Kocham Cię z dziesięciu podwodów Julii
Quinn to powieść, którą czyta się bardzo szybko i która zostawiła mnie w bardzo
dobrym nastroju. Autorka znakomicie potrafi konstruować dialogi, w których
można znaleźć świetny, podszyty ironią humor i liczne metafory. Bardzo dobrze
odnajduję się w jej książkach. Jest też autorką romansów historycznych, gdzie
namiętność świadomie pozostawiona została w tle i nie odgrywa właściwie żadnej
roli. W dodatku satysfakcjonujący i bardzo ciekawy przypadek: Happily. Ever.
After.
Sebastian Grey
jest przystojnym i tajemniczym łotrzykiem, który w towarzyskim świecie posiada reputację
lekkoducha. Tak naprawdę nikt nie zna jego prawdziwej twarzy. Zazwyczaj dobrze ukrywa
się za maską uroczego i pewnego siebie bawidamka. W dodatku na salonach
postrzegany jest jako biedak, jedynie spadkobierca swojego stryja, hrabiego
Newbury. Od strony psychologicznej można go jednak zaliczyć do poetyckiego
wrażliwca i mężczyznę, który w młodym wieku został naznaczony przez wydarzenia
wojenne. Julia Quinn nakreśliła obraz zabawnego, szczerego, sympatycznego i
rozsądnego bohatera, który pełen jest optymizmu i emanuje rzadko spotykanym
pozytywnym światłem. Przyzwyczajony do pochlebstw i zainteresowania ze strony
kobiet, jest tak zaintrygowany otwartością Annabel podczas pierwszego
spotkania, że spełnia jej prośbę. Nie spodziewa się przecież spotkać nieznajomej
jeszcze kiedykolwiek. Życie potrafi jednak płatać figle.
Annabel Winslow
jest najstarsza z ośmiorga rodzeństwa mieszkającego z matką w Szkocji. Pierwszy
sezon w Londynie zapewnili jej ekscentryczna babka, lady Vickers, co więcej
zaplanowała już jej małżeństwo. Dla
babki Annabel liczył się oczywiście tytuł i majątek. To, że przyszły pan młody był właściwie w jej
wieku i nijak nie pasował do wnuczki nie miało już żadnego znaczenia. Ale czy w
ogóle wówczas liczono się ze zdaniem młodych panienek na wydaniu? Małżeństwo
Annabel z bogatym hrabią byłoby zbawieniem dla jej matki, braci i sióstr,
którym po śmierci ojca finansowo niezbyt dobrze się wiodło. Trzeba było jednak
w jakiś sposób zapewnić opłaty za szkoły chłopcom, a dziewczynkom dobre
guwernantki.
Annabel nie może
się przyzwyczaić do londyńskiego życia. Czuje się zagubiona i nieporadna. Z
pomocą przychodzi jej kuzynka, lady Louisa, córka księcia oraz kuzynka
Sebastiana, Oliwia. Postacie epizodyczne są tu bowiem również bardzo ciekawie
zarysowane. Nie chodzi tylko o babkę, ale również o kuzyna Sebastiana, Edwarda
Valentine’a oraz małżonków: Oliwię i Harry’ego.
Koniec końców można
uśmiechać się od pierwszej do ostatniej strony. A dziesięć powodów wymienianych
i grupowanych w odpowiednie tematy są niesamowicie uroczym i dobrym pomysłem. Warto
nadmienić, że to trzecia część w cyklu „Bevelstoke”.
Julia Quinn, Kocham Cię z dziesięciu powodów, wydawnictwo Amber, wydanie 2015, tytuł oryginalny: Ten Things I Love About You, tłumaczenie Maria Wójtowicz, cykl: Bevelstoke, tom 3, okładka miękka, stron 315.
Cykl "Bevelstoke"
- Sekretny pamiętnik Mirandy Cheever
- Co słychać w Londynie
- Kocham cię z dziesięciu powodów
Annabel Winslow + Sebastian Grey
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.