Rozwód w XIX wieku na centralnych ziemiach
polskich. Praktyka stosowania Kodeksu Napoleona w latach 1808-1852 Piotra
Z. Pomianowskiego to książka naukowa, bardzo dobrze opracowana, poparta szerokim
materiałem źródłowym (m.in. znaleźć tu można wyroki trybunałów sądowych
pierwszej instancji w Bydgoszczy, Kaliszu, Krakowie i Warszawie; protokoły z
rozpraw zachowane w różnych postaciach; akta stanu cywilnego prowadzone w
parafiach i urzędach świeckich; archiwa rodzinne i diecezjalne; akta normatywne),
ze wspaniale skonstruowanymi przypisami i szczegółowo podaną bibliografią oraz wielostronicowym
aneksem w postaci tabel stanowiącym udokumentowanie wniosków. Konkrety, to
zasadniczo uwielbiam w tego rodzaju publikacjach.
Poruszany
temat dotyczący spraw rozwodowych, a więc po części dotyczący życia codziennego
w XIX wieku, jest dla mnie bardzo interesujący. Do momentu wprowadzenia Kodeksu
Napoleona na ziemiach polskich, nieważność małżeństw w polskich
rodzinach magnackich i ziemiańskich orzekał Kościół. Nota
bene trzecia żona Kazimierza Krasińskiego z Radziejowic, wielkiego oboźnego
koronnego, Anna z Ossolińskich z Balic h. Topór (1759 - 1809), w wieku 23 lat
była już „rozwódką”. Jej małżeństwo z Józefem Salezym Ossolińskim, wojewodą
podlaskim, hulaką i utracjuszem, było już unieważnione, kiedy oboźny poślubił ją
w 1782 r.
Na podstawie przeprowadzonych badań, Piotr Z. Pomianowski wykazał, że
zgodnie z prawem wprowadzonym przez Kodeks Napoleona na ziemiach polskich rozwiązano
ponad 2000 małżeństw. Szeroko zostały nakreślone przyczyny zjawiska świeckiego
rozwodu, rozpadu istniejących więzi rodzinnych, przebiegu procesu oraz charakterystyka
rozwodzącej się populacji.
Autor omawia
instytucję małżeństwa i problem jego nierozerwalności w Biblii; proces
podporządkowywania stosunków z zakresu prawa osobowego prawu kanonicznemu;
uregulowanie małżeństwa przez prawo świeckie we Francji, Prusach i w Austrii; wprowadzenie
praw obcych na ziemiach polskich; zasady prawne wprowadzone przez Kodeks
Napoleona i podmioty występujące w postępowaniu rozwodowym (m.in. jak działały sądy
rozwodowe, prokurator, urzędnicy zwani hussier,
pełnomocnicy); przebieg procesu;
podstawy wydawania wyroków rozwodowych; procedurę ogłaszania wyroków. Ciekawe
są różnego rodzaju informacje dotyczące stosowania zapisów w dokumentach.
Przykładowo w Łomży w księgach prowadzonych przez miejscowego proboszcza trzy
akta rozwodów sporządzono na trzy różne sposoby.
Postępowanie
rozwodowe trwało około roku i było wieloetapowe. Autor przytacza skargi, które zawierały zarzuty, na
podstawie których jeden z małżonków domagał się rozwodu. Karolina
Chodkiewiczowa[1] do
skargi jako dowody załączała listy, w których mąż zarzucał jej niewierność. W
skargach odwoływano się do przestępstw jak przykładowo pobicie, bigamia, kradzież,
gwałty, groźby, złorzeczenia (autor przytacza liczne "oryginalne" przykłady) czy cudzołóstwo.
Z drugiej strony sąd uważał za niewystarczające do dopuszczenia skargi np.:
wyjazd męża do wód bez pozostawienia żonie pieniędzy na utrzymanie; pijaństwo
czy ubliżanie. Interesujące jest przedstawione postępowanie dowodowe: dokumenty,
zeznania świadków, domniemania, przysięgi. W książce wymienione są również przykładowe
wyroki orzekające rozwód, a także sprawy, które nie zostały zakończone. Autor
zajął się również takimi kwestiami jak; orzeczenie o winie, podział majątku,
opieka nad dziećmi, alimenty i ile wynosiły koszty procesu. Wykazuje też rozbieżności w praktykach przyjętych
w poszczególnych trybunałach.
Piotr
Pomianowski konkretnie podlicza skalę zjawiska dla poszczególnych miast.
Przykładowo w Kielcach w l. 1818-1825 ogłoszono 16 rozwodów, a w Krakowie z l.
1810-1852 istnieje 279 dokumentów rozwiązujących małżeństwa. Dokonana też
została szczegółowa charakterystyka rozwodzącej się populacji (wiek, kto z
małżonków inicjował rozwód, czas trwania małżeństwa, zawody, wyznanie).
Tabelki w
aneksie, gdzie odnaleźć można nie tylko szczegóły dotyczące dokumentów źródłowych,
ale także rok, wyszczególnionego inicjatora rozwodu, podstawę rozwodu i liczne
uwagi. Zostało to jasno i klarownie skonstruowane. Na uwagę zasługuje również baza ikonograficzna wydanej pozycji. Książka stanowi lekturę nie
tylko dla historyka. Napisana przystępnym językiem potrafi zaciekawić nawet
zwykłego laika. Godna polecenia.
Warto nadmienić,
że wydawnictwo Campidoglio otrzymało za książkę Piotra Z. Pomianowskiego wyróżnienie
od jury Nagrody im. prof. Jerzego Skowronka. Jest to nagroda honorowa
przyznawana autorom i wydawcom w dziedzinie historii i archiwistyki, która
została ustanowiona w 1997 r. dla upamiętnienia zmarłego naczelnego dyrektora
Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych.
Piotr Z. Pomianowski, Rozwód w XIX wieku na centralnych ziemiach
polskich. Praktyka stosowania Kodeksu Napoleona w latach 1808-1852, wydawnictwo
Campidoglio, wydanie 2018, okładka twarda, stron 450.
[1]
Chodzi o Karolinę Teresę Tatianę Walewską z Walewic h. Pierzchała (Kolumna) (
1778-1846), która ok. 1799 r. poślubiła Aleksandra Franciszka hr. Chodkiewicza h.
Kościesza (1776-1838). Ok. 1820 poślubił Franciszkę Ksawerę Szczeniowską na
Wielkim Szczeniowie h. Kuszaba (Paprzyca) (1806-1855), a Karolina w 1822 r.
poślubiła Aleksandra ks. Golicyna.
W czasie studiów na Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach, na zajęciach z Historii Polski XIX wieku, byliśmy dość szczegółowo zaznajamiani z Kodeksem Napoleona. A Nagroda imienia profesora Skowronka jest mi bardzo dobrze znana. Pozdrawiam nocną porą :)
OdpowiedzUsuńW Toruniu z kolei ważniejsze było Pomorze i zakon krzyżacki :)
UsuńHelena Modrzejewska to postać bardzo bliska memu sercu. Z przyjemnością sięgnę po jej biografię. Pozdrawiam nocną porą !
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe...
OdpowiedzUsuńdziękuję za dobre słowo :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNa pewno książka warta przeczytania. Jeśli ktoś się interesuje i historią i prawem rodzinnym to na pewno będzie cenna nauka dla takich osób. Ciekawe jak zmieniały się te przepisy na przestrzeni lat. Warto porównać ówczesne unormowania z tymi obecnymi.
OdpowiedzUsuń