23 lipca 2014

Rhys Bowen, Do grobowej deski.

Uwielbiam Molly Murphy! Ten okrzyk niedługo pewnie wejdzie mi dosłownie w krew, bowiem powieść Do grobowej deski to już trzeci tom przygód nieustępliwej, upartej, nieustraszonej, odważnej, dumnej, rudowłosej Irlandki Molly Murphy, która po zawiłych kolejach losu (odsyłam do tomu pierwszego) cudem znalazła się w Nowym Jorku. Tak nawiasem mówiąc cykl o śledztwach prowadzonych przez utalentowaną Molly Murphy  liczy sobie trzynaście powieści i trzy opowiadania i żywię nadzieję, że wszystkie w niedalekiej przyszłości będą wydane w Polsce. 

Jest rok 1901. Mija kilka miesięcy od śmierci prywatnego detektywa J.P. Riley’a (odsyłam do tomu drugiego). Molly na własną rękę próbuje prowadzić w dalszym ciągu interes Paddy’ego. To nic, że właściwie nikt nie wie, że jest to teraz firma jednoosobowa, którą prowadzi kobieta. Molly świadoma jest, że nikt nie zaufa kobiecie, podaje się więc zawsze za współpracownicę i cierpliwie zajmuje się sprawami rozwodowymi. Nie jest to praca nadzwyczaj fascynująca, toteż Molly wysyła anons do jednej z irlandzkich gazet, że firma chętnie zajmie się odnalezieniem zaginionych w Nowym Jorku krewnych, z którymi rodzina nie ma kontaktu. Dostaje także zlecenie od właściciela szwalni pana Mostela, który powierza jej misję odnalezienia wśród pracującej załogi zdrajcy, który wynosi z zakładu projekty. W tym celu Molly zatrudnia się jako szwaczka w pracowni Mostela, znosi niewygody, wyzysk i cierpliwie uczy się szyć, po czym realizując plan, zatrudnia się w konkurencyjnej szwalni pana Lowensteina. W tym samym mniej więcej czasie dostaje zlecenie z Irlandii odnalezienia Katherine Faversham, która uciekła z parobkiem Michaelem Kelly. Na pierwszy rzut oka, te dwie sprawy nic nie łączy, w miarę jednak rozwoju wypadków powiązania zaczynają być coraz bardziej widoczne. 


Molly wytrwale chce zarobić na swoje utrzymanie. Troszczy się również o dzieci Seamusa, którego zdrowie nadal pozostawia wiele do życzenia. Postanawia zabrać ich z mieszkania Nuali i wynająć domek naprzeciwko domu Sid i Gus. Życie uczuciowe Molly jest w trakcie pewnego rodzaju zawieszenia. Z jednej strony kocha Daniela Sullivana, z drugiej świadoma jest tego, że być może nie powinna dłużej czekać na mężczyznę, który nie jest zdecydowany. Zupełnie nieoczekiwanie spotyka Jacoba, mężczyznę nie dość, że przystojnego, to jeszcze troskliwego, zabawnego i walczącego w imię ważnych spraw. 

Tym razem Rhys Bowen wprowadza czytelnika w świat nowojorskich gangów, korupcji, braku poszanowania praw kobiet. Pokazuje ciężkie warunki pracy, harówkę i wyzysk pracowników. Charakteryzuje także ruchy robotnicze, próby strajków, znaczenie fotografii i artykułów w gazetach. Jak zwykle śmiało prowadzi nas ulicami Nowego Jorku pokazując dzielnice ubóstwa i biedy, ale również te, które należą do ludzi bogatych. Obraz miasta początku XX wieku jest wielobarwny, może przerażać, ale i zachwycać. 

Powieść w stylu retro autorstwa Rhys Bowen niezwykle pobudza wyobraźnię. Pisana jasnym i plastycznym językiem potrafi sprawić, że czytelnik przenosi się w czasie. Bardzo podoba mi się również to, że, mimo, że jest to trzecia powieść to mam wrażenie, jakbym ciągle czytała jedną i tą samą książkę. Wszystko jest tu zgrane i na swoim miejscu, ma ciąg dalszy, nic nie zostaje pominięte i zaniedbane. Każda myśl i zachowanie jest charakterystyczna dla Molly zarówno w pierwszym tomie, jak i w trzecim. Bohaterka raptownie się nie zmienia, ciągle jest uparta, ciągle nikogo nie słucha, ciągle uczy się na błędach. Bohaterowie poznani w poprzednich tomach, z którymi Molly miała styczność,  raptem nie znikają, a czytelnik dalej poznaje ich losy.

To fascynująca lektura i każdy, kto przeczytał poprzednie tomy zapewne zaopatrzy się i w ten. Kto jeszcze nie miał jednak możliwości bliżej poznać pannę Molly, powinien jak najszybciej to uczynić. 




Rhys Bowen, Do grobowej deski, Noir sur Blanc, wydanie 2014, Tytuł oryginału: For the Love of Mike, przekład Joanna Orłoś - Supeł, okładka miękka, stron 392.

8 komentarzy:

  1. Z Molly Murphy jeszcze się nie spotkałam podczas moich czytelniczych wędrówek. Piszesz tak zachęcająco, że poszukam w mojej bibliotece. Może mają?

    OdpowiedzUsuń
  2. Retro kryminał z ciekawym tłem obyczajowym z kobiecą bohaterką, no nie wiem, dlaczego ja o tym nic nie wiedziałam? :) Poszukam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto bliżej zaznajomić się. Ja jestem wniebowzięta po raz trzeci i z niecierpliwością oczekuję następne :)

      Usuń
  3. Ja również nie znam tych pozycji. Ale chętnie pofatyguję się, żeby to zmienić! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej serii, ale opis bardzo mi się spodobał. I te śliczne stare zdjęcia na okładce książki! Od razu można wczuć się w klimat. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Molly, tylko dlaczego polskie tlumaczenia tak strasznie wolno wychodzą...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.