2 stycznia 2013

Robert Darnton, Wielka masakra kotów i inne epizody francuskiej historii kultury.

Robert Darnton to amerykański historyk specjalizujący się w historii kultury francuskiej XVIII wieku. Wielka masakra kotów i inne epizody francuskiej historii kultury po raz pierwszy pojawiła się w roku 1984, ale polski czytelnik może się cieszyć tą książką dopiero od końca 2012 roku, kiedy to ukazała się ona nakładem wydawnictwa Naukowego PWN.
 
Jak zaznacza Autor na książkę złożyły się materiały wykorzystywane przez niego pierwotnie na kursie zaplanowanym, jako wprowadzenie do historii, a potem przekształconym w seminarium poświęcone historii i antropologii. Po drugie książka przedstawia przede wszystkim sposoby myślenia w osiemnastowiecznej Francji stanowiąc próbę ukazania, co ludzie myśleli, jak myśleli, jak rozumieli i postrzegali świat. Na książkę złożyło się więc kilka wykładów – esejów, które powinny zainteresować potencjalnego czytelnika. 

Pierwszy rozdział traktuje o egzegezie dobrze nam znanych bajek ludowych, które przekazywanie poprzez tradycje ustną w końcu zostały zarejestrowane na papierze w nieco zdewaluowanej formie i po dziś dzień cieszą się popularnością. Któż, bowiem nie zna bajki o Czerwonym Kapturku, Tomciu Paluchu, Kopciuszku lub innych z twórczości Grimmów i Perraulta. Autorami tychże bajek są chłopi i w pierwotnych wersjach nie były wolne od okrucieństwa i koszmarów. Autor dowodzi, że istniejąca liczba zapisów różnych wersji bajek (35 wersji Czerwonego Kapturka, 90 Tomcio Palucha, 105 Kopciuszka) jest wystarczająca by na tej podstawie odmalować ogólny zarys bajek w kształcie, jakim istniały w tradycji ustnej. Autor dokonuje selekcji wykorzystania tych samych motywów, a następnie przenosi je do świata realnego. Są to między innymi żebractwo, podstęp, szachrajstwo, upokarzanie przeciwnika, dzieciobójstwo, wykorzystywanie dzieci, głód, bieda, niedożywienie, zaniedbywanie przez rodziców, odejście z domu synów w skutek braku ziemi, pracy i jedzenia. Na koniec rozdziału autor przekazuje czytelnikowi przykładowe różne wersje tej samej bajki.

Rozdział drugi poświęcony został tytułowej wielkiej masakrze kotów, jaka miała miejsce przy ulicy Saint – Sėverin w Paryżu pod koniec lat 30. XVIII wieku. Rzecz miała miejsce w warsztacie drukarskim Jacques’a Vincenta. Dwaj uczniowie żyli tu w nędznych warunkach, a co gorsza kucharz potajemnie sprzedawał kuchenne odpadki, a chłopcom dawał jedzenie przeznaczone dla kotów. Żona właściciela warsztatu uwielbiała koty, ale te zawodziły całymi nocami nie dawały spać uczniom. Rzemieślnicy, więc uzyskując podstępem zgodę żony mistrza urządzili przy użyciu sztab, drągów i kijów od szczotek okrutną masakrę kotów zamieszkujących okolicę, przy okazji mordując także jej pupilkę. To makabryczne z punktu widzenia współczesnego czytelnika wydarzenie opisał, jako dobry dowcip na kartach pamiętnika Nicolas Contant. To właśnie to wydarzenie stało się podstawą eseju Darntona, który bada francuską kulturę w wymiarach mikrohistorii, zaczynając wydawałoby się od rzeczy błahych i mało istotnych. Autor prowadzi czytelnika w świat symboli i obrzędów celebrowanych przez rzemieślników odkrywając, jaką rolę w tym wszystkim odegrały koty.

Rozdział trzeci ukazuje miejskie życie z perspektywy osiemnastowiecznego przedstawiciela burżuazji na podstawie opisu Montpellier z roku 1768 przez anonimowego obywatela tego miasta. Również w tym przypadku Darnton zadaje szczegółowe pytania, na które poszukuje odpowiedzi. Podkreśla, że jego zadaniem nie jest odkrycie, jak rzeczywiście wyglądało Montpellier w 1768 roku, ale zrozumienie, jak widział je piszący. Również i tym razem w aneksie przeczytamy fragment analizowanego opisu miasta.

