarci i tego pragnęli. 


Poznajemy Olę - roztrzepaną, ruchliwą, gadatliwą, pełną niespożytej energii, uwielbiającą jazdę na rowerze, która nie przepada za szkołą i panicznie boi się pająków. Wraz z mamą i znacznie starszą, ciągle zakochaną siostrą Baśką mieszka w jednym z bloków. Od czasu do czasu wszystkie odwiedzają babcię, która po przejściu na emeryturę zaczęła w końcu korzystać z życia i z tego, co znajduje się w propozycjach miasta w aktywizacji ludzi starszych. Niedługo przed początkiem nowego oku szkolnego, mama Oli spotyka bliską koleżankę z dawnych lat. Okazuje się, że po przeprowadzce Beaty z synem, kobiety będą widziały się znacznie częściej.  Tak Ola bliżej poznaje niepozornego, spokojnego, chudego Łukasza, chłopaka, który nie tak dawno zgubił klucze. W dodatku ku niezadowoleniu dziewczynki, Łukasz nie dość, że będzie chodził z nią do klasy, to jeszcze codziennie po szkole będzie bywał u nich w domu. Ta niechciana znajomość szybko jednak przerodzi się w coś zaskakująco pozytywnego.


Rzeczywiście jest to książka o tej pierwszym, dziecięcym, jeszcze niewinnym zauroczeniu. Owa miłość bardzo mocno związana jest tu z przyjaźnią. Z drugiej strony poznajemy perypetie szkolne oraz domowe problemy wieku dziecięcego. Zarówno Ola jak i Łukasz są wykluczani z rozmów z dorosłymi. Rezolutna Ola radzi sobie jednak jak może, aby wiedzieć więcej na dany temat. Łukasz jednak tkwi w przeświadczeniu, że dorośli mówią prawdę. Wierzy, że tata nie będzie mieszkał z nimi, bo praca mu na to nie pozwala oraz że pani Iwonka pracuje z tatą. Nikt z dorosłych nie bierze odpowiedzialności i nie uświadamia chłopca o tym, co dzieje się pomiędzy rodzicami. Mamy tu też klasyczny przykład tego, jak dwoje dorosłych ludzi po rozstaniu wygłasza do dziecku niepochlebne uwagi i opinie o tej drugiej do niedawna połówce. Łukasz dowiaduje się od taty, że matka zawsze była rozmemłana, a od mamy, że ojciec zawsze nie dotrzymywał słowa. Rodzice chłopca są zaślepieni swoimi problemami, nie widzą krzywdy, jaką wyrządzają synowi. Oszukiwanie, zakłamanie, czy też niemówienie prawy swojej latorośli nie wróży jednak nigdy nic dobrego. 


To bardzo dobra powieść poruszająca w dość taktowny i wyważony sposób wiele ważnych problemów współczesnego życia. Rozwody, brak kontaktu z jednym z rodziców, nowe założenie rodziny przez jednego z nich, problemy miłosne młodego i dziecięcego wieku, prawo do ciekawego życia osób na emeryturze. Nic w tym dziwnego, bowiem autorka książki jest z wykształcenia pedagogiem terapeutą. Powieść napisana jest przystępnym językiem, ilustrowana i troszkę przypomina mi czasy mojego dzieciństwa. Moim zdaniem warto książkę przeczytać i podsunąć ją swojej latorośli.

 

Ewa Nowak, Pajączek na rowerze, wydawnictwo Literacki Egmont, wydanie 2015, oprawa miękka ze skrzydełkami, stron 216.