Cóż za wspaniała świąteczna książka! To
zbiór listów napisanych i w dodatku zilustrowanych przez J. R. R. Tolkiena w
latach 1920 -1943 - od Świętego Mikołaja do swoich dzieci. Po raz pierwszy
zostały wydane w 1976 r. już po śmierci Tolkiena. Wydanie pod redakcją Baillie Tolkien, drugiej żony Christophera
Tolkiena, zawiera zdjęcia listów i rysunków oraz kopert. To cudownie, że
polski czytelnik może cieszyć się wznowieniem książki w tak okazałej oprawie graficznej. Listy pisane przez około
dwadzieścia lat miały zapewnić dzieciom Tolkiena pewnego rodzaju urozmaicenie w
oczekiwaniem na Święta Bożego Narodzenia. W 1920 r. najstarszy syn Tolkiena, John,
miał trzy latka.
Tolkien na początku pisał listy krótkie, a z upływem lat stawały się one dłuższe, a korespondencja w okolicach grudniowych świąt zaczęła składać
się z kilku listów. Została zbudowana pewnego rodzaju fabuła życia bohaterów zimnego
bieguna. Oprócz Świętego Mikołaja pojawia się Niedźwiedź Polarny, który
wprowadza swoisty chaos, jego siostrzeńcy Paksu i Valkotukka, stary pan Niedźwiedź
Jaskiniowy, Bałwanki, elf-sekretarz. Nie mówią tam po angielsku, ale po arktycznemu.
Wszyscy przeżywają niecodzienne przygody (eksplozje fajerwerków, porwania,
zaginięcia, konflikt z goblinami) i wpadają w różne kłopoty. Listy głównie pisane są z perspektywy Świętego Mikołaja lub Niedźwiedzia
Polarnego. Każdy list opatrzony jest dodatkowo rysunkami, dostarczony był w
pięknej kopercie i z arktycznym znaczkiem. Tolkien wyspecjalizował się dodatkowo
w odpowiednim charakteryzowaniu kroju pisma.
Listy są urocze, pełne rodzicielskiej
tkliwości, delikatności i realności. Być może dlatego, że przecież pierwotnie
nie były przeznaczone do jakiekolwiek publikacji. Pisanie ich na pewno
przynosiło radość Tolkienowi, bowiem czasami czuć jego smutek zabarwiony refleksją,
że dzieci dorastają. Jest to jedna z najpiękniejszych i najbardziej urokliwych
książek świątecznych, jakie zostały napisane. Żaden czytelnik, ani młody, ani
stary, nie może nie być oczarowany pomysłowością i „autentycznością” Tolkiena.
To wspaniały prezent świąteczny dla dzieci i dorosłych. Czytelnicza uczta gwarantowana.
J. R. R. Tolkien, Listy Świętego Mikołaja,
wydawnictwo Zysk i s-ka, wydanie 2023, tytuł oryg.: The Father Christmas
Letters, przekład: Paulina Braiter, oprawa twarda z obwolutą, stron 192.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.