21 grudnia 2009

Roderick Gordon, Brian Williams,Tunele. Otchłań.


Wydawnictwo Wilga
tytuł oryginału: FreeFall
liczba stron: 560
miejsce wydania: Warszawa
rok wydania: 2009
oprawa: miękka
wymiary: 130 x 200 mm
ISBN: 978-83-259-0107-3

Niestety nie czytałam ani tomu pierwszego ani tomu drugiego. A szkoda, bo jak to jest zazwyczaj z kontynuacjami, nawiązują one do poprzednich przygód. Tunele: Otchłań to trzeci tom opowiadający przygody Willa Burrowsa i Chestera. Napisana została przez dwóch autorów – Rodericka Gordona i Briana Williamsa. Nastoletni przyjaciele szukają ojca Willa w głęboko położonym podziemnym świecie. Poszukując doktora Burrowsa, chłopcy spadają jeszcze głębiej - w otchłań, gdzie już nie istnieje grawitacja. Z tego powodu początkowo mają nudności, powoli jednak przyzwyczajają się do nowej sytuacji. Czsami nawet owym brakiem grawitacji nieźle się bawią. Pomagają rannej Elliott wrócić do zdrowia dzięki Marcie, odkrywają zaginioną starożytną cywilizację i poznają następne tajemnice świata ukrytego pod powierzchnią ziemi. Największymi wrogami są Styksowie. Z drugiej strony nadal można śledzić losy zatroskanych rodziców zaginionych nastolatków.

Swiat stworzony przez autorów ciekawi, a jednocześnie budzi grozę. Poznajemy tu nowe miejsca o dziwnych nazwach. Akcja trzyma w napięciu i zmienia się jak w kalejdoskopie. Fascynaci fantastycznych podróży powinni być zachwyceni.
wiek 12+

5 komentarzy:

  1. Mój kuzyn wręcz uwielbia tę serię. Odliczał dni do premiery 3ego tomu ;) Kiedyś może od niego pożyczę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wrecz kocham te ksiazki <3 naprawde szczerze polecam wciagajace i wzruszajace i.. no nie da sie tego opisac to trzeba przeczytac !!

      Usuń
    2. dziekuję za podzielenie się wrażeniami :)

      Usuń
  2. Będzie jeszcze czwarty tom:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam wszysrkie tomy a jestem dziewczyna! <3 kocham to

      Usuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.