2 grudnia 2009

Norbert Gstrein, Rzemiosło zabijania.


Wydawnictwo Czarne
tytuł oryginału: Das Handwerk des Tötens
język oryginału: niemiecki
liczba stron: 280
miejsce wydania: Sękowa
rok wydania: 2009
oprawa: miękka
wymiary: 125 x 195 mm
ISBN: 978-83-7536-112-4
seria: Inna Europa inna literatura


Książka austriackiego pisarza z pewnością zasługuje na uwagę i uznanie. Fabuła książki opiera się o wydarzenia mające miejsce na Bałkanach w latach 90. Nie jest to jednak na pewno literatura wojenna. To pewien rodzaj powiązania reportażu i powieści z fabułą. Jest to również powieść o pisaniu powieści. Nie jest to bynajmniej żadne powtórzenie, bowiem to jeden z bohaterów dziennikarz Paul pragnie napisać książkę na temat swojego tragicznie zmarłego przyjaciela Christiana Allmayera. Ten ostatni był reporterem relacjonującym konflikt bałkański od samych jego początków, który zginął latem 1999 roku w Kosowi. Przed śmiercią udaje mu się przekazać Paulowi artykuły związane z jego niebezpieczną pracą. Według pomysłu Paula to głównie na bazie tychże materiałów miałaby powstać książka. Co ciekawe narratorem powieści jest jeszcze inny bezimienny mężczyzna, jak można się domyśleć także dziennikarz, który przelotnie zna Paula. Z czasem spotkania stają się częstsze, A narrator poznaje nie tylko to co kryje się w artykułach napisanych przez Allmayera, ale również prywatne życie Paula. Poznajemy również Helenę, która w szczególny sposób związana z opowiadanymi wydarzeniami, ponieważ swoje rodzinne korzenie ma w Dalmacji na Bałkanach.

To lektura o wojnie na terenach byłej Jugosławii. Opowiada o koszmarze, okrucieństwach, morderstwach dokonanych również na ludności cywilnej. To książka o bólu i cierpieniu ludzi w Chorwacji i Bośni. Opowiada o tym, co się wydarzyło w Vukovarze albo pod Dubrownikiem albo też w innych miejscach tego rejonu. Nie jest to książka, która opowiada bezpośrednio o wydarzeniach wojennych. Jest jakby relacją z tychże wydarzeń. Opowiada o tym, w jakim stopniu wojna w byłej Jugosławii wpłynęła na życie ludzi tam żyjących, stamtąd pochodzących czy tam przebywających akurat akurat tym okresie czasowym.

Książka nie jest łatwa w odbiorze i wydaje się, że należy ją czytać powoli. Wiele tu odczuwanego smutku, bólu i cierpienia. Trudno jest również czytać o wojnie, która rozegrała się nie tak dawno. Świadomi jesteśmy, bowiem, że nadal żyją ludzie, na których wojna ta odcisnęła największe piętno. Zawartych jest tu także wiele refleksji. Trudno pogodzić się bowiem z pewnymi tragicznymi faktami, które już miały miejsce. Nie można również do końca poznać biegu wydarzeń, tak jak Paul nie mógł do końca zrozumieć i odgadnąć prawdę.


Bardzo podobało mi się, że autor nie narzuca swojego punktu widzenia na wojnę. Pozwala czytelnikowi samemu dojść do ważnych wniosków. 

2 komentarze:

  1. zainteresowałaś mnie tą recenzją, tym bardziej, że Bałkany i konflikt na nich swego czasu mnie mocno zainteresował . A o tej książce nawet nie słyszałam wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam bardzo! Inny, ale jakże aktualny temat!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.