Magdalena, właścicielka małej księgarni
połączonej z antykwariatem, kilka lat po ślubie zamieszkała z mężem Szymonem w starym domu babci. Dla jej siostry Kamili dom był zbyt stary, zbyt mało nowoczesny i zbyt ponury. Co prawda wymagał
remontu, ale dało się w nim mieszkać. Pewnego dnia, gdy dziadek zabiera małą Hanię, Magdalena postanawia zająć się porządkowaniem strychu, gdzie
znajdowało się mnóstwo rupieci. Na
starym stoliku odnajduje kuferek, który pamiętała jeszcze z dzieciństwa, bowiem z tego co pamiętała należał do jej mamy, a
wcześniej do babci. W środku odnajduje kopertę z listem od zmarłej mamy. Kobieta dowiaduje się, że kuferek i większość rzeczy, które w
nim się znalazły należał do znajomej prababci Heleny, Stefani Sierockiej
urodzonej we wsi niedaleko Lipowic około 1918 r. Dziewczynka miała zniknąć bez wieści
dwa lata przed wojną. Kolejne rzeczy znajdujące się w kuferku miały dotyczyć już
samej Magdy, ale tylko ona zdecyduje czy chce wiedzieć. Źródłem wiedzy wskazany została tata Magdy oraz babcia Celinka.
Tak rozpoczyna się opowieść,
którą czytelnik poznaje z dwóch stron bohaterów umiejscowionych w przeszłości i
w teraźniejszości. Jest więc przenoszony w czasie. Powoli poznaje losy Stefanii
oraz życie Magdaleny i jej bliskich. Wkraczamy bowiem w życie osobiste bohaterki i jej relacji
z mężem, siostrą, ojcem i babcią Celiną. Kobieta zdecydowana jest rozwiązać
zagadkę dotyczącą Stefanii. Wyjeżdża na samotne wakacje bez męża, jedynie z córką do Błękitnych Brzegów, do domu
babci Celinki i zaczyna szukać odpowiedzi na kolejne
pytania.
Po nitce do kłębka. Odnalezione
tropy wiodą Magdalenę w głąb rodzinnej tajemnicy. Bohaterka jest typem kobiety, który nie poddaje się tak
łatwo. Chce być też dobrą matką, córką i żoną, ale nie zawsze
się to udaje. Realizm codziennego życia jest tu przez autorkę oddany z dbałością o
szczegóły. Proza życia, która została przeniesiona na karty powieści. W tle zaś stare domy i przedmioty, rodzinne historie i tajemnice. To ciekawa propozycja czytelnicza.
Anna Bichalska, Kufer tajemnic, wydawnictwo Harper Collins
Polska, wydanie 2021, okładka miękka, stron 448.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.