Serena to pierwsza część
cyklu MacGregorowie Nory Roberts. MacGregorowie to bogata, wpływowa, ale kochająca się
rodzina. To ród pochodzący ze Szkocji,
dumny i waleczny czym szczyci się senior rodu - Daniel. Jako głowa rodziny postanawia dopomóc
szczęściu swoim dzieciom poprzez pomysłową ingerencję w ich życie, o której dorosłe dzieci nie powinny nic wiedzieć. Oczywiście kreatywna działalność Daniela niesie za sobą konsekwencje.
Bohaterką pierwszej powieści z cyklu jest Serena, która po ukończeniu studiów postanowiła wbrew woli ukochanego taty, pracować na statku wycieczkowym jako krupierka w kasynie. Mija rok jej buntowniczego wyboru i właśnie rozpoczął się ostatni rejs Sereny na luksusowym statku. Kobieta zyskała doświadczenie i chciałaby otworzyć własne kasyno, ale na stałym lądzie. Tymczasem już pierwszej nocy przy jej stoliku zasiada przystojny Justin Blade, w żyłach którego płynie również krew Komańczów. Serena zazwyczaj nie ulega żadnym hazardzistom, ale nie ukrywa, że nieznajomy wywarł na niej wrażenie. W dodatku on sam postanawia szybko zdobyć dziewczynę. Wkrótce okazuje się, że nad wydarzeniami czuwa jeszcze ktoś inny.
Mamy miłość od pierwszego wejrzenia,
namiętność, pasję i oczywiście HEA. Brakuje jednak w tej książce głębszej i
zakręconej fabuły oraz nakreślenia rozwoju relacji między dwojgiem ludzi.
Wszystko jest proste, niezagmatwane, choć istnieje też mały wątek kryminalny z niebezpieczeństwem w tle. Niemniej to lekka i pyszna lektura na lato. Trzeba
pamiętać, że opowieść głęboka zakorzeniona jest w latach 80. XX wieku. Czyta się bardzo przyjemnie.
Jeszcze nie czytałam żadnej książki Nory Roberts ;/
OdpowiedzUsuń