Kolejna książka poświecona wielkiemu polskiemu artyście pochodzącemu z rodziny warszawskiej inteligencji – Józefie Brandtcie. Jego rodzina przybyła do Polski z Niemiec i szybko się spolonizowała. Jako osiemnastolatek Józef postanowił zostać malarzem. Przyjaźnił się z Juliuszem Kossakiem, a studiował malarstwo historyczne w Paryżu i brał lekcje rysunku u Henryka Rodakowskiego. W Monachium zaś nabył biegłości warsztatowej i wybrał własną drogę rozwoju.
Brandt odwoływał się do historii Polski i tworzył dzieła „ku pokrzepieniu serc” w czasach niewoli. Cechy twórczości Brandta to przede wszystkim ukazanie pędzących lub odpoczywających koni, wyjazdów na polowanie, pogonie w stepie, sceny myśliwskie, biwaki żołnierskie i wojenne pochody oraz małe kresowe miasteczka. Obrazy te cechuje również niesłychane poczucie malowniczości. Tworzył sceny historyczne i rodzajowe również z pewnym humorem.
W książce znaleźć można reprodukcje największych dzieł malarskich Józefa Brandta.
O, właśnie wczoraj czytałam o nim wzmiankę w przepięknej książce Iwaszkiewicza "Podróże do Polski". Mam wrażenie, że spodobałaby Ci się ta książka - wspomnienia, podróże, przyjaciele, Polska prowincjonalna (choć nie tylko). Pięknie wydana przez Świat Książki (i zdjęcia w kolorze sepii). Jeśli lubisz Iwaszkiewicza - to koniecznie, a jeśli nie, to chociaż przeglądnij - wspomina swoich przyjaciół malarzy, rzeźbiarzy, na pewno wiesz o nich więcej ode mnie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAdo dziękuję:) Iwaszkiewicza nie czytałam:)
OdpowiedzUsuń