Seria: Gwiazdy Romansu
Liczba stron: 224
Oprawa: miękka
ISBN: 2080-1777
W sprzedaży od: 17.09.2010
Setnie ubawiłam się czytając wyżej wspomnianą książkę. Świetny humor, zabawne sytuacje, intryga nastolatek i oczywiście romans były powodem, że książkę czytało mi się lekko, przyjemnie, a uśmiech nie schodził z mojej twarzy ani na krok.
Trzydziestosiedmioletnia Meg jest zadowolona – jak przypuszcza - ze swojego życia. Ma piętnastoletnią córkę, świetna prace w wymarzonej własnej księgarni, przyjaciółkę Laurę i mały domek. Od lat, co prawda nie umawiała się na randki, a od rozwodu z mężem, gdy córka była jeszcze mała, nie była właściwie z żadnym mężczyzną. Meg nie miała jednak zamiaru ponownie wychodzić za mąż. No cóż, ona nie, ale szalona córka Lindsey miała zupełnie inne zapatrywania w tym kierunku. W tym celu wraz ze swoja przyjaciółką Brendą wymyśliły iście diabelski plan. Nie dość, że zamieściły ogłoszenie matrymonialne w imieniu Meg, to jeszcze zaplanowały wprowadzić radykalne zmiany w jej ubiorze i odżywianiu się, a także w imieniu kobiety pisały listy do nieznajomego mężczyzny. Przynajmniej tak sadziły. Meg została postawiona przed faktem dokonanym na dwie godziny przed randką w ciemno. Tak poznała właściciela warsztatu samochodowego Steve’a, który tak jak ona nie planował jakiegoś ożenku. W dodatku mężczyzna oznajmił, że w jego imieniu pisała jego znacznie młodsza siostra. Meg i Steve postanowili dać nauczkę nastolatkom i to w niecodzienny sposób.
Taka przygoda rzeczywiście mogła się gdzieś kiedyś wydarzyć. Opowiada o ludziach zupełnie normalnych, niepozbawionych wad. Bardzo dobrze skonstruowane dialogi z wielkim dowcipem, sprawiają, że można wielokrotnie śmiać się w glos. Lektura jest niepozbawiona także ciepła i wzruszeń. Debbie Macomber po raz kolejny potwierdziła, że jest świetną pisarka. Prawdziwy solidny odpoczynek przy lekturze gwarantowany.
Dla mnie humor TAK, a romans NIE, więc w sumie na minus :-(
OdpowiedzUsuńOj, nie zawsze trzeba mówić nie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam