18 maja 2012

Izabela Mikrut, Strasznie trudne wierszyki.

Od chwili otwarcia przesyłki z wydawnictwa Skrzat moja czteroletnia córka nie może właściwie rozstać się z książeczką Izabeli Mikrut zatytułowaną Strasznie trudne wierszyki. Nie umiejąc jeszcze czytać, uważnie słucha wiersze w doskonałej interpretacji Macieja Stuhra na dołączonym audiobooku i śledzi kolejne wierszyki w książeczce znakomicie zilustrowanej przez Olgę Reszelską.

Bardzo mnie to cieszy, bowiem wierszyki nie dość, że zostały napisane przez bardzo utalentowaną pisarkę, to jeszcze mają walor edukacyjny i kształcący umiejętności poprawnego mówienia. Znajdziemy  w nich, bowiem wiele wyrazów z głoskami: „r”, „sz”, „rz”, „cz”, „dż”, „s”, „z”, „c”, „dz”, „ś”, „ź”, „ć”, „dź” czyli tych, które sprawiają trudności maluchom. Nic dziwnego, że książeczka rekomendowana jest przez logopedów i nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej.

Wierszyki sprawią niekłamaną radość zarówno dzieciom jak i dorosłym. W ich treści znaleźć, bowiem można świetny humor, absurd i oczywiście doskonałe puenty na zakończenie każdej z nich. Wierszyki posiadają również wspaniały rym, toteż moim zdaniem bardzo łatwo mogą być przyswojone przez dzieci. Tematycznie odnoszą się zarówno do zwierząt, jak i owoców, warzyw i ludzi. W zbiorze znaleźć można miedzy innymi wierszyk o wiewiórce, marynarzu, marchewce, piratach. Jest również wierszyk poświęcony zjawisku przyrody, jakim są pioruny.

Treść dopełniają skromne w wyrazie, proste i czytelne oraz pastelowo stonowane w kolorystyce ilustracje autorstwa Olgi Reszelskiej. Jedynym mankamentem jest to, że na okładce nie znajdziemy żadnej informacji dotyczącej samej Autorki. Książeczka jest skromna objętościowo, choć wiem, że zdolna Autorka tworzy wierszyki „na poczekaniu”. Z wielką nadzieją czekamy na kolejne książeczki. Bardzo polecam!




Izabela Mikrut, Strasznie trudne wierszyki, wydawnictwo Skrzat, maj 2012, okładka miękka, stron 36.



* zdjęcia własne

4 komentarze:

  1. Bardzo dziękuję za ten wpis, dzięki temu odkryłem coś nowego co z pewnością przyda się mojemu dziecku. Wspaniale się to prezentuje na zdjęciu. Twój opis dodatkowo mnie zachęcił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie lubię strasznie trudne wierszyki; to moja specjalność:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna sprawa! A ja właśnie wczoraj ćwiczyłam z moim siostrzeńcem wymowę przy pomocy łamańców językowych... :) Taka książeczka bardzo nam się przyda. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.