4 lutego 2016

Realizacja bonów (i nie tylko).

        W grudniu na fb pokazywałam prezent gwiazdkowy od męża, bony do realizacji w jednej sieciowych księgarń.


W końcu bony zostały zrealizowane, aczkolwiek obiecałam sobie, że żadnych albumów (bo za jeden to można mieć kilka książek), to mimo wszystko Buchera sobie nie mogłam odmówić.




A żeby nie było, że się czegoś wstydzę lub nie przyznaję, to poniżej jeszcze zdjęcia romansów historycznych, które są u mnie skutek wymiany na lubimy czytać i nie tylko, zakupów na allegro za grosze, zakupach poczynionych w ramach wyprzedaży i promocji w Matrasie i na stronach wydawnictwa Bis oraz książki od wydawnictwa Bis, które otrzymalam w ramach wyrażania opinii.




8 komentarzy:

  1. Świetne zakupy....i piękne zbiory....
    Lady Jane i Kochanek królowej to dwa tomy?
    Oglądałam film " Kochanek królowej" to pewno na podstawie tej właśnie książki....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dwie odrębne powieści. "Kochanka królowej" też oglądałam, okładka książki jest filmowa.

      Usuń
  2. Wyciągnęłabym z chęcią z tych Twoich zbiorów "Historię mody".
    O ile się nie mylę to piękny album, przeglądałam kiedyś. Chyba nie pomyliłam tytułów i to była właśnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak album jest wspaniały. Od dawna chciałam go mieć, więc decyzja tu była krótka. Zdecydowałam się na dział historii, bo ani kryminały ani fantastyka do mnie nie przemawia. Z kolei albumów o malarstwie i zabytkach nie chcę już powielać. To jedna z tych księgarni taniej książki, co nie ma nowości. Można jednak zawsze czegoś się doszukać dla siebie :)

      Usuń
  3. Ile pięknych książek! Na romanse też bym się czasem skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne nabytki! A pierwszy stos jest najwspanialszy, skompletowany jak dla mnie! Przyjemnej lektury! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojeju! Istne cudeńka! Każdą z tych książek bym przygarnęła (z romansami włącznie :))A "Historii mody" to już w ogóle zazdroszczę. :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.