Lenni Pettersson ma
siedemnaście lat i jest śmiertelnie chora. Jej świat obecny ogranicza się do
szpitala
w Glasgow (Princess Royal Hospital), podawanych
leków, kroplówek, towarzystwa wypełniających swoją pracę pielęgniarek, sanitariuszy i
lekarzy. W tym samym szpitalu przebywa osiemdziesięciotrzyletnia Margot Macrae.
Jej serce szwankuje i wymaga przeprowadzenia kolejnych operacji. Pierwsze spotkanie to zaledwie dostrzeżenie postaci na szpitalnym korytarzu. Lenni zapisuje się jednak na zajęcia
plastyczne i tam ponownie spotyka Margot.
To Lenni zauważa, że łączny wiek jej i Margot sumuje się do 100 lat. Wpada na inspirujący i kreatywny pomysł, aby zaczęły malować jeden obraz na każdy rok ich życia, wraz z kluczowymi historiami i wydarzeniami. W dodatku Lenni nie mogąc się odnaleźć na zajęciach plastycznych organizowanych dla jej grupy wiekowej, na swoja prośbę zostaje honorowym członkiem grupy artystycznej osiemdziesięciolatków.
Obrazy
Margot zapoznają nas z jej młodością, dojrzałością, miłosnymi historiami, rozczarowaniami, stratami, radosnymi chwilami i małżeństwem z astronomem Humphreyem. Poprzez prace Lenni
dowiadujemy się o jej dzieciństwie, problemach ze zdrowiem jej matki, jej
przeprowadzce do Glasgow w wieku 7 lat, życiowym statusie outsidera. Dzięki
zdjęciom i opowieściom Margot, Lenni może żyć życiem, którego nigdy nie będzie
miała, ale także pozwala Margot zastanowić się nad tym, co minęło i co chce
zrobić, jeśli przeżyje kolejną operację.
Lenni
jest bystra, spostrzegawcza i wewnętrznie dorosła. Jednym z jej
najlepszych przyjaciół jest ojciec Arthur, szpitalny kapelan, któremu zadaje trudne pytania i
który jest dla niej tak samo ważny, jak Margot. Jest ciekawa, życzliwa, momentami
lekceważąca, ale mądra i pomysłowa. Lenni przynosi za sobą chaos i zamieszanie,
ale przyciąga krąg przyjaciół, który przeciwdziała izolacji i samotności jej
życia. Oprócz ojca Arthura i Margot, do tego kręgu należą Nowa Pielęgniarka, Paul Porter, Pippa
i Sunny.
Opowieść jest
piękna i wzruszająca. Podkreśla, jak wiele dobra
kryje się w ludziach i jak ważny jest podarowany nam każdy dzień życia. Lenni
nie doświadczy życia takiego, jakie miała Margot. Nie zazna miłości, nie będzie
miała dzieci ani wnuków, nie zazna monotonii życia codziennego, rodzinnego i zawodowego.
Przeżywa więc życie, o którym opowiada jej Margot. To swoista przyjaźń międzypokoleniowa.
Powieść urzeka, chwyta za serce i sprawia, że można śmiać się głośno z niektórych podejmowanych działań i innowacyjnego myślenia Lenni. To wartościowa, mądra i mimo wszystko pełna radości powieść.
Marianne Cronin, Sto lat Lenni i
Margot, wydawnictwo HarperCollins Polska, wydanie 2021, okładka miękka, stron 400.
MARIANNE CRONIN urodziła się w 1990 roku, dorastała w Warwickshire w Wielkiej Brytanii. Studiowała anglistykę i kreatywne pisanie na uniwersytecie w Lancaster, a następnie uzyskała doktorat w dziedzinie lingwistyki stosowanej na uniwersytecie w Birmingham. Obecnie większość czasu poświęca na pisanie, przy którym towarzyszy jej śpiący pod biurkiem adoptowany kot. Kiedy nie pisze, uczestniczy w improwizowanych przedstawieniach w West Midlands. "Sto lat Lenni i Margot" to jej debiut powieściowy. W jednej z największych wytwórni filmowych Hollywood powstaje ekranizacja książki.
Bardzo interesująca pozycja, już zapisuję.
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńCudowna książka. Po prostu cudowna.
OdpowiedzUsuń