20 sierpnia 2010

Zofia Sosnkowska, Przygody kota Bibelota.


Data premiery: 2010-09-09
stron 72
ISBN 978-83-7672-010-4
ilustracje Artur Nowicki

Ostatnio głośno było o kocie, który zamieszkuje jedną z warszawskich księgarń. Na szczęście po kilku dniach szukania i ogłoszeń nawet telewizyjnych kot wrócił na swoje miejsce. Perypetie owego kota przypomniały mi się w związku z czytaniem powyższej książeczki.

Pewien kot, który nazywał się Bibelot, mieszkał w pewnej księgarni, której właścicielem był roztargniony Jacek. Jak na kota przystało był duży, czarny, miał złote oczy i puchaty ogon. Oprócz zabawy uwielbiał czytać książki. Niespodziewanie w regale „Literatura dla dzieci” Bibelot odnalazł zielonego smoka, a następnie poznał sepleniącą królewnę. Kot szybko zaprzyjaźnił się tymi osobnikami, osobnikami, co więcej pomógł rozwikłać kłopot prezentu dla taty królewny. Ku swojej uciesze niedługo potem wyruszył do Królestwa. Tam czekały na rozwiązanie kolejne kłopoty. Bibelot to kot z natury bardzo pomocny i uczynny, toteż potrafił łatwo pokonywać trudności. Przygotował ekspedycję ratunkową dla słońca, zaprowadza smoka do kociego lekarza, gdy ten pożarł zbyt wiele cukierków, potrafi wytłumaczyć Królewnie, czym jest wartość posiadania rodziców i rodzeństwa, poznaje Czarny Charakter.

Historyjki o przygodach Bibelota, Królewny i Smoka ucieszą nie jednego malucha. Książeczka jest ciekawie ilustrowana, a język jest przystępny dla młodego czytelnika. Odnajdziemy tu wiele nawiązań do klasyki dziecięcej.

Wartościowa lektura.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.