Małżeństwo doskonałe to kolejna powieść
Julii Quinn, która zdobyła moje serce. Książka niegdyś była w Polsce wydana pod
tytułem Jak poślubić markiza (oryg.: How to Marry a Marquis) w serii Romanse sprzed lat (tom 8) i stanowi
drugą część w cyklu Agents of the Crown
(Agenci Korony).
Dwudziestotrzyletnia
Elizabeth Hotchkiss od pięciu lat jest damą do towarzystwa lady Agathy Danbury.
Od tychże samym pięciu lat opiekuje się młodszym rodzeństwem: Susan, Jane i
Lucasem, który nota bene jest baronetem. Niestety Elizabeth nie stać na to, aby
posłać Lucasa do Eton, a pieniądze z oszczędności
rodzicielskiej powoli się kończą. Postanawia więc znaleźć bogatego męża. Gdy w
bibliotece rezydencji odnajduje książkę Jak
poślubić markiza, zabiera ją do domu. Za namową czternastoletniej Susan
planuje wykorzystać polecane przez autorkę sposoby na zdobycie mężczyzny na
osobie nowego zarządcy dóbr lady Danbury. W rezydencji pojawia się bowiem James,
były pracownik brytyjskiego wywiadu, który na życzenie ciotki ma rozwiązać
kwestię jej szantażowania przez nieznanego osobnika. Wciela się więc w rolę
zarządcy ciotki i ukrywa swoja tożsamość. Poznaje Elizabeth, a gdy odkrywa
plany młodej kobiety, postanawia udzielić jej lekcji nie tylko filtru, ale i
samoobrony. Wiadomo, że tam, gdzie tajemnice, tam szybko dochodzi do nieporozumień.
Akcja powieści
rozgrywa się zaledwie w dwóch miejscach: posiadłości lady Danbury i domu
Elizabeth i jej rodzeństwa. Nie ma tu pośpiechu i ograniczona jest liczba
bohaterów. Powieść ma też prostą i oczywiście przewidywalną fabułę w typie HEA.
Jest jednak bardzo urokliwa. Źródłem wszystkich kłopotów Elizabeth jest
przewodnik napisany przez damę, który ma pomóc każdej ewentualnej kobiecie –
czytelniczce, znaleźć męża wywodzącego się z arystokracji. James i Elizabeth
wywodzili się z rodzin szlacheckich i obydwoje stracili rodziców w tragiczny
sposób. Różnica polegała na tym, że James odziedziczył tytuł markiza Riverdale
i majątek, natomiast Elizabeth została z trójką rodzeństwa i bez pieniędzy. Ich
konwersacyjne potyczki bawią czytelnika i rozgrzewają serce. Elizabeth jest
niewinna, niezdarna i naiwna. Z kolei James jest pewny siebie, uparty i w razie
niebezpieczeństwa z anioła zmienia się w diabła.
Autorka przede
wszystkim postawiła w powieści na budowanie zaufania między dwojgiem ludzi,
możliwości przebaczenia, przyjmowania tej drugiej osoby, takiej jakiej jest. To
ciepły romans historyczny w starym wydaniu, który podbija serce. W przypadku
książek Julii Quinn nie jestem zupełnie subiektywna, bo przepadam za nimi.
Julia Quinn, Małżeństwo doskonałe, wydawnictwo Amber, wydanie
2018, tytuł oryg.: How to Marry a Marquis,
tłumaczenie: Magdalena Jędrzejak, cykl: Agents of the Crown #2, okładka miękka,
stron 336.
Cykl: Agents of
the Crown (Agenci Korony)
1. To Catch
an Heriess
2. How to Marry a Marquis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.