Stosik grudniowy jeden, ale i tak uważam, że zaszalałam w okresie kupowania prezentów. Brakuje w nim jeszcze zakupionej książki Sabriny Jeffries, Gdy wiarołomca powraca oraz Historii świątecznej choinki, którą dostałam od Wydawnictwa Literackiego przed świętami w formie ebooka.
Jak czytać włoskie malarstwo renesansowe od wydawnictwa Universitas
romanse historyczne - zakupy własne z promocji świątecznej wydawnictwa Amber oraz w księgarni internetowej. Okładka MacLean masakrycznie brzydka (sic!) Nic jeszcze z tego nie czytałam.
A pod choinką ku swojej radości znalazłam w prezencie od Męża - mój pierwszy w życiu - czytnik (!) oraz bony do sfinalizowania w jednej z sieciowych księgarń, więc czeka mnie zapewne wyprawa do stolicy, podobnie jak rok temu (o czym było TU). Co do czytnika, zastrzegłam, że papier to jednak papier i zakupy książkowe w tej formie będą zapewne nadal aktywne. Z czytnika bardzo się cieszę, jest mały, ale osobisty :)
[edytowany 28.12.2016]
Nie wiedziałam, że tak szybko uda mi się zrealizować bony. Migusiem zawitałam dziś na krótko do stolicy i do jednej z księgarń TakCzytam. Postanowienie było, że biorę książki do czytania: żadnych poważnych lektur i albumów. Nastawiona na romanse historyczne. Pozostałam "wierna" więc swoim wydawnictwom. Prusowi jednak nie mogłam się w ogóle oprzeć, a poza tym będzie przydatny:) Wybrałam dla siebie:
Miłęgo czytania;)
OdpowiedzUsuńGratuluję prezentu od męża!
OdpowiedzUsuńHa, stosik taki pod mój gust 😊
OdpowiedzUsuńMiłego czytania 😊
DZIĘKUJĘ BARDZO:) Nie to jak domowe przyjemne czytanie :) POZDRAWIAM SERDECZNIE
OdpowiedzUsuńPrus prezentuje się imponująco. Poczytałabym :)
OdpowiedzUsuńto wspaniałe wydanie - z przypisami etc. :) Może w przyszłości zaprezentuję :)
OdpowiedzUsuń