28 lutego 2019

Lutowe.

Tym razem będzie więcej zdjęć, miesiąc bowiem był szczególny.
Przybyło więcej, bo zrealizowałam mężowskie bożonarodzeniowe talony w stolicy w księgarni TAK CZYTAM na Pradze. W tym roku było znacznie lepiej pod względem doboru książek w dziale beletrystycznym, bo pojawiły się nowe wydawnictwa. Nadal trzymam się zasady, aby nie brać nic poważnego, albumowego etc. Wyjątek jest zrobiony dla książki Edwarda Raczyńskiego (świat zawodowy).






Poniżej zakupione lub od wydawnictw:


Bella Poldark i Randka z Hugo Bosym - zakup własny
Rozkosze namiętności - od wydawnictwa BIS


Miłość z błękitnego nieba od wydawnictwa Edipresse Ksiązki 
pozostałe to zakupy własne (Palmer bardzo lubię, a pozostałe z wynikłego zainteresowania wysokimi ocenami)


 Wszystkie trzy wspaniałe wydania od wydawnictwa Arkady


Sposób na księcia - zakup własny (do kompletu, pierwsza część wyżej)
Kółko się Pani urwało - prebook od wydawnictwa W.A.B. - premiera  3 kwietnia 2019 r. 
trzy tomy Zakrętów losu - zakupy własne, po raz pierwszy czytane kilka lat temu, ale teraz jest nowa redakcja, nowa  korekta, nowe wydawnictwo i świetne okładki; dotarły z księgarni akurat wczoraj przed spotkaniem.


 A dziś - ostatniego dnia lutego - pojawiła się jeszcze jedna przesyłka. Będzie gratka czytelnicza dla mnie. Warto podkreślić, że za tłumaczenie odpowiada Paulina Surniak, która prowadzi bloga Miasto Książek, jeszcze dłużej niż ja ten.  Przesyłka od Wydawnictwa Poznańskiego.


dla dzieci od wydawnictwa BIS:



Przeczytane w lutym;
1. Denise Hunter, Splątane marzenia (t.2 Copper Creek)
2. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Bez przebaczenia (powtórka)
3. Agata Polte, Nowe jutro.
4. Jolanta Kosowska, Trzy razy miłość.
5. Zakochane Trójmiasto. Antologia.
6. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Randka z Hugo Bosym.
7. Agnieszka Lingas-Łoniewska, W szpilkach od Manolo.
8. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Zakład o miłość (powtórka)
9. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Brudny świat (powtórka)
10. Danuta Marć, Wzniosła i przyjaciele (czytana synowi)



Czy czuję jakiś ciężar? Absolutnie nie :) Pierwszeństwo jak zawsze mają książki nadesłane od wydawnictw, a tych jest jak zawsze stonowana liczba.  
A przecież luty to najkrótszy miesiąc w roku? To chyba na przekór wyszło :) 
Zauważyłam, że apart w komórce po kilku latach nie stanowi już dobrostanu, czas chyba na wymianę. Przepraszam, za brak ostrości.
z pozdrowieniami 
zaksiążkowana B.

10 komentarzy:

  1. taki widok oko cieszy :) pozdrawiam, i życzę czasu - na czytanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tylko noce pozostają i urywanie czasu w dniach wolnych :) Serdeczności

      Usuń
  2. Wow, z przyjemnością wybrałabym sobie co nieco. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piszę żeby się pożegnać blogowo, bo luty zakończyłam niespodziewanie zamknięciem bloga. Definitywnie. Nosiłam się z tym już od kilku miesięcy. Wreszcie zdecydowałam się. Ale Twój blog zapisałam sobie w wyszukiwarce. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, a czemu w ogóle skasowałaś blog? Tyle dobrego. Szkoda. Znam Twoje wielomiesięczne rozterki na temat prowadzenia bloga ... Wiadomo, że nie ma sensu go prowadzić, jeżeli to nie jest radość. Mam nadzieje, że będziesz dzielić się tu swoimi uwagami. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Chciałam zakończyć ten okres w życiu. Choć byo mi bardzo miło, te 4 lata prowadzić bloga, ale poczułam, że pora na mnie. Pozdrawiam

      Usuń
    3. Rozumiem, ale realizacja drastyczna.

      Usuń
    4. Trochę jak w Biblii: 'Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie'.

      BO Wielki Post się zbliża, a wyrzeczenie się czegoś jest ważnym elementem życia chrześcijanina...

      A tak swoją drogą, to fajne były te bony w Tak Czytam. Raz byłam w tej księgarni i mi się tam podobało. Oraz albumy o historii sztuki.

      Nie wiem czy masz widźet z subskrybowaniem przez email. Bo chciałam Ciebie subskrybować.

      Usuń
    5. W Wielkim Poście wyrzekam się rzecz jasna, ale tak daleko kategorycznie jednak bym nie szła. Raczej nie byłabym zdolna skasować bloga, który jest częścią mojego życia. Zapewne kiedyś nadejdzie dzień, gdy przestanie mnie to bawić, albo mnie już nie będzie :)

      W Tak Czytam można też wyrobić kartę stałego klienta, do końca marca jest na kartę upust 25% na książki z okazji 25 lat tej sieci. Najbliższa mnie to właśnie na Pradze w Warszawie :) Albumów maja tam różnej maści dostatek.

      Miałam, ale nie działał, wiec skasowałam z bloga (miałam maile, że wiadomości nie dochodzą).

      pozdrawiam serdecznie


      Usuń
    6. Mnie już blog przestał cieszyć tak jak kiedyś. Pozdrawiam.

      Usuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.