Grudzień zaczynam od literatury dziecięcej, bowiem niedługo przecież Mikołajki, a potem trzeba już szykować prezenty na Boże Narodzenie. Jedną z fantastycznych książek prezentuje wydawnictwo Czerwony Konik. To kolejna pozycja tego wydawnictwa, do której pewnie będę z synem wracać. Przy okazji syn zażyczył sobie na nowo powtórzyć książki związane z urodzinami Prosiaczka. Autorką tekstu jak i wspaniale uzupełniających go ilustracji jest Ola Woldańska - Płocińska. Wszystko jest nieskomplikowane i proste, a karty książki są grube i podatne na wszelkie przeciwności małych rączek (karton). Widoczna tez jest zabawa czcionkami i wielkością liter. Być może w tym tkwi sekret przyciągania w oczach dzieci. Nawet w ilustracjach zastosowano podstawową gamę barw.
Tym razem Prosiaczek odwiedza z wujem sklep z zabawkami. Najbardziej interesuje ich dział z samochodami. W ten sposób poznajemy różnego autoramentu pojazdy. Warto zwrócić uwagę.
Ola Woldańska - Płocińska, Prosiaczek i pojazdy, wydawnictwo Czerwony Konik, wydanie 2016, ilustracje: Ola Woldańska - Płocińska, stron 20 z okładką (karton).
Książeczka wydaje się naprawdę godna poznania, a ten tekst na tylnej okładce - mega uroczo! :)
OdpowiedzUsuńAktualnie poszukuję ciekawych propozycji książkowych dla mojego synka, a ta wydaje się dość intrygująca. Temat motoryzacji, dużo pojazdów, ciekawe ilustracje - myślę, że będzie zadowolony.
OdpowiedzUsuńMojemu synkowi się podoba i wieczorami jest jedną z kilku czytanych ostatnio :)
UsuńAle urocza! :) Na pewno maluchom bardzo się spodoba, moje siostry są już nieco za duże na takie bajki :/
OdpowiedzUsuńŚwietny nagłówek bloga *.*
Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
SZELEST STRON