Angelika pracuje w redakcji. Pewnego dnia otwiera
maila od naczelnego, w którym znajduje opowieści dotyczące obrazów Serafina
Kowalskiego. Tyle tylko, że to historie religijne, związane z cudowną interwencją
aniołów, ozdrowieniem, pokonaniem choroby w sposób, który był zupełnie niezrozumiały z punktu wiedzy medycznej. Angelika uznaje opowieści za bzdury. Nie jest też zadowolona, że
polecono jej pojechać na Podlasie, do małej miejscowości Siemianówka położonej pod granicą białoruską, aby odnaleźć tajemniczego malarza, zebrać materiały i
napisać reportaż.
Trzydziestodwuletnia Angelika Lipiec mieszkała
na warszawskim Solcu w skromnej kawalerce otrzymanej od ciotki. Miała brata i
rodziców, ale ceniła sobie samotność i
samodzielność. Po nieudanym związku, postanowiła nie wikłać się w kolejne, a
zająć się swoim rozwojem zawodowym w sferze dziennikarskiej. Licząc na awans w pracy, nie mogła odmówić napisania reportażu. W dodatku miała pojechać
do Siemianówki anonimowo, zamówić obraz, czekać na efekty, a potem napisać
artykuł. Kobieta decyduje się więc najbliższy weekend spędzić w zarezerwowanym
pokoju w jednym z podlaskich pensjonatów. Już na Podlasiu, podczas późnego wrześniowego
wieczoru, samochód odmawia posłuszeństwa. Z pomocą przychodzi odziany na biały
i o miłej aparycji mężczyzna. Angelika jest pod wrażeniem nieznajomego, bowiem
kojarzy jej się z aniołem. W dodatku znikł tak szybko, jak się pojawił. Okazuje
się jednak, że to nie ostanie spotkanie.
Angelika jest zagubioną, młodą kobietą,
która żyła do tej pory według nowoczesnych i modnych zasad. Wyjazd na Podlasie
i pojawienie się tajemniczego mężczyzny, a następnie kolejne wskazówki o
malarzu otrzymane od matki, zmienia powoli jej nastawienie i postrzeganie poszczególnych spraw. Młoda kobieta ma zamiar poznać nieznane jej tajemnice, tym bardziej,
że związane są z jej rodziną. Dzięki nowym doświadczeniom otwiera się w niej
to, co do tej pory było zamknięte, niedostępne i zapomniane. Serafin Kowalski
to miły, starszy pan, mieszkający w domu pod lasem. Ku zażenowaniu Angeliki nie
chce za obraz zapłaty, ale prosi o modlitwę. Dziennikarka jest zmieszana, kiedy
staje wobec czegoś nowego, nieznanego, ale wartościowego i dobrego. Zdaje sobie
sprawę, że nie powinna pisać o wszystkim w reportażu. Okazuje się zresztą, że
nie jest jedyną dziennikarką, która pojawia się w progach domu skromnego i pełnego pokory malarza.
Małgorzata Lis po raz kolejny kreuje
wspaniałą historię, w której miłość i wiara odgrywają wielką rolę. Mowa jest o chorobie,
życiu, śmierci, zadawnionych winach, niespełnionej i spełnionej miłości,
rodzinie, wewnętrznym uzdrowieniu i o tym, że życie jest cudem. Autorka przypomina o siedmiu
archaniołach i roli aniołów w życiu człowieka wierzącego. Istnienie aniołów
należy do prawd wiary. Pośredniczą oni między Bogiem i ludźmi, występują w chrześcijaństwie i judaizmie, w
islamie i religiach staroirańskich. Ciekawie zarysowane są koleje losów Doroty
i Tomasza. Zmianę wewnętrzną przechodzą Angelika i Gabriel. To mądra i
wartościowa książka.
Małgorzata Lis, Namaluj mi anioła,
wydawnictwo eSPe, premiera 9 listopada 2022, seria: Opowieści z Wiary, okładka miękka, stron 397.
Wstyd się przyznać, ale do tej pory nie słyszałam o tej autorce, ale widzę, że muszę to koniecznie zmienić ;)
OdpowiedzUsuń