Tajemniczy czarny kot. Legendy i przesądy Nathalie Semenuik to
książeczka małego formatu, która dostała wspaniałą oprawę graficzną i ukazała
się nakładem Oficyny Wydawniczej Alma-Press. Przybliża nam legendy i zabobony
związane z czarnym kotem począwszy od starożytności aż po czasy współczesne.
Koty posiadają majestatyczny
chód, królewskie maniery i boską elegancję. Pozycja przybliża czytelnikowi znaczenie
jakie przypisywano czarnemu zwierzęciu na przestrzeni wieków. W Egipcie kot był
doceniany ze względu na umiejętności łowcze, był czczony, chroniony i rozpieszczany.
Wizerunek kota często wykorzystywany był w rzeźbie, malarstwie oraz sztuce
pośmiertnej. Bogini Bastet otrzymała wizerunek kocicy. W średniowieczu czarny
kot zaczął być wiązany z magią i diabłem. Potem to czarownice otaczały się
czarnymi kotami. Często zdarzało się, że kobiety opiekujące się dzikimi kotami uważano
za wiedźmy. Koty uśmiercano, zbiorowo palono, rozsypywano ich prochy, żywcem
zamurowywano. Od XVII wieku na nowo zaczęto obdarzać koty szacunkiem. Koty
kochał król Ludwik XIII, Henri Matisse, Ernest Hemingway, Jean Cocteau.
Miłośnikiem kotów był też Ludwik XV, papież Leon XII. Kotów nie znosił zaś Napoleon
I. W XIX wieku kot stał się symbolem otwartego na Wzgórzu Montmartre Kabaretu „Czarny
Kot”. Zaczęto doceniać kocią urodę, elegancję, dostojeństwo.
Książka przybliża szyld Kabaretu „Czarnego
Kota”, związane z czarnym kotem legendy np. te związane z Morbihan, zamkiem
Combourg. Autorka wyjaśnia sformułowanie dziewięciu żyć kota, znaczenie koloru
czarnego i podstawowych przesądów związanych z tym zwierzęciem zarówno w sensie
negatywnym jak i pozytywnym.
Tajemniczy czarny kot to książka, który w interesujący sposób
prezentuje postrzeganie czarnego kota na przestrzeni wieków. Zawiera wiele
ciekawostek i anegdot. To zajmująca i niecodzienna lektura nie tylko dla
wielbicieli kotów.
Nathalie Semenuik, Tajemniczy czarny kot. Legendy i przesądy, Oficyna
Wydawnicza Alma-Press, wydanie 2018, tytuł oryg.: Mystérieux Chat Noir – Symboles
& Superstitions, tłumaczenie: Joanna Stachowiak, okładka utwardzana,
stron 140.
Bardzo ciekawe! Bym poczytała. Koty są magiczne i fascynujące!
OdpowiedzUsuńTaka mała książeczka, a bardzo przyjemna :)
UsuńJa z chęcią bym poczytał, bo jestem "kociarzem", i nie wierzę w przesądy o przebiegających drogę czarnych kotach, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń