Sachalin to wyspa u wybrzeży Rosji na Oceanie Spokojnym, którą od kontynentu oddziela Cieśnina Tatarska, a od japońskiej wyspy Hokkaido - Cieśnina La Pérouse’a. Długość wyspy od przylądka Krilon do przylądka Elżbiety wynosi 948 km. Oblewają ją wody Morza Ochockiego i Morza Japońskiego. Część północna jest nizinna, środkowa i południowa zaś górzysta (maks. wys. 1609 m). Klimat jest umiarkowany chłodny monsunowy, z suchą zimą i wilgotnym latem. Pokrywa śnieżna utrzymuje się przez około pół roku. Istnieje też gęsta sieć rzek (największe: Tym i Poronaj). Znaczną część obszaru porasta tajga (na północy modrzewiowa, w środkowej i południowej części jodłowo-świerkowa), a na zabagnionych nizinach występują torfowiska. Wyspa odkryta została przez Holendra M. de Vries w 1643 r. W XVIII–XIX w. północna część skolonizowana została przez Rosjan. W 1855 r. traktat rosyjsko-japoński usankcjonował podział Sachalinu na część północną (ros.) i południową (jap.). W 1875 r. Rosja zajęła cały Sachalin, a stan poprzedni przywrócono po klęsce Rosji w wojnie z Japonią 1905 r. W 1945 r. wojska sowieckie zajęły część południową, którą na konferencji poczdamskiej przyznano ZSRR.
Tyle wiedzy encyklopedycznej. Aby bowiem
mówić o książce Czechowa, należy uzmysłowić sobie, gdzie położony jest
Sachalin. W 1890 r., kiedy przybył tu Czechow, była to po prostu wyspa, na
którą zsyłano skazańców. Autor wyjechał 21 kwietnia 1890 r. z Moskwy na Sachalin
z zaświadczeniem, że jest korespondentem gazety „Nowoje Wremia”. Podróż trwała
prawie trzy miesiące i okazała się dość trudnym wyzwaniem chorego już wówczas
na gruźlicę Czechowa. Przed wyprawą zresztą dość długo studiował historię
rosyjskiego więzienia i kolonizacji wyspy oraz prace z zakresu historii,
etnografii, geografii oraz zachowanych notatek podróżników. Widać to zresztą od początku
książki, gdy Czechow przedstawia poszczególny etap rozwijania błędnego myślenia w nauce związanego z określeniem Sachalinu, czy jest półwyspem czy też
wyspą. Efektem podróży Czechowa było m. in. wydanie książki dotyczącej
Sachalinu (notatek podróży), w której opisał życie skazańców i panującą tu
biurokrację. Sporządził także spis ludności wyspy, który składał się z
wygnanych skazańców i ich rodzin. Zaznaczał stosunki panujące w rodzinie (np.
dziecko ślubne, nieślubne, przygarnięte), stosunek do gospodarza (syn, lokator,
parobek, żona, konkubina etc.), wiek, wyznanie, rok przybycia na Sachalin, główne
zajęcie i zawód, wykształcenie, stan cywilny, czy dana osoba otrzymywała
zasiłek od państwa. W celach statystycznych karty kobiet przekreślał czerwonym
ołówkiem. Oblicza się, że Czechow wypełnił przez trzy miesiące pobytu na
Sachalinie ponad 10 000 kart.
Czechow podróżował z północnego krańca
wyspy na południowy i podczas drogi odwiedzał prawie wszystkie wioski. Plastycznie
opisuje krajobrazy, wygląd miejscowości z zaznaczeniem ludności, roślinność,
historię odwiedzanych regionów, system budowy chat, prace budowlane,
karczowanie lasu i osuszanie bagien. Przedstawia życie w więzieniach, pracę
katorżników od ciężkiej aż po lżejszą, próby ucieczki z wyspy (np. przez legendarną
złodziejkę Sophie Bluestein - Sonye Zolotaya
Ruchka). Czechow interesował się właściwie
wszystkim: klimatem, warunkami higienicznymi, żywnością, odzieżą, stanem
rolnictwa i przemysłu, systemem kar, pozycją kobiet i dzieci, medycyną, pracą
urzędników. Czytelnik otrzymuje rzetelny, dziewiętnastowieczny reportaż. Czechow
pokazuje życie pełne cierpienia, deprawacji, zepsucia i wewnętrznego rozdarcia mieszkańców
Sachalinu. Wszystko wywiera na człowieka silne emocje. Bardzo polecam.
Anton Czechow, Wyspa Sachalin. Notatki z podróży,
wydawnictwo Zysk i S-ka, tytuł oryg.: Остров Сахалин [Ostrow Sachalin],
tłumaczenie: Małgorzata Buchalik, wydanie 2022, oprawa twarda z obwolutą,
stron 424.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.