19 listopada 2018

Agnieszka Lingas-Łoniewska, Skazani na ból.



Po latach powróciłam do książek Agnieszki Lingas – Łoniewskiej. Czytam wcześniejsze jak i nowsze wydania książek, więc niebawem będzie więcej o powieściach tej autorki na blogu.

Skazani na ból to powieść, w której zupełnie zaskoczyło mnie zakończenie. Romans z gatunku new adult przepełniony jest wielką gamą emocji, a fabuła pobudza do refleksji. Poruszane tematy dotyczą tolerancji: postrzegania drugiego człowieka przez pryzmat poglądów, koloru skóry i religii. 

Główny bohater to dwudziestoletni Aleks, który od szesnastego roku życia należy do grupy ludzi wyznających skrajne, nacjonalistyczne poglądy, tych z rodzaju „Polska dla Polaków”. O sobie mówi krótko: skinhead. Pochodzi z rozbitej i patchworkowej rodziny. Jest zagubiony, samotny, nie potrafi znaleźć porozumienia ani z matką, ani z ojcem, ani z młodszym, przybranym bratem. Nie pozwala jednak sobie na chwile słabości. Jedynymi przyjaciółmi na których może polegać jest Jarek z bractwa i jego partnerka. Amelia z kolei to osiemnastoletnia licealistka, pragnąca w końcu usamodzielnić się od rodziców. Na życiu jej rodziny zaciążyło tragiczne wydarzenie. Nic właściwie nie powinno łączyć Amelii i Aleksa, ale gdy dziewczyna staje wobec niebezpieczeństwa, chłopak rusza jej z odsieczą. Tak zaczyna się niepozorna znajomość. Uczucie budzi się szybko, choć dziewczyna nie podziela poglądów Aleksa. Czy miłość zawsze zwycięża?


Aleks to postać kontrowersyjna, wywołująca skrajne emocje u czytelnika. Jego postępowanie i naganne zachowanie, nie jest zgodne z pojęciem obrazującym tolerancję. Amelia jest uparta, wierzy w miłość, walczy o nią, mimo nawet doznanego fizycznego bólu. Nie pochwalam ani postępowania Aleksa, ani Amelii. Wydaje się, że to w Aleksie dzięki miłości zachodzi wewnętrzna przemiana, która w przyszłości mogłaby zaowocować czymś dobrym, ale czy koniecznie tak by było, to już pytanie otwarte.  

Skazani na ból to powieść o trudnej miłości, relacjach społecznych, więzach rodzinnych. Czytelnik historię poznaje naprzemiennie z perspektywy Aleksa i Amelii. Dwutorowość narracji pozwala bardziej zrozumieć myśli i postępowanie bohaterów. Jak w każdej książce autorka wielokrotnie odnosi się do muzyki. Podaje zespoły, tytuły utworów, którzy słuchają bohaterowie (np. Horytnica, Zaślubieni). Na końcu książki dodane zostały anonimowe wypowiedzi skinów dotyczące pytań przygotowanych przez autorkę. Widać też, że autorka starała się dopracować powieść pod względem merytorycznym. 

Atutem tej powieści jest również to, że nie jest to kolejny banalny, ociekający lukrem romans z HEA. Agnieszka Lingas-Łoniewska poruszyła temat, który obecnie wzbudza wiele polemik, zadrażnień i sporów. Nie próbuje jednak narzucać własnej oceny postępowania bohaterów, tą zostawia czytającemu. Prawdziwą miłość nie należy uzależniać od istniejących podziałów.






Agnieszka Lingas – Łoniewska, Skazani na ból, wydawnictwo Novae Res, wydanie 2015, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 320.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.