26 marca 2023

Julia Quinn, Suzanne Enoch, Karen Hawkins, Mia Ryan, Kronika towarzyska lady Whistledown.

Kronika towarzyska lady Whistledown to antologia romantycznych opowiadań, które w sposób luźny nawiązują do Bridgertonów, bowiem główni bohaterowie są zupełnie nowi. Wszystkie autorki piszą zajmujące romanse historyczne i są dość popularne wśród wielbicieli tego gatunku.Warto nadmienić, że wszystkie nowele są ze sobą powiązane.



Lady Anne Bishop w opowiadaniu autorstwa Suzanne Enoch (Jedyna prawdziwa miłość) to snobistyczna, zepsuta, ciągle narzekająca, niezadowolona i frustrująca bohaterka. Od urodzenia zaręczona jest z Maximilianem Trentem, markizem Halfurst, który jest hodowcą owiec. Anne lubi towarzystwo mężczyzn, jednocześnie jest zadowolona z faktu, że będąc zaręczoną, nie musi się martwić żadnymi nieoczekiwanymi romantycznymi zalotami. Gdy Maksymilian dowiaduje się o nagannym zachowaniu Anne postanawia w końcu doprowadzić planowany mariaż do skutku. Tyle tylko, że ona woli Londyn od Yorkshire.

W opowiadaniu Karen Hawkins (Dwa serca) heroina Liza jest niezależna i zdecydowana, Royce słodki, ale już sytuacja między nimi jest zagmatwana. Wieloletnia przyjaźń zmienia się wówczas, gdy ona zaczyna szukać męża. To historia najlepszych przyjaciół, którzy w końcu zdają sobie sprawę, że są w sobie zakochani, ale muszą oczywiście najpierw odzyskać rozsądek. Żal jest trochę pana Durhama, który wobec Lizy miał szlachetne zamiary.

Najmniej chyba logiczne - dla mnie - opowiadanie napisała Mia Ryan (Tuzin pocałunków). Ranny podczas wojny Terrance Greyson, lord Darington, po trzech latach nieobecności powraca do Londynu, aby znaleźć żonę. Pewnej nocy spotyka młodą kobietę płaczącą samotnie w pustej loży teatralnej i podaje jej swoją chusteczkę. Lady Caroline Starling jest córką byłego lorda Daringtona, czwartego kuzyna Terrance'a, Ona i jej matka żywią urazę do Terrance'a, odkąd trzy lata wcześniej dano im dwa dni na opuszczenie domu, Ivy Park. Caroline ma skłonność do wyciągania pochopnych wniosków i ciągłego uciekania. Mimo to oczywiście zakochuje się w Terrance.

Z kolei opowiadanie Julii Quinn (Trzydzieści sześć walentynek), choć bardzo słodkie to jednak wydaje się mało przekonujące w opisie romansu. Brak jest szczerości i intensywności uczuć. Susannah Ballister zostaje porzucona i upokorzona przez Clive'a Manna-Formsby'ego, brata Davida Manna-Formsby'ego, księcia Renminster. Susannah była przekonana, że David jej nigdy nie lubił i odnosił się do niej z pogardą. Pewnego jednak przyjęcia nieoczekiwanie prosi ją do tańca.

Opowiadania przepełnione są dowcipem i humorem, które charakterystyczne są dla poszczególnych aktorek. Są jednak nierówne, inaczej pisane, choć istnieją elementy wiążące. To jednak opowiadania, więc fabuła wydaje się w nich podana w wersji skróconej i niedopracowanej, a osobowości bohaterów uznaję za niepełne. Na ich kanwie mogłyby powstać solidne powieści.

 

 

Julia Quinn, Suzanne Enoch, Karen Hawkins, Mia Ryan, Kronika towarzyska lady Whistledown, wydawnictwo Zysk i S-ka, wydanie 2023, tytuł oryg.: The Further Observations of Lady Whistledown, tłumaczenie: Katarzyna Krawczyk, oprawa miękka, stron 496.



Anna Goldina, Śladami biblijnych kobiet. Przewodnik duchowy.

 


Śladami biblijnych kobiet. Przewodnik duchowy to niewielka książka, w której odnaleźć można refleksje związane z kobietami ze Starego Testamentu. Na kartach książki spotkać można Hagar, Leę, Dinę, Tamar, Mikal, Jael i Rispę. Nie są to postacie powszechnie znane. Ich życie również nie należało na najszczęśliwszych. Sama autorka książki wychowała się w niewierzącej petersburskiej rodzinie i dopiero sama jako siedemnastolatka zaczęła poszukiwać drogi to Boga. Rozważania o kobietach powstały w czasie, gdy zmagała się z ciężką chorobą. Zmarła w kwietniu 2022 r.

Autorka przybliża losy biblijne Hagar, która była egipską niewolnicą prawowitej żony Abrama (Abrahama) Saraj (Sary). Saraj była bezpłodna, a Hagar staje się nałożnicą Abrama. Będąc w ciąży, Hagar zaczęła odnosić się z pogardą do swojej pani. Po kłótni z Saraj Hagar uciekła na pustynię. Po narodzinach Izaaka, Hagar wraz z synem zostaje wygnana ponownie na pustynię. Kolejną kobietą jest Aramejka Lea, starsza siostra Racheli, w której zakochał się Jakub. Lea z kolei zakochała się w Jakubie, który poślubia ją dzięki zabiegom rodziny. Otrzymuje jednak także Rachelę. Mimo, że Lea urodziła Jakubowi dzieci, przez całe życie była niekochana i zabiegała o jego miłość. Dina to córka Jakuba i Lei, która w Sychem została porwana i zgwałcona przez syna władcy Chamora, który nosił imię Sychem (jak miasto). Tamar to synowa Judy, syna Jakuba. Po śmierci dwóch kolejnych mężów (braci), miała być żoną trzeciego - Szeli. Tymczasem Juda owdowiał, a Tamar domyśliła się, że Juda nie chce spełnić obowiązku lewiratu. Tamar ucieka się do podstępy, a gdy Juda dowiaduje się, że jest brzemienna i wpada w gniew, wysyła mu rzeczy, które zapewniają jej bezpieczeństwo. Mikal to córka Saula, króla Izraela i pierwsza żona króla Dawida. Uratowała Dawida, gdy Saul chciał go zabić. Jael to żona Chebera, która zabiła podczas snu dowódcę armii Kananejczyków. Rispa to córka Ajji i nałożnica króla Saula, która po jego śmierci zostaje nałożnicą dowódcy wojsk Abnera. Wyniku oskarżeń Abner przechodzi na stronę Dawida. Jej synowie zostali przez Dawida wydani Gibeonitom, którzy powiesili ich w ramach zadośćuczynienia za prześladowania doznane za czasów Saula. Śmierć synów Rispy miała zakończyć trzyletni okres głodu. Rispa do czasu końca suszy strzegła ciał synów przed dziką zwierzyną.

Niewątpliwie historie pomagają zobaczyć w świetle Pisma Świętego życiowe sprawy. autorka zwraca uwagę na postawę kobiet, ich cechy charakteru, osobowość. Książkę można przeczytać w jeden wieczór, albo też rozdzielić czytanie na kilka dni według rozdziałów.  W pozycji można odnaleźć reprodukcje ze świata sztuki. To wartościowa pozycja.

 

 

Anna Goldina, Śladami biblijnych kobiet. Przewodnik duchowy, wydawnictwo AA, wydanie 2023, tłumaczenie: Aniela Czendlik, okładka miękka, stron 112.

19 marca 2023

Elżbieta Cherezińska, Sydonia. Słowo się rzekło.

 


Sydonia. Słowo się rzekło to kolejna, gruba książka od Elżbiety Cherezińskiej. Ostatnio czytam same tomiszcza, więc trochę trwało zanim ogarnęłam powieść. Podobnie jak to było w przeszłości, tak i teraz temat na fabułę został znaleziony przez autorkę w odmętach historii. Bohaterką jest bowiem żyjąca w XVI/XVII wieku Sydonia von Borck (1534/1540/1548-1620), córka hrabiego Otto Borcka i Anny z domu von Schwiecheld. Urodziła się na zamku w Strzmielach zw. "Wilczym Gniazdem", które było siedzibą rodu Borków wywodzącego się z okolic Kołobrzegu. Wcześnie została osierocona przez matkę, a rozpieszczana przez ojca. Za jego wstawiennictwem jako młoda dziewczyna trafiła na dwór księcia Filipa I (1515-1560) w Wołogoszczy i została dwórką księżnej. Poznała tam syna Filipa (z Marią córką Jana elektora saskiego miał liczne potomstwo), Ernesta Ludwika (1545-1592), w którym zakochała się i planowała nawet ślub. Nic jednak z tej wielkiej miłości nie wyszło. Mężczyzna  pod naciskiem rodziny ostatecznie w 1577 r. zawarł małżeństwo z Zofią Jadwigą, córką księcia brunszwickiego. Sydonia postanowiła opuścić dwór Filipa. Gdy ukochany zawierał małżeństwo z inną, miała przekląć Ernesta i zapowiedzieć, że jego ród Gryfitów wymrze w ciągu pięćdziesięciu lat. 

Ojciec Sydonii zmarł w 1568 r. toteż Sydonia wraz z siostrą Dorotą, trafiły pod opiekę brata Ulrycha, który kazał im zrzec się prawa do majątku w zamian za dożywotnią rentę i utrzymanie. Przy czym nie miał zamiaru wywiązywać się ze zobowiązań. W dodatku Sydonia wdała się w konflikt ze szwagierką Otylią von Dewitz, w rezultacie czego siostry opuściły zamek w Strzmielach i zaczęły tułaczkę. W 1570 r. książę pomorski Jan Fryderyk ustanowił Martina i Hasse von Wedel prawnymi opiekunami sióstr Borck. 

Losy Sydonii to ciągłe procesy sądowe, bowiem dochodziła swoich praw do spadku po rodzicach, a potem po siostrze zmarłej w 1600 r., notowano też liczne zatargi i konflikty z sąsiadami, w końcu był proces o czary. W 1604 r. została umieszczona przez krewnych w klasztorze w Marianowie. Nigdy nie wyszła za mąż, choć miała licznych narzeczonych, mieszkała w różnych miejscach, otaczała się zwierzętami, ciągle znajdowała się w finansowych tarapatach, a swoje zainteresowania skupiła na ziołach i studiowaniu ich właściwości. W 1612 r. została otwarcie oskarżona o czary, potem uwięziona na zamku Oderburg w Grabowie. Sydonia została poddana torturom, a potem przyznała się do wszystkiego. Zginęła przez ścięcie mieczem 19 sierpnia 1620 r. w Szczecinie w pobliżu Bramy Młyńskiej. Ciało Sydonii spalono na stosie i pogrzebano na cmentarzu dla biedoty.

To wszystko możecie odnaleźć buszując po internetowych stronach, ale także czytając powieść Elżbiety Cherezińskiej. 


Sydonia była nieszczęśliwą, ale przede wszystkim niepokorną kobietą, która po śmierci, gdy udowodniono jej niewinność, stała się muzą malarzy, pisarzy, poetów i muzyków. Ową niepokorność we współczesnym świecie można oczywiście podciągnąć pod feminizm. Sydonia była piękna, ale także inteligentna, niezależna i dumna. Nie chciała być wciągnięta w wyznaczone przez świat zewnętrzny ramy. Uważano ją jednak wówczas za osobę konfliktową, apodyktyczną, zgryźliwą, upartą i agresywną. Autorka oddaje jej osobowość i charakter. Sydonii mimo wszystko nie udało mi się polubić. W życiu zasadniczo unikam osób o toksycznym stylu bycia i osobowości. Oczywiście zadaję sobie sprawę, że na zachowanie Sydonii wpłynęły jej doświadczenia życiowe, a krzywd doznała wiele. 

Powieść została oparta ściśle na faktach, zachowały się bowiem akta sądowe, które przeniesione przez Cherezińską na strony, rozpalają wyobraźnię czytelnika. Oprócz losów Sydonii, autorka przedstawia historię Pomorza Zachodniego głównie w okresie XVI i XVII wieku, ale z prologiem nawiązującym do XI wieku. Bardzo dobrze opisane są związki i koligacje rodzinne, nawiązania do losów poszczególnych członków rodzin, odnotowane pokrewieństwa i powinowactwa, krewni bliżsi i dalsi. W mnogości imion i nazwisk, genealogicznych związków, niewytrawny czytelnik może się jednak pogubić. Wszystkie informacje podane są w  sposób zajmujący i barwny. Świadomie i perfekcyjnie autorka wykorzystuje fakty historyczne, aby zbudować odpowiednie napięcie, miłosne momenty czy nerwowość sytuacji. Znakomicie też charakteryzuje ówczesne podziały społeczne i stosunki międzyludzkie (które są uniwersalne), w których znaleźć można zawiść, zdradę, zło, niesprawiedliwą ocenę, nieuczciwe działanie, plotki. Atmosfera powieści stworzona przez autorkę jest oczywiście niesamowita, ale momentami czytając długie i szczegółowe opisy, przyznam się, że powieść wydawała mi się nierówna, chaotyczna i bałam się, że finalnie będę nią rozczarowana.  Doceniam pracę autorki nad źródłami historycznymi i zmierzenia się z przetransponowaniem historii na karty powieści. Udało się to autorce w pełni. Nie udawajmy jednak, że popularność  powieści wypływa jedynie z jej zawartości. Niebotycznie zadziałało tu też już nazwisko. Niemniej bardzo polecam, bo to bardzo dobra powieść historyczna.

 

Elżbieta Cherezińska, Sydonia. Słowo się rzekło, wydawnictwo Zyska i S-ka, wydanie 2023, oprawa miękka ze skrzydełkami, stron  584.