Jest rok 1919. Po śmierci dziadka
Emmaline Moore w trakcie porządkowania papierów zmarłego, niespodziewanie
odnajduje adresowane do niej listy od ojca. Młoda kobiet jest zszokowana
odkryciem, bowiem dziadkowie wychowali ją w przeświadczeniu, że jej ojciec nie
żyje. Tymczasem prawda była zupełnie inna. Emmaline dzięki dziadkom znała wiele dobrych historii o
swojej zmarłej mamie. Zupełnie nie miała jednak
żadnego zasobu informacji o ojcu. W swojej świadomości
na przestrzeni lat zaczęła więc kreować własne wyobrażenie o jego
osobie. Gdy więc dokonuje niesamowitego odkrycia, że ojciec żyje,
postanawia sprzedać wszystko, co odziedziczyła po dziadku i wyruszyć w podróż za
ocean. W wyprawie towarzyszy jej najbliższy
przyjaciel, dwudziestopięcioletni Jonathan Rowe.
Emmaline jest pełna nadziei, niestety
rzeczywistość mocno weryfikuje jej marzenia. Randall Moore to zamożny profesor uniwersytetu
w Toronto. Gdy Emma pojawia się w jego życiu, właśnie trwa kampania wyborcza.
Randall ubiega się o fotel burmistrza Toronto. Pojawienie się porzuconej w
niemowlęctwie córki, mogłoby źle wpłynąć na wizerunek kandydata. Co prawda, najbliższa
rodzina Randalla i pracownicy, wiedzą, że Emma jest jego córką, ale nie może
się o tym dowiedzieć reszta. Emma zaczyna więc odgrywać rolę bratanicy. Mimo wewnętrznego smutku, Emma rozumie postępowanie ojca i rodziny. Pragnie zbliżyć się do nich i jest
zdeterminowana, aby to osiągnąć.
Emma jest słodka, urocza,
przepełniona dobrocią, a jednocześnie jest naiwna. Z drugiej strony jest impulsywna, uparta i
nieostrożna. Chce dopasować się jak najlepiej do nowej rodziny, toteż wielokrotnie ustępuje. W życie nieznanego ojca
wkracza z wielkim impetem. Swoim zachowaniem zaskakuje Randalla i jego rodzinę.
W tych nowych doświadczeniach towarzyszy Emmie Jonathan Rowe, który ma
nadzieję, że uczucia dziewczyny względem niego zmienią charakter. Gdy jednak dowiaduje
się, że Emma nie ma zamiaru wracać z nim do Anglii, jest rozdarty i zrozpaczony. W
Toronto wsparcie znajduje u wojennego przyjaciela. Sam jednak musi się zmierzyć
z psychicznymi urazami, jakie pozostawiły w nim minione doświadczenia. Jest
przystojny, wewnętrznie silny, lojalny, czuły i budzący sympatię. Pragnie też rozpocząć
studia na Oxfordzie, a semestr zaczyna się przecież niebawem. Jonathan i Emma
to dwie połówki jabłka.
Druga historia miłosna rozgrywana
bardziej w tle dotyczy Willa, asystenta Randalla, oraz Corinne, przybranej
siostry Emmy. Will już w wieku siedemnastu lat musiał odpowiadać za utrzymanie
swojego młodszego rodzeństwa. Jego życie pozbawione jest wygód i bogactwa, do
jakiego przyzwyczajona była Corinne. Czy jednak osiemnastoletnia dziewczyna
zupełnie jest tak pusta, aby liczyły się dla niej jedynie dobra materialne?
Susan Anne Mason ponownie
stworzyła piękną opowieść o miłości, tęsknocie i przebaczeniu. Odniesienia do
wiary i zaufania pokładanego przez bohaterów w Bogu, można odnaleźć w całej
powieści. Autorka wplata też wątki związane z PTSD (zespół stresu pourazowego),
z konsekwencjami polio u dzieci, z niepełnosprawnością i ówczesną rehabilitacją.
Autorka skonstruowała ciekawą i skomplikowaną fabułę, w której czytelnik
znajdzie wiele niespodzianek. Drugorzędne postacie są dopracowane i dodają
głębi historii. W dodatku autorka wplotła w powieść historię swojej babki ze
strony matki. Warto wspomnieć o oddanej atmosferze ówczesnych lat, tle
społecznym, obyczajowym i historycznym. To dodaje uroku tej powieści. Polecam i
z niecierpliwością oczkuję na cześć trzecią w serii.
Susan Anne Mason, Wielkie
nadzieje, wydawnictwo Dreams, tytuł oryginalny: The Highest of Hopes,
tłumaczenie: Elżbieta Zawadowska, seria:
Kanadyjskie wyprawy t. 2, tytuł oryginalny: Canadian Crossings #2, okładka
miękka, stron 392.
Canadian Crossings Series – seria: Kanadyjskie wyprawy
1. The Best of Intentions (2018) – Najlepsze chęci (2019)
2. The Highest of Hopes (2019) – Wielkie nadzieje (2020)
3. The Brightest of Dreams (2020)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.