Spadkobierca Susan Anne Mason to chrześcijański romans historyczny,
który przeczytałam z wielką przyjemnością. W tej niemal baśniowej opowieści
odnaleźć można nie tylko ciekawie skonstruowaną fabułę, ale odniesienia do
wiary. W dodatku autorka wykorzystała w wykreowanej fabule autentyczną
historię. Fakty zostały ubarwione wyobraźnią.
Nolan Price to
dwudziestojednoletni młodzieniec, który jest stajennym w majątku Stainsby Hall należącym do lorda Edwarda Stainsby.
Przybył tu kilka lat temu z przybraną matką. Jego marzeniem jest kupić pobliską
farmę, ożenić się z pokojówką Hannah Burnham i rozpocząć życie na własny
rachunek. Wszystko się zmienia, gdy na łożu śmierci pani Price wyznaje synowi skrywaną
od lat prawdę o jego pochodzeniu. Okazuje się, że Nolan jest synem lorda urodzonym z prawego łoża. Matka Nolana zmarła przy jego narodzinach, a on sam
został wychowany przez ciotkę. Zarówno Nolan jak i lord, który miał już dwie
dorosłe córki z drugiego małżeństwa, są zdezorientowani i oszołomieni. Dla lorda pojawienie się Nolana
staje się wybawieniem przed przekazaniem majątku zięciowi. Chce przygotować
Nolana do nowego życia, wprowadzić w towarzystwo i znaleźć majętną i dobrze
sytuowaną żonę. Innymi słowy pragnie zmienić go w idealnego dziedzica i nie
pozwolić powielać błędów. Tyle tylko, że młodzieniec nie zamierza podporządkować
się ojcu.
Hannah to rozsądna dziewczyna. Kocha Nolana, więc
decyduje się na krok, który będzie miał swoje konsekwencje. Jest skromną młoda kobietą, która może poświęcić wiele dla ratowania szczęścia osobistego
swojej młodszej siostry. Poddaje się wszelkim decyzjom Nolana, jest uległa, a potem przestaje walczyć o ukochanego.
Dba o to, aby Nolan rozwijał swoje relacje z ojcem i uczył się powierzonych mu
nowych funkcji. Świadoma jest tego, że między nimi narodził się mur, wynikający
nie tylko z granic wyznaczonych przez podział społeczny. Zmaga się z
niepewnością sytuacji w jakiej się znalazła oraz niezaspokojonymi oczekiwaniami
wynikającymi z relacji z Nolanem. Jednocześnie wydaje się, że to Nolan nie był
tak do końca przygotowany do związku. Autorka pokazuje jego wewnętrzne dojrzewanie. Nolan pragnie poznać ojca, a jednocześnie zależy mu na Hannah. zgadza się tolerować wszystkie szaleństwa związane z nowym ubraniem i salonowymi
spotkaniami, jeśli zagwarantuje to lepszą przyszłość Hannie i jej siostrze.
To powieść o skomplikowanych
więzach rodzinnych, tajemnicach, bliskości miedzy członkami danej rodziny.
Autorka w odpowiednich miejscach wplata słowa zaczerpnięte z Biblii. Pokazuje
też, że niedopowiedzenia, brak bliskości, unikanie szczerej rozmowy prowadzi do
nieprawidłowej komunikacji. W tym wszystkim spory nacisk położony został na przebaczenie.
Oryginalna fabuła i ciekawe rozwiązania, które zaproponowane zostały przez autorkę, satysfakcjonują. Historia rzeczywista, o której pisze Autorka w posłowie, skończyła się
zupełnie inaczej. To dobra lektura.
Susan Anne Mason, Spadkobierca, wydawnictwo Dreams,
wydanie 2019, tytuł oryg.: A Most Noble
Hair, tłumaczenie: Elżbieta Zawadowska, oprawa miękka, stron 352.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.