22 września 2018

Mały atlas motyli Ewy i Pawła Pawlaków.



Mały atlas motyli to kolejna książka po Małym atlasie ptaków autorstwa Ewy i Pawła Pawlaków. Powoli powstaje bardzo ważna i cenna seria. Książki są bowiem opracowane pod względem graficznym w ten sam sposób. 


Mały atlas motyli przedstawia ponad dwadzieścia gatunków motyli, które spotkać można w Polsce. Przy każdym gatunku przedstawione zostały podstawowe wiadomości dotyczące danego gatunku oraz wykonane przez autorów zdjęcia. Z drugiej strony wielką wartość przedstawiają fotografii precyzyjnie wykonanych ze skrawków materiałów kolaży. Robienie kolaży tego typu może być wspaniałą zabawą i wpływać na rozwijanie kreatywności. Na kartonach zamieszczone zostały też rysunki Hani. 


Bardzo interesująca, wartościowa edukacyjna książka, którą zachwycą się również dorośli. Polecam.



Mały atlas motyli Ewy i Pawła Pawlaków, wydawnictwo Nasza Księgarnia, wydanie 2018, ilustracje: Ewa Kozyra-Pawlak i Paweł Pawlak, okładka i strony kartonowe, stron40, wymiary: 205 x250 mm, kategoria wiekowa 0-10.

Paweł Pawlak jest ilustratorem precyzyjnym, sumiennym, zdyscyplinowanym i do tego stopnia odpowiedzialnym, że ilustracje koloruje też od spodu. Ostrzenia ołówków uczył się na stażu prowadzonym przez amerykańskich specjalistów, do malowania stosuje pędzelki wyprodukowane z włókien nylonowych hodowanych w dobrostanie, a prąd, który napędza jego komputer, pochodzi wyłącznie z legalnych źródeł. Dba, by postacie, które przedstawia na swoich ilustracjach, otrzymały gruntowne wykształcenie i były dobrze wynagradzane za swoją pracę.

Jednym z pierwszych wspomnień Ewy Kozyry-Pawlak jest graffiti, które przyszła artystka z wielką pasją wykonała kredkami świecowymi na ścianie swojego pokoju (korzystając z okazji, chciałaby przeprosić późniejszego właściciela tego lokalu). Bardzo wcześnie, z absolutną powagą, poświęciła się sztukom plastycznym, a szczególnie rzeźbie w plastelinie, haftom i szydełkowaniu. Gdy tylko ukończyła studia na ASP we Wrocławiu, niezwłocznie wróciła do klejenia, szycia i dziergania. Zilustrowała kilkanaście książek dla dzieci, pisze wiersze, kaligrafuje i tłumaczy, a w jej pracowni znajdują się tysiące kolorowych szmatek.

1 komentarz:

  1. Twój post mi przypomniał, jak będąc dziecięciem za motylami ganiałem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.