4 maja 2016

Liz Carlyle, Perły panny młodej.




Perły panny młodej to trzecia cześć cyklu Bractwa Świętego Jakuba, którego pomysłodawczynią jest Liz Carlyle. Nie tak dawno przeczytałam po raz drugi Uwikłaną, pierwszy tom cyklu, o czym zresztą nie omieszkałam Was powiadomić w drugiej, solidnej opinii. W pierwszej części poznaliśmy lorda Ruthveyna i to jego perypetie śledziłam. Wówczas poznałam także jego siostrę lady Anishę Stafford, dwudziestodziewięcioletnią wdowę i jej dwóch synów: Toma i Teddy’ego oraz młodszego przybranego nieroztropnego brata Lucana. W pierwszej części przeczytać już można było o niejakiej fascynacji Anishy świeżo upieczonym lordem Lazonby. To właśnie historia Lazonby’ego stała się kanwą trzeciego tomu cyklu.

W powieści poznać można szczegóły związane z dniem przybycia Anishy z rodziną z Kalkuty do Londynu. Nie witał ich jednak Raju, ale Rance Welham, który pod nieobecność przyjaciela wypełniającego ważną misję zagranicą, miał się zaopiekować jego rodziną. Anisha dzięki ustawicznej korespondencji z Raju znała historię Welhama, który pochodził z bogatej rodziny z północnej Anglii. Raju i Welham spotkali się około pięć lat temu w Maroku lub Algerii i tam odkryli, że zarówno jeden jak i drugi nosi znak Strażnika. Miało to związek z istnieniem Starego i Szlachetego Bractwa Fraternitas Aureae Crucis. Z listów brata Anisha wiedziała również, że w młodości Welham został skazany za morderstwo i dwukrotnie wtrącony do więzienia. Za pierwszym razem udało mu się uniknąć wykonania kary, za drugim razem świadek odwołał swoje zeznania na łożu śmierci, wskutek czego Rance został uwolniony. Między tymi aresztowaniami opuścił Anglię, przebywał w Paryżu, a potem z Legią Cudzoziemską znalazł się w Afryce. 


Anisha wraz z najbliższymi po przybyciu zamieszkała w domu Raju, a jej przyjaźń z sierżantem Welhamem, który niebawem odziedziczył po ojcu tytuł i został lordem Lazonbym, zacieśniała się z miesiąca na miesiąc. Co więcej istniała też między nimi wzajemna fascynacja i podziw. Anisha wkrótce zresztą odkryła, że zakochała się w Welhamie. Lazonby był zdania, że nie zasługuje na Anishę. Pogodził się również z tym, że o jej względy ubiegał się lord Besett, który obecnie przebywał z misją w Brukseli (drugi tom cyklu – Panna młoda w szkarłacie). Z kolei lord Rutheveyn wyjechał z małżonką w podróż poślubną. Opieka nad Anishą i jej bliskimi ponownie spoczęła na Lazonbym. Tym razem jednak przed wyjazdem Raju ostrzegł go, aby trzymał się w miarę z daleka od jego siostry. To, że wraz z Anishą zobaczył w siedzibie bractwa Lazoby’ego w niedwuznacznej sytuacji z prześladującym go dziennikarzem Jackem Coldwaterem (tom pierwszy cyklu - Uwikłana), zapewne wpłynęło na wystosowanie takiego ostrzeżenia. 

Lazonby był pewien, że beztroskie, hulaszcze i mroczne życie, jakie prowadził, również nie przynosi mu chwały. W dodatku obecnie ma przed sobą tylko jeden cel: oczyścić swoje nazwisko i znaleźć tego, kto wplątał go w morderstwo. Pragnie też dowiedzieć się, czemu Jack Coldwater nie daje mu spokoju. Anisha Stafford nie zamierzała jednak tak łatwo zrezygnować z Lazonby’ego. Towarzyszy mu w eskapadach mających za zadanie uzyskać kolejnych informacji w interesującej sprawie, spotyka się z sąsiadem Bractwa osławionym Nedem Quartermaine’am, a w końcu wykorzystuje uległość wobec niej komisarza Roydena Napiera, aby wykraść z dokumentów sprawy Lazonby’ego pewne papiery. 


Nish świadoma jest tego, że Lazonby uzyska spokój duszy wówczas, gdy odkryje całą prawdę. Jest odważna w swoim postępowaniu, ale nie omieszka uwodzić Rance’a. Ten oczywiście przestrzega ją, ale i tak ulega. Przy okazji pojawia się Besett i panna Anais de Rohan, a Napier również niejako zostaje adoratorem Anishy. W powieści pojawią się, więc znani bohaterowie drugoplanowi: George Kimble, tym razem mieszkający sobie spokojnie na prowincji; przystojny właściciel jaskini hazardu Ned Quartermain; Royden Napier, który wydaje się, że tęskni za miłością i nieco zazdrości Lazonby’emu oraz Belkadi, ten który pilnuje konsekwentnie porządku w siedzibie Bractwa. Jack Coldwater to dla mnie prawdziwa niespodzianka, podobnie zresztą jak końcówka tego tomu, który (już to wiem) nierozerwanie związany jest z tomem czwartym (Panna młoda w blasku księżyca).

Nie ma w tej powieści zbyt rozwiniętych paranormalnych wątków. Mowa jest oczywiście o Darze Raju i umiejętności przepowiadania z ręki oraz gwiazd przez Anishę. Talenty Rance’a są w zasadzie nieodgadnione. Z drugiej strony ponownie obeznajemy się z hinduskimi pojęciami. 

W powieści Perły panny młodej wątek kryminalny jest całkiem dobrze opracowany, a autorka nie odkrywa kart do końca. To jakby zaproszenie do przeczytania kolejnej części. Jeżeli ktoś akurat ten tom przeczyta poza cyklem, może być niezadowolony i rozdrażniony, bowiem poczuje się jakby tekst był wyrwany z jakiegoś kontekstu. To jest prawda, bowiem czytanie całego cyklu w odpowiedniej kolejności akurat ma tu znaczenie dla poznania osobowości poszczególnych bohaterów.



Liz Carlyle, Perły panny młodej, wydawnictwo BIS, wydanie 2013, tytuł oryginalny: The Bride Wore Pearls, przełożyła: Hanna Rostkowska - Kowalczyk, cykl: Bractwo Świętego Jakuba, TOM 3, oprawa miękka, stron 446.


Cykl "Bractwo Świętego Jakuba"  (wydawnictwo BIS)
  1.  Uwikłana
  2.  Panna młoda w szkarłacie
  3.  Perły panny młodej
  4. Panna młoda w blasku księżyca
  5. Zakochana w nikczemniku
  6. Kochanka hrabiego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.