27 lutego 2016

Stosy - luty.

Wczoraj zostało mi prywatnie wytknięte, że nie każdy ma konto na fb i że stosiki powinny pojawiać się i na blogu. Przepraszam więc wszystkich, którzy tu zaglądają, a są przeciwnikami wszelkich społecznościowych portali o moje poczynione zaniedbania. 

Jest więc prezentacja hurtowa z lutego, niektóre książki już przeczytane i omówione na blogu. Pierwszeństwo w kolejce mają książki od wydawnictw, aczkolwiek tu też dużą rolę odgrywa mój wewnętrzny nastrój. 

z 11 lutego 2016 roku
z 20 lutego 2016 roku
z 26 lutego 2016 roku

7 komentarzy:

  1. To o Astrid bym chętnie przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dotarłam do połowy i jakoś mi nie "idzie". Wiem dlaczego, może w tym tygodniu skończę ;)

      Usuń
  2. SUPER!!!!!
    Mam kilka spośród nich.
    Tak, prosimy o stosiki na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to jak będą jakiekolwiek stosiki, to może w takich postach będę na koniec miesiaca umieszczać na blogu ;)

      Usuń
  3. Ach... jakie cudowności! Ogromnie chciałabym mieć u siebie na półce "Poldarka" i "Audrey w domu". <3 I widzę cykl Hathaway Lisy Klepyas! :D "Pokochaj mnie" to zdecydowanie jeden z moich ulubionych romansów historycznych!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kleypas brakuje mi teraz dwóch książek z cyklu o rodzinie H. (2 i 4) niestety są tylko w ebookach, a ja chcę w papierze ;)Za soba tylko "Uwiedź mnie" ;)
      "Audrey w domu" dziś zaczęłam po smutnej Cecylii Renacie (naprawdę smutnej).
      pozdrawiam

      Usuń
  4. Jakie piękne stosiki! aż się do nich uśmiechnęłam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.