Wczoraj zostało mi prywatnie wytknięte, że nie każdy ma konto na fb i że stosiki powinny pojawiać się i na blogu. Przepraszam więc wszystkich, którzy tu zaglądają, a są przeciwnikami wszelkich społecznościowych portali o moje poczynione zaniedbania.
Jest więc prezentacja hurtowa z lutego, niektóre książki już przeczytane i omówione na blogu. Pierwszeństwo w kolejce mają książki od wydawnictw, aczkolwiek tu też dużą rolę odgrywa mój wewnętrzny nastrój.
|
z 11 lutego 2016 roku |
|
z 20 lutego 2016 roku |
|
z 26 lutego 2016 roku |
To o Astrid bym chętnie przeczytała :)
OdpowiedzUsuńDotarłam do połowy i jakoś mi nie "idzie". Wiem dlaczego, może w tym tygodniu skończę ;)
UsuńSUPER!!!!!
OdpowiedzUsuńMam kilka spośród nich.
Tak, prosimy o stosiki na blogu.
A to jak będą jakiekolwiek stosiki, to może w takich postach będę na koniec miesiaca umieszczać na blogu ;)
UsuńAch... jakie cudowności! Ogromnie chciałabym mieć u siebie na półce "Poldarka" i "Audrey w domu". <3 I widzę cykl Hathaway Lisy Klepyas! :D "Pokochaj mnie" to zdecydowanie jeden z moich ulubionych romansów historycznych!:)
OdpowiedzUsuńKleypas brakuje mi teraz dwóch książek z cyklu o rodzinie H. (2 i 4) niestety są tylko w ebookach, a ja chcę w papierze ;)Za soba tylko "Uwiedź mnie" ;)
Usuń"Audrey w domu" dziś zaczęłam po smutnej Cecylii Renacie (naprawdę smutnej).
pozdrawiam
Jakie piękne stosiki! aż się do nich uśmiechnęłam :)
OdpowiedzUsuń