Pierwsza powieść
zupełnie nieznanej mi dotąd autorki romansów historycznych. Cóż mogę powiedzieć.
Spodobał mi się styl, w którym nie ma egzaltacji i zbędnych uniesień, choć
tekst jest na swój sposób ekspresyjny. Być może to zasługa tłumacza, ale zaznaczam,
że książkę czytała mi się bardzo dobrze. Zadbałam o to, aby na mojej półce znalazł
się już cały cykl Stylistek Loretty
Chase. W końcu należało zacząć. Jako pierwsza w kolejności jest powieść
zatytułowana Kuszenie w jedwabiu.
Rok 1835. W Anglii panuje król Wilhelm IV Hanowerski. Mimo posiadania gromadki nieślubnych dzieci, nie miał jednak legalnego potomstwa. Jego następczynią została księżniczka Wiktoria.
Rok 1835. W Anglii panuje król Wilhelm IV Hanowerski. Mimo posiadania gromadki nieślubnych dzieci, nie miał jednak legalnego potomstwa. Jego następczynią została księżniczka Wiktoria.
Marcelline,
Sophie i Leonie Noirot, to trzy siostry, właścicieli butiku Maison Noirot w
Londynie. Wszystkie piękne, zadbane, mądre, ambitne. Główną bohaterką powieści Kuszenie w jedwabiu jest Marcelline,
która ma sześcioletnią córkę Lucie. Jest kobietą przedsiębiorczą, bardzo
zaradną, która w imię wyższych celów potrafi podjąć hazardowe ryzyko i
zaskoczyć swoim postępowaniem. Jak co roku pojawia się w Paryżu, aby obserwować
najnowsze trendy modowe. Tym razem jej celem jest również książę Clevendon, a
właściwie - jego przyszła żona, przeznaczona mu od dzieciństwa lady Clara. Marcelline
chce zyskać przyszłą księżnę jako klientkę, ale to przecież książę będzie
płacił rachunki. Musi mieć więc jego poparcie. To przysporzyłoby bowiem rozgłos
firmie i przyniosło kolejne intratne projekty realizowane dla londyńskich arystokratek.
Clevendon
bardzo szybko ulega urokowi Marcelline, a gdy dowiaduje się prawdy, jest
wściekły. Mimo to postanawia wyruszyć za umykającą mu Marcelline. Kobieta świadoma
jest zarówno swoich uczuć wobec księcia, jak i tego, jakie miejsce zajmuje w
londyńskim społeczeństwie. Wydaje się być rozsądną w postępowaniu. Podobnie jak
książę, który przecież ma oświadczyć się niebawem lady Clarze, pięknej
arystokratce, którą zna od dziecka. Serce jednak nie sługa.
Clevendon to
typ znudzonego hulaki, bawidamka, który od trzech lat doskonale bawi się i
romansuje w Paryżu. Tymczasem lady Clara grzecznie czeka na jego decyzję w Londynie.
Szukając kolejnego romansu, podejmuje podobną decyzję jak zawsze. Tymczasem okazuje
się, że lady Marcelline nie zależy na jego atencji. Jest zaskoczony, zaintrygowany
i wewnętrznie zbuntowany.
Loretta Chase
napisała przekonującą, wiarygodną i realistyczną powieść. Znakomicie wybrnęła z
sytuacji, bowiem wówczas mieszczka, stylistka, krawcowa, mogła być na ogół
jedynie kochanką księcia. Zwrócić należy od razu uwagę na prolog, bo w tym tkwi
sedno rozwiązania. Opisy sukien czy bielizny są interesujące, podobnie jak
zastosowanie fragmentów z dziewiętnastowiecznych gazet dotyczących mody. Dialogi
są błyskotliwe, nacechowane kpiną i humorem. Bohaterowie, nawet drugoplanowi,
są inteligentni i brawurowi. Lady Clara nie jest głupią trzpiotką, podobnie jak
jej brat Henry, przyjaciel Clevedona. Sophie i Leonie mają również ukryte
talenty. Swoją drogą bardzo polubiłam Clarę i ciekawa jestem powieści jej
poświęconej.
Loretta Chase, Kuszenie w jedwabiu, wydawnictwo BIS,
wydanie 2017, tytuł oryg.: Silk Is for
Seduction, tłumaczenie: Ewelina Kowalczyk- Kurzaj, cykl: Stylistki, t.1, oryg.: The Dressmakers #1, oprawa miękka, stron
400.
Cykl Stylistki (wydawnictwo BIS):
1. Kuszenie w jedwabiu.
2. Skandal w atłasach.
3. Szelma w aksamicie.
4.Książęta wolą blondynki.
1. Kuszenie w jedwabiu.
2. Skandal w atłasach.
3. Szelma w aksamicie.
4.Książęta wolą blondynki.
Świetna recenzja, romans historyczny to także mój klimat. Ale poszukam w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńInteresująca.
OdpowiedzUsuń