Dziewczyna od trawnika to druga
już powieść wydana nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka Doroty Pasek. Dodam, że to
druga powieść udana, stojąca pod każdym względem na wysokim poziomie. Podobnie
jak Czas gniazdowania nie jest to powieść o słodkiej, lukrowanej miłości,
z czystym happy endem. Dziewczyna od trawnika wywołuje szeroką gamę
emocji, jest niepowtarzalna, a w fabule nieprzewidywalna.
Tytułową bohaterką jest Marysia
Tamulska, która od około dwóch lat mieszka we wsi, w rodzinnym domu z młodszym
bratem Arkiem i pracuje w Rezydencji Różowej. Pieli, kosi trawę,
dba o kwiatostan wokół okazałego domu wybudowanego jeszcze w latach
osiemdziesiątych. Marysia kocha swoją pracę, to jej pasja i zawód, toteż zgadza
się kontynuować pracę w ogrodzie nawet po sprzedaży rezydencji. Nowy właściciel
pojawia się wiosną. To Adam Antoni Kochański, przystojny biznesmen, który
poszerza godziny pracy Marysi w rezydencji i w rezultacie podwyższa pensję. Na prowincji bywa od czasu do czasu, otwarcie dziwi się jednak, jak młoda i
inteligentna kobieta woli spokojną pracę w ogrodzie na wsi, od pełnego życia w mieście. Przyciąganie między nimi pojawia się szybko, choć Marysia zachowuje
powściągliwość. Prosta fabuła? To tylko pozory.
Marysia Tamulska i Adam
Antoni Kochański są wewnętrznie poranieni. Mamy punkt styczny, są emocje,
jest wiele pytań i szukanie odpowiedzi. Marysia unika ludzi, boi się pijanych i
nachalnych mężczyzn, rezygnuje z towarzyskich spotkań, woli ciszę i spokój. Zakup
domu nad jeziorem przez Adama nie jest w ogóle zrozumiały przez jego znajomych,
którzy ochoczo jednak spędzają tu wolne weekendy.
To książka, która warta jest
uwagi. Pokazuje bowiem, że prawdziwe życie zdeterminowane przez nasze wybory,
nie zawsze należy do łatwych, a sytuacja nie zawsze jest godna pozazdroszczenia.
Czasami też nie mamy wpływu na poczynania innych osób. W opowieści mamy więc
głębię, drugie dno, która w zderzeniu z interpretacją i analizą nie dopuszcza
jednoznacznych wyników oceny. Najważniejsze jest to, że autorka mocno podkreśliła,
że mimo przeszłości, Marysia i Adam pragną ŻYĆ. Co więc kryje się pod definicją
szczęścia? Wydaje się, że każdy człowiek mający inne doświadczenia, inne
przeżycia, inne emocje w sobie, będzie zupełnie co innego rozumiał pod tym słowem.
Dziewczyna od trawnika
Doroty Pasek to piękna, podejmująca trudne tematy powieść, w dodatku napisana
wspaniałym stylem. Koniecznie czytajcie.
Dorota Pasek, Dziewczyna od trawnika, wydawnictwo
Zysk i S-ka, wydanie 2019, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 382.
Zakup książki dopiero w planach,ale bardzo się cieszę na tę nowość. Dzięki za recenzję.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń