Duchy zimowej nocy to kolejna
klasyczna bożonarodzeniowa perełka, która ukazała się nakładem wydawnictwa Zysk
i S-ka. To antologia osiemnastu opowiadań rodem z epoki wiktoriańskiej, w
którym motywem przewodnim są zjawy. W XIX wieku groza podbiła głównie krótkie
formy literackie. Pojawia się dreszczyk emocji, niewytłumaczalne zjawiska,
gotycka atmosfera niesamowitości, grozy i przerażenia. W tomie
znaleźć można opowiadania autorstwa: G.K. Chestertona, Henry Jamesa, Johna
Buchana, Jerome’a K. Jerome’a, Johna Berwicka Harwooda, Mary Elizabeth Brandon,
Mrs Henry Wood, W. W. Fenn i jedno opowiadanie nieznanego autora. Jak to bywa w przypadku zbioru opowiadań, nie prezentują one jednakowego poziomu, ale czytelnik na pewno znajdzie takie które mu się najbardziej spodobają.
Opowiadanie G.K. Chestertona przypomina ideę
Ducha Świąt. W opowiadaniu Henry’ego Jamesa Upiorny czynsz, dwudziestodwulatek
podejmuje studia w Cambridge. Pewnego dnia jadąc skrótem do domu z Medford,
widzi tajemniczą, osnutą pewnego rodzaju aurą melancholii, rezydencję. Jego
pierwszą myślą było to, że ten dom musi być nawiedzony. Ten sam autor w Ołtarzu
zmarłych pisze o znaczeniu życia i śmierci. Opowiada o tym, jak bohater stara
się zachować pamięć o swoim zmarłych przyjaciołach. Historia ukazuje głęboką
duchowość w podejściu do śmiertelności i transcendentnej mocy bezinteresownej
miłości.
W tomie znaleźć można też opowiadania Mary
Elizabeth Branddon. W opactwie Chrighton to opowieść o bożonarodzeniowych duchach. Akcja opowiadania „Cień w
kącie” rozgrywa się w starym domu z makabryczną przeszłością, który zamieszkany
jest przez starsze, samotne osoby. Bohaterowie odrzucali wiarę w duchy. W
opowiadaniu Twarz w lustrze mamy z kolei stary, posępny dwór położony w
dalekim Yorkshire, który wskutek tragicznej śmierci właściciela była niezamieszkały.
Właśnie pojawili się w nim nowi właściciele, państwo Monroe, energiczni i
odważni nowożeńcy. We dworze jest komnata duchów, a młodzi nie wierzą w duchy. Z
kolei w kolejnym opowiadaniu autorki poznajemy średniozamożnego chłopa, Johna
Grangera, który bez wzajemności zakochał się w Susan. Wskutek tego postanawia
opuścić miejscowość, ale obiecuje pisać listy do Suzy. Tymczasem dziewczyna
wyszła za mąż, a od Johna nie nadszedł żaden list. Pewnego dnia w fotelu widzi
Johna Grangera. Ciekawe są również opowiadania Mrs Henry Wood, której
opowiadania ukazywały się seryjnie w licznych periodykach okresu
wiktoriańskiego.
Duchy – martwe, a jednak żywe, nieobecne, a jednak obecne, potrafią jednak przekroczyć granice doświadczenia. W literaturze były przywoływane niejednokrotnie. Opowiadania o duchach oczywiście są dziwne i niezwykłe, ale w XIX w. cieszy się ogromną popularnością. Obecnie należą do klasyki literatury popularnej, która ma równie szerokie grono sympatyków. Polecam.
Duchy zimowej nocy,
wydawnictwo Zysk i S-ka, wydanie 2023, wybór i opracowanie: Tadeusz Zysk, okładka twarda z obwolutą, tłumaczenie: Tomasz
Bieroń, Jerzy Łoziński, Mira Czarnecka, stron 640.
Zainteresowałaś mnie bardzo.
OdpowiedzUsuń