Dolina Tęczy to siódma część
przygód Anne i jej rodziny w nowym tłumaczeniu Pani Anny Bańkowskiej, uznawanym
za najbliższe oryginałowi. Mimo, że Anne jest właściwie już stateczną i
doświadczoną Panią Blythe, kolejna powieść w cyklu nadal wzrusza i podoba się
czytelnikowi. Minęło piętnaście lat od ślubu Anne i Gilberta (czyli powieść
zaczyna się ok. 1906 r.). Niedawno rodzina Blythów wróciła z trzymiesięcznej
podróży po Europie oraz z odwiedzin w Avonlea. Zaznaczone też jest, że Marilla
skończyła osiemdziesiąt pięć lat i ma siwe włosy. Anne nadal zachwycona jest
Wyspą Świętego Edwarda i nie wyobraża sobie mieszkania poza nią.
To jednak przede wszystkim opowieść
o dzieciach, które uwielbiają spędzać czas w magicznej Dolinie Tęczy i ich
perypetiach. Oprócz dzieci Blythów: Jema, Waltera, Nan i Di poznajemy dzieci
nowego pastora: Jerry’ego, Carla, Unę i Faith, a wkrótce także ukrywającą się w
stodole sierotę Mary Vance. Mamy też wspaniale opowiedziany wątek miłosny
dojrzałych ludzi: wdowca Johna Knoxa Meredith i Rosemary West. Mowa jest o
okolicznych plotkach i ploteczkach.
W książce mamy też plastyczne i
urokliwe opisy miejsc i przyrody. Mimo ciepła i pozytywnej aury powieści, na
jej kartach wyczuwalne są nadchodzące zmiany. Widać to zwłaszcza w subtelnie
prowadzonych rozmowach na tematy polityczne.
Powieść pełna radości, czułości, miłości, przyjaźni, która bardziej
skupia się na prostym, ale bardzo barwnym i ciekawym świecie dziecka. Polecam.
Lucy Maud Montgomery, Dolina Tęczy, wydawnictwo Marginesy,
wydanie 2024, tytuł oryg: Rainbow Valley, tłumaczenie: Anna Bańkowska, okładka
twarda, stron 320.