Jak to działa? Zwierzęta to propozycja
Nikoli Kucharskiej dla dzieci, które interesują się przyrodą. Pokazuje w jak
prosty sposób można wytłumaczyć dzieciom zasady funkcjonowania organizmów
zwierzęcych nie odnosząc się wcale do fachowej terminologii. Bohaterami sa
Klara i Karolek oraz ich dziadek Ignacy. Klara uwielbia zwierzęta i jak
dorośnie chciałaby się nimi zajmować, choć jeszcze do końca nie ma
sprecyzowanego pomysłu. Dziadek Ignacy stara się wiec duo opowiadać o
zwierzętach i odpowiadać na pytania.
W książce wydzielone
zostały rozdziały dotyczące zwierząt domowych, mieszkających w parkach, na wsi i w lesie. Za pomocą dobrze opisach
rysunków zwierząt i dokonanej analizy budowy ciała, mały czytelnik zbiera informacje na temat
danego zwierzęcia. Mamy przekroje budowy ciała zwierząt. W książce można odnaleźć
wiele informacji i ciekawostek. Na końcu zaś znajdują się opisy zawodów
związanych ze zwierzętami oraz krótkie biogramy osób spieszących im z pomocą.
Jak najbardziej godne polecenia.
Jak to działa? Zwierzęta, Ilustracje, projekt graficzny, teksty w dymkach: Nikola Kucharska, wydawnictwo Nasza Księgarnia, wydanie 2017, okładka twarda, format: 24X32 cm, stron 32.
Ale świetna pozycja! Chętnie pogłębiłabym swoją wiedzę. :)
OdpowiedzUsuńnie rozumiem zachwytów tą książką - rysunki są piękne to prawda, pomysł super, ale zmarnowany potencjał nieprzemyslaną treścią. Ta książka jest ogłupiająca, obok rysunku układu pokarmowego i tego co zwierzątko je mamy np. kółeczko ze świeczką (również narysowane w brzuchu) - bo sarna ma iskrę w oczach, albo kółeczko z innymi zwierzętami (również w brzuchu - żeby pokazać że zwierzę żyje w stadzie. Gdzie tu sens ? uważam, ze tego typu książki powinny albo iść w całkowitą abstrakcję, albo trzymać się jakoś faktów - rozumiem, ze adresatem tej książki jest dziecko, które może mieć problem z odróżnieniem co Szkoda, po rysunki piękne.
OdpowiedzUsuńNie każde dziecko pragnie znać "konkrety". Czasami takie książki pomagają po prostu "zrozumieć" :)
Usuńdziekuję za własne zdanie :) pozdrawiam
merytorycznie - informacje są generalnie zgodne z prawdą, nie widzę błędów na powyższych obrazkach, choć poczucie humoru i wymyślone narządy i funkcje(jak np detektor drzew do wspinaczki)mogą być bardzo mylące, zwłaszcza dla dzieci, które ogólnie mają problem z rozróżnianiem żartów od wiedzy, którą należy przyswoić.
OdpowiedzUsuńEstetyka świetna. Ilustracje fantastyczne.
Dydaktycznie - beznadziejna. Ulokowanie wszystkich cech zwierzęcia jako elementów jego anatomii - poniżej krytyki.