W rozdziale czwartym wkraczamy w świat intelektualistów. Darnton zajął się tym razem inspektorem policji w Paryżu, który zajmował się ludźmi piszącymi książki, pisząc o nich raporty w latach 1748 – 1753. Materiały zebrane w teczkach umożliwiają ustalenie profilu intelektualisty w głównym okresie epoki Oświecenia. Objęły one 501 osób, z czego 434 dotyczą aktywnych pisarzy. Darnton przeanalizowane dane umieszcza skrupulatnie w schematach i tabelach. Dokonuje szczegółowej analizy, kto był wówczas pisarzem, jaka pozycje zajmował w społeczeństwie, czym się zajmowali poza pisaniem, w jakich warunkach mieszkali. W aneksie czytelnik może poznać trzy przykładowe historie.

Kolejny esej Darnton poświęca encyklopedystom i Wstępowi do Wielkiej Encyklopedii Francuskiej. Autor próbuje odpowiedzieć na pytanie, co wyróżniało ją na tle wszystkich innych poprzedzających ją podobnych dzieł. Przedstawia poglądy Diderota i d’Alemberta oraz drogi ich rozumowania. Dodatkowym atutem tutaj jest ukazanie w aneksie przykładowego drzewa wiedzy.

W ostatnim rozdziale Darnton przybliża czytelnikowi jak czytał i odczuwał przeciętny mieszczanin, mieszkający na francuskiej prowincji przed rewolucja francuską. Osoba reprezentatywną stał się między innymi kupiec z La Rochelle, którego życie i emocje wywołane lekturą poszczególnych książek, Darnton zanalizował na podstawie dokumentów z archiwów.

Na książkę złożyły się, więc osobliwe wykłady, które mogą zadziwić nie jednego czytelnika i dać świadectwo temu, że badanie historii zaczyna się nie tylko od wielkich wydarzeń, ale również od tych małych i nic potencjalnie nieznaczących. Podstawą obszaru badawczego jest wiec wspomniana wyżej historia w rozmiarze mikro oraz antropologia historyczna. W pozycji odnaleźć można aneksy, rozbudowane przypisy i czarno – białe ilustracje. Niewątpliwie książka Darntona przybliży niejednemu czytelnikowi kulturę osiemnastowiecznej Francji, choć w zupełnie innym wymiarze i kształcie, niż przyzwyczajeni jesteśmy czytać. Styl Autora jest lekki, a tematy bardzo kuszące i interesujące, co zapewnia niebagatelnie bardzo dobrą lekturę.
 


Robert Darnton, Wielka masakra kotów i inne epizody francuskiej historii kultury, Wydawnictwo Naukowe PWN, wydanie 2012, seria wydawnicza: Mikrohistoria, tłumaczenie Dorota Guzowska, okładka miękka, stron 336.


Robert Darnton – profesor na uniwersytecie w Harvardzie, dyrektor Harvard University Library. Wybitny znawca historii kultury Francji XVIII wieku. Autor licznych tłumaczonych na wiele języków i nagradzanych publikacji, m.in.: The Kiss of Lamourette. Reflections in Cultural History (1989), The Forbidden Best-Sellers of Prerevolutionary France (1995) czy George Washington's False Teeth: An Unconventional Guide to the Eighteenth Century (2003).

*Mikrohistoria – praktyka historiograficzna polegająca na historycznym opisie niewielkich przestrzeni terytorialnych i czasowych, oraz silnie akcentująca zainteresowanie problemami życia codziennego, świadomości, przekonań, obyczajów członków społeczności lokalnych. Zagadnienia te są często pomijane przez tradycyjną historiografię zajmującą się głównie wielkimi procesami i wybitnymi jednostki.

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Pisząc szczerze to czytając ten esej miałam dreszcze.

      Usuń
  2. Wygląda to na przeciekawą lekturę,erudycyjną. Czy dobrze myślę, że autor nie zostawia czytelnika z tym milionem szcegółów, które on po prostu zna, tylko jakoś to składa do kupy na koniec rozdziału?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pozostawia:) Zawsze wysnuwa wnioski, od szczegółu do ogółu. Zadaje mnóstwo pytań, ale jednocześnie zawsze dochodzi do odpowiedzi.

      Usuń
  3. Ciekawa lektura i oczywiście znowu PWN, a jak PWN to pewnie okropnie droga. Ale moja miłość do Francji pewnie zwycięży i kupię i przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam już o tej książce (był zresztą na jej podstawie artykuł o baśniach na "Ciekawostkach Historycznych").

    Nie wiem, czy byłabym w stanie przeczytać ten esej o masakrze kotów. Chyba mam zbyt słabą psychikę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to nie dowiedziałabyś się więcej na temat kotów w symbolice. Autor wyjaśnia wiele dwuznaczności i motyw zabawy przedstawiany wielokrotnie w pantomimicznych przedstawieniach rzemieślników po owym polowaniu na koty.

      Usuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.