Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2013. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2013. Pokaż wszystkie posty

30 grudnia 2013

Podsumowanie 2013 roku.

Pod względem czytelniczym był to ponownie dobry rok. Przejrzałam dziś swoje półki, co się dało to wyciągnęłam, obfociłam i prezentuję z mojego tegorocznego dorobku czytelniczego. Cieszę się, że wiele pozycji dotyczy tematów z zakresu historii sztuki i historii. Sporo było też powieści, ale te albo już oddałam do osiedlowej biblioteki, albo są w obiegu czytaj pożyczone i jeszcze nie wróciły. Jest też klasyka literatury popularnej, którą uwielbiam. Zakochana też jestem w przygodach Molly Murphy i Jana Morawskiego. No i biografie, a także książki poświęcone życiu codziennemu w minionych wiekach i wyższym sferom.


Z drugiej strony cieszę się, że moje zeszłoroczne postanowienia, aby zwolnić tempo, nabrały realiów. Może mniej czy wolniej czytam, ale jest mi z tym dobrze :)


Żałuje bardzo, że skupiłam się tylko na nowościach wydawniczych, a nie czytałam książek starszych wiekowo. To jedno z postanowień na Nowy Rok, mam nadzieję, że do zrealizowania w pełni. Choć jakby nie patrzył, to ostatnio sporo tych książek pojawia się ponownie, co też mnie raduje.




Mimo wszelkich czytelniczych uciech oraz takiego powyższego dorobku z ukochanych kierunków, wspomnę jeszcze o trzech książkach (dwie obecnie w obiegu):


i
Dzięki tej ostatniej książce zaczęłam szydełkować, dzięki temu pokochałam audiobooki (wykorzystuję też przy prasowaniu) i na jakieś trzy tygodnie powróciłam do nauki języka francuskiego (niestety w priorytetach przegrał z czytaniem i szydełkowaniem).


Mam nadzieję, że przyszły rok pod względem przeczytanych książek również będzie dogadzał moim zainteresowaniom, czego i Wam życzę :) Oprócz zdrowia i miłości dla rodziny, sobie życzę jedynie pracy